Brianna Labuskes amerykańska autorka, mistrzyni mrocznych thrillerów psychologicznych, której książki trafiły na listy bestsellerów Amazona i Washington Post. Urodziła się w Harrisburgu w Pensylwanii i ukończyła studia dziennikarskie na Penn State University. Przez ostatnie osiem lat pracowała jako redaktorka zarówno dla gazet miejskich, jak i w ogólnokrajowych mediów, takich jak Politico i Kaiser Health News, zajmując się polityką. Mieszka w Waszyngtonie i lubi podróżować, wędrować, pływać kajakiem i odkrywać najlepsze miejsca na brunch w mieście.
Na początku miałam problem z tą książką. I nie wiem, czy to kwestia mojej nieuwagi i roztargnienia, czy też książki. Wracałam po kilka razy do tych samych fragmentów, a książkę czytało się "nie lekko". Później jednak jakby "zatrybiłam" styl pisania. Książka okazała się ciekawa i chociaż denerwował mnie wałkowany w kółko temat empatów i socjopatów, to mogę ją polecić.
Ta książka chyba rok czasu leżała na moim regale i czekała na przeczytanie. I przyznam,że fajne to było uczucie sięgać po coś innego niż to, co ostatnio trafiało w moje ręce . To było przyjemne doznanie powrócić znów do thrillera psychologicznego gdzie nieustannie nurtowało mnie pytanie " o co tu kurde chodzi?"
Akcja dzieje się obecnie i w przeszłości. Mamy tu zbrodnię, którą rzekomo popełniła trzynastoletnia dziewczyna. Mała psychopatka terroryzująca swoją rodzinę a szczególnie młodszych braci. Jednak tym razem jej agresja zostaje skierowana w stronę matki, którą niby pewnej nocy bezlitośnie pozbawia życia. Społeczeństwo już uznało ją za winną a ona nawet nie próbuje się bronić. Mało tego- potwierdza swój czyn i się nim szczyci. Sprawę nieletniej prowadzi pani adwokat,która tuż przed swoją śmiercią dzwoni do swojej przyjaciółki i zostawia jej tajemniczą wiadomość.
Książka zdecydowanie inna niż wszystkie bo przeważnie autorzy, którzy prowadzą wątek w dwóch czasach-czasem przeszłym zbliżają się do momentu popełnienia przestępstwa. Tu jest inaczej. Autorka się od niego oddala co momentami sprawiało mi trochę trudności by poskładać wszystko w całość. Niemniej czytało się to bardzo fajnie . Tempo nie jest ekspresowe ,ale napięcie trwało cały czas na tym samym poziomie. Czuję się usatysfakcjonowana i z czystym sumieniem mówię,że czas z tą książką był czasem mile spędzonym.