Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeszcze podczas studiów miałem mozliwośc uczestniczyc w wykładach prof. Chone Shmeruka- własnie o historii literatury jidysz. Był to jeden z 2 moich obowiazkowych wykładów monograficznych(drugi to Tbetańska Księga o Życiu i Umieraniu popularnie,a mylnie nazywana Tyb Ks Śmierci). Swietny. Prof niezwykle barwnie i plastycznie potrafił ukazać obraz świata już nie istniejacego-zamordowanego świata kultury i jezyka jidysz ,gdyż sam był czynnym uczestnikiem tamtego przedwojennego swiata(znał np osobiscie obu Singerów-zresztą starszy Israel Joszua,był o wiele bardziej utalentowany niz jego brat póżniejszy jak wiadomo lauret Nobla (inna sprawa jak i kto mu te nagrode załatwił-patrz Tuszyńska -Pejzarze pamieci)-Isaac Bashevis Singer(właś.Zynger). Umiał równiez badzo plastcznie pokazać zarówn swiat galicyjskich chasydskich miasteczek z ich zyciem codziennym handlem i targowiskami .jak i swiat warszawskich Nawelewek i redakcji żydowskich gazet. Słowem malował jak Chagall obrazami. W ksiaze niestety nie da sie tego oddać jak podczas wykładów żywego słowa, ale oczywiści polecam wszystkim którzy chca zapoznac sie w temacie pisarstwa jidysz -taka mapa po prostu przewodnik,niezbędnik.