Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Domika
1
5,4/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W objęciach samotności Domika
5,4
Pełna recenzja -----> https://laraczyta-recenzje.blogspot.com/2019/05/w-objeciach-samotnosci.html
Podeszłam do tej książki z całkowicie czystym umysłem, licząc na ciężką lekturę, otrzymałam ją. W jakiejś części...
(...)
Dla mnie ta książka powinna być pamiętnikiem, nie piszę, że nie powinna być wydana. Nie, ja po prostu czytałam zbyt wiele książek o takiej tematyce i najzwyczajniej w świecie to, co jest tutaj opisane nie rusza mnie aż tak mocno, jak poruszy kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z literaturą tego typu.
,W objęciach samotności'' oceniam na 6/10 gwiazdek. Historia Dominiki przedstawiona jest prosto i dosadnie w 145 stronach, ale, dla mnie, nie jest niesamowicie poruszająca, owszem zmusza do refleksji, lecz to jest zbyt proste i wydarzenia czasami są zbyt sprzeczne ze sobą, by wierzyć w to, że ta historia jest prawdziwa.
W objęciach samotności Domika
5,4
Pełna opinia: https://arystokratkispodksiegarni.blogspot.com/2019/04/zastanawiajac-sie-nad-zyciem-razem-z-w.html
"Powiem szczerze, że po tej książce spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Myślałam, że to będzie kolejna obyczajówka, która pozwoli mi odlecieć, wyluzować się, a tu dostałam niezłą niespodziankę. Dostałam książkę, która zawiera w sobie wartości, która zawiera nagą prawdę; która opisuje życie, nie zawsze kończące się happy endem. Niekiedy mnie zatykało. Ta krótka powieść ma w sobie tyle prawdy, ale i bólu, który poczułam będąc w trakcie czytania. Każdy z nas zmaga się ze swoimi demonami, czy to z przeszłości czy teraźniejszości. Każde istnienie jest zarówno piękne, jak i wartościowe. Rodząc się, otrzymujemy pewien rodzaj daru, a mianowicie sam cud przeżywania życia, odczuwania emocji. Jednakże są pośród nas ci, którzy nie wytrzymują, nie tyle co presji otoczenia, a szaleństwa tego, co nas otacza. Gdzieś po drodze się gubimy, bywa też tak, że nie potrafimy się odnaleźć w tym chaosie, co sprawia, że zagłębiamy się w nim po uszy. „W objęciach samotności” sprawiło, że zwolniłam. Zaczęłam się zastanawiać nad wieloma decyzjami, wyborami w swoim życiu, a zwłaszcza nad drogą, jaką obrałam. Zmusiła mnie do refleksji. Zadawałam sobie tak wiele pytań, że w którymś momencie się zgubiłam.
Ta książka podrażniła rany przeszłości, podziałała jak sól. Ile jest w stanie wytrzymać człowiek? Ktoś powie, że wiele, że dużo, ale czasem nasza tama puszcza, pojawia się jedna mała blizna, szpara, przez którą może przejść ból. Przypomina to szklankę, do której za dużo wlejemy cieczy, a ta wylewa się. Każdy ma swoją granicę, którą się przekroczy, a człowiek wybucha ogromem tłumionych emocji. Co sprawia, że czujemy się wciąż żywi? Jest wiele czynników, dla każdego jest to coś innego. Dla mnie jest to jazda samochodem, czy też fizyczny ból, dzięki któremu choć na moment mogę oderwać się od czarnych myśli, które chcąc nie chcąc nachodzą moją duszę, ale powiedzmy sobie szczerze kogo nie nachodzą. Każdy ma w swoim życiu chwile słabości.
Po tej lekturze nie jestem w stanie się emocjonalnie pozbierać, wciąż tkwię w świecie bohaterki i próbuje zrozumieć tę niesprawiedliwość, która ją nawiedziła. Podoba mi się w tej książce ta prawda, która nie jest niczym okryta, jednak bywały momenty, gdzie zapanował w niej niezrozumiany chaos, a ja odnosiłam wrażenie, że książka to zwyczajny pamiętnik. Dobrze wiemy, że pamiętników nie powinno się wypuszczać na światło dzienne, ale czy faktycznie książka zawiera w sobie elementy autobiograficzne i ile z autorki jest w środku? Tego, niestety, nie wiem. „W objęciach samotności” zmusza czytelnika do refleksji nie raz nie dwa i to rzekłabym na niejeden temat. Mnie osobiście książka wbiła w fotel swoją powagą, ale też mądrością, gdyż takie przemyślenia, czy sposób myślenia człowiek ma w późniejszym wieku aniżeli w tak młodym, zdarzają się jednak jednostki, które swoją mądrością i dojrzałością przewyższają swoją metrykę"