Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Lipoński
21
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
139 przeczytało książki autora
527 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kultura europejska a historiografia zachodnia ignorująca Europę na wschód od Łaby. Próba zrównoważonego podejścia Wojciech Lipoński
6,0
Bardziej publicystyczny niż naukowy wykład będący zapowiedzią napisanej już częściowo "Historii kultury europejskiej" Lipońskiego. Nie ulega wątpliwości, że problemy autorów zachodnioeuropejskich z niedostrzeganiem dobrej połowy kontynentu to problem dostrzegalny nie tylko we wziętej na celownik książce P. Rietbergena "Europa. Dzieje kultury". Lipoński zwraca uwagę na wiele poważnych niedopatrzeń i jest rzeczą bardzo smutną, że tego typu oczywistości trzeba poważnym - mogłoby się wydawać - historykom pokazywać.
Tomasz Babnis
Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich Wojciech Lipoński
8,3
Dawno, dawno temu, w czasach gdy o brytyjskim imperium nie śnilo się nawet filozofom.
Przyzwyczailiśmy się patrzeć na Wielką Brytanię przez pryzmat jej potęgi z epoki kolonializmu i kompanii Wschodnio-Indyjskiej, a obecnie uniwersalności kultury brytyjskiej i języka angielskiego. Zapominamy, że imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce nie zawsze było potęgą. Zanim mieszkańcy Albionu wzięli nieproszeni na swoje barki brzemię białego człowieka i zaczęli kolonizować każdy wolny skrawek lądu, sami byli ofiarami najazdów wszelakich - celtyckich, rzymskich, anglosaskich, a wreszcie normańskich.
I o tej zamierzchłej historii opowiada szczegółowo i z precyzją Wojciech Lipoński. Swój wywód rozpoczyna od neolitu, przechodząc przez kolejne inwazje, ludy i ich wkład w kształtowania się cywilizacji, która wydała z siebie Szekspira i Monty Pythona. W kompleksowy sposób omawia poplątane losy Wysp Brytyjskich. Omawiając kwestie wielkie jak druidyzm, podbój rzymski, tworzenie się państw Heptarchii, najazdy Wikingów, bitwę pod Hastings, nie zapomina o drobniejszych sprawach. Wyjaśnia pochodzenie nazw własnych takich jak Brytania, Irlandia, Walia, Londyn itd. Omawia prawdopodobny sposób wznoszenia Stonehenge. Analizuje naleciałości językowe (w tym temacie autor się wręcz lubuje i przeprowadza szeroki wywód). Rozwiewa mit wycofania się rzymskich legionów. Drobiazgowo wyjaśnia hierarchię bardów. Stawia postulaty o zaginionej epice staroangielskiej. Omawia pierwotną wersję mitu o królu Arturze - celtyckim władcy walczącym z Anglosasami. Co kartka zarzuca czytelnika kolejnymi, coraz ciekawszymi informacjami.
"Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich" to doskonała pozycja. Lipoński nie tylko dał mi zastrzyk ogromnej wiedzy. Uzmysłowił mi też, że kraina wysyłająca jeszcze 100 lat temu statki pod każdą szerokość geograficzną, była niegdyś sama ofiarą permanentnych podbojów. Efektem tych najazdów był jedyny w swoim rodzaju tygiel kulturowy.