Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Jean Knecht
2
7,3/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 20.09.1926
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
109 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Walezjusze. Królowie Francji 1328-1589
Robert Jean Knecht
6,8 z 20 ocen
114 czytelników 3 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Walezjusze. Królowie Francji 1328-1589 Robert Jean Knecht
6,8
Solidne kompendium wiedzy na temat rządów dynastii która zaznaczyła się w dziejach Polski osobą pierwszego króla elekcyjnego. Autor sprawnie przeprowadza czytelnika przez ponad dwa wieki dziejów Walezjuszy które splatają się z trzema wielkimi konfliktami zbrojnymi: wojną stuletnią, wojnami włoskimi i francuskimi wojnami religijnymi które ostatecznie zmiotły dynastię z tronu. Nie mamy tutaj silenia się na szczegółowe przedstawienie tychże konfliktów, nie znajdziemy także obszernych panoram gospodarki czy społeczeństwa francuskiego. Robert Knecht skupił się (słusznie według mnie) na przedstawieniu polityki wewnętrznej i zagranicznej władców, poczynając od Filipa VI a kończąc na Henryku III.
Na minus trzeba policzyć zdecydowany niedobór map, co jest zresztą bolączką także pozostałych książek wydawnictwa poświęconych dynastiom ("Kapetyngowie" i "Plantageneci").
Bardzo skrótowo i niekiedy w dziwnych miejscach (pół rozdziału po prezentacji postaci) opisane są więzy rodzinne niektórych przedstawicieli dynastii, jednak w takim przypadku z pomocą przychodzą zamieszczone na początku książki przejrzyste drzewa genealogiczne.
Francuskie wojny domowe 1562-1598 Robert Jean Knecht
7,7
O Nocy św. Bartłomieja, królowej Margot i edykcie nantejskim słyszała pewnie każda osoba, która interesuje się historią nowożytną. Mimo to dokładny przebieg wojen religijnych we Francji jest spopularyzowany znacznie mniej. Opracowanie R.J. Knechta dobrze posłuży poszerzeniu wiedzy o krwawych konfliktach katolików z hugenotami. To autor serii biografii postaci z epoki - m.in. Franciszka I, Katarzyny Medycejskiej i Henryka III, a także mniej udanej syntezy "Walezjusze", wydanej w Polsce przez Astrę.
Urwana litera w nazwisku autora na grzbiecie książki idealnie wprowadza w zamieszanie z datą wydania i tytułem oryginału, na którym bazuje polska edycja. Wbrew informacji z pierwszych stron, nie jest to tłumaczenie trzeciego wydania "French Wars of Religion 1559-1598", opublikowanego w 2010 roku, tylko wcześniejsza praca tego autora, "French Civil Wars 1562-1598" z roku 2000 (obie wydał Routledge). Łatwo to zauważyć porównując spisy treści. Nie wiem skąd taka decyzja polskiego wydawcy, ale dzięki temu otrzymaliśmy obszerniejsze, choć trochę starsze dzieło.
Autor zaczyna od wciągającej i klarownej panoramy XVI-wiecznej Francji, z przepychem informacji na temat demografii, gospodarki, stosunków społecznych, a nawet realiów podróżowania z jednego krańca królestwa na drugi. "Ziarno niezgody religijnej", zasiane za schyłkowego Franciszka I, zajmuje tu oczywiście całkiem sporo miejsca. Knecht analizuje procesy, które doprowadziły do wybuchu wojen religijnych, przy okazji przedstawiając genezę kalwinizmu. Później dominuje polityczna chronologia konfliktu wzbogacona o analizy procesów społecznych i gospodarczych (jak np. upadek jarmarków w wyniku ciągłych walk). Autor udowadnia, że podziały religijne były często przykrywką dla zupełnie prozaicznej rywalizacji o władzę, pieniądze i wpływy. Tekst ubarwiają makabryczne anegdoty, np. o wypiekaniu chleba ze zmielonych kości wydobytych z Cmentarza Niewiniątek podczas oblężenia Paryża (str. 236). Rola tych najbardziej znanych postaci, jak Katarzyna Medycejska, czy królowa Margot, jest tutaj podana raczej na marginesie ogromu innych faktów, za to dość sporo miejsca dostał Henryk III (Walezy). Knecht opiera się na pracach własnych oraz innych autorów, czasem sięgając po źródła drukowane, ale przede wszystkim kompilując istniejącą literaturę.
Być może dlatego militaria, poza wyliczanką kolejnych wypraw, starć i odwrotów, są potraktowane nieco pobieżnie. Opisy nawet tych najważniejszych bitew są zdawkowe, a brak map (poza Arques i Ivry) nie pozwala na śledzenie ich przebiegu. W tym miejscu warto polecić tom II "Sztuki wojennej w XVI wieku" Charlesa Omana, gdzie można znaleźć nie tylko rozbudowane opisy bitew francuskich wojen religijnych, ale również wiele informacji na temat strategii i taktyki, których u Knechta nie ma w ogóle, a mocno wpływały na charakter walk. Dobre mapki bitew, w tym np. Moncontour i oblężenia La Rochelle, których nie ma u Omana, są z kolei w "One Faith, One Law, One King: French Armies of the Wars of Religion 1562-1598" T.J. O'Briena, wydaną przez Helion.
Wracając do książki Knechta - momentami pochłania w pełni uwagę i ciężko się od niej oderwać, ale trafiają się też fragmenty pisane mętnym stylem, który przypomina sklejone ze sobą notatki i wypiski z dzieł innych autorów. Dość częste są skoki w czasie i przestrzeni, co nie ułatwia orientacji w gąszczu wydarzeń. Czasem w tym wszystkim gubi się sam autor. Na str. 106 pisze, że korona zaprzestała po 1562 roku do końca wojen werbunku landsknechtów ze względu na ich tchórzostwo. W rzeczywistości landsknechci walczyli po obu stronach przez cały czas, a o przypadkach ich obecności na polach późniejszych bitew informuje nie tylko Oman, ale również sam autor na str. 258 (zarówno po stronie rojalistów, jak i po stronie Ligi). Z kolei na str. 200 czytamy, że traktat z 1577 zapewnił Francji 8 lat odpoczynku, by już na str. 212 przeczytać, że po 1579 roku wojna domowa właściwie nie ustawała. Opis starcia Mercoeura z Kondeuszem w 1586 roku ze str. 215 jest tak mętny, że nie wiadomo, kto w konsekwencji uciekł na Guernsey. Raczej nie Kondeusz, bo ten niedługo później wziął ślub, a jego adwersarz miał reputację fatalnego dowódcy. Tylko dlaczego katolicki wódz miałby szukać schronienia na wyspach należących do protestanckiej Anglii? Autor niestety nie rozwija tego wątku, tak jak i wielu innych. Knecht ma również okazjonalne problemy z matematyką, co najlepiej widać w zupełnie niezrozumiałym wyliczeniu wydatków i przychodów ze str. 174. Po podliczeniu w żadnym razie nie można uzyskać wyniku podanego przez autora. Inny przykład to informacja, że znamy pochodzenie 42 misjonarzy kalwińskich, po czym z następującego wyliczenia wynika, że znamy jednak 52 (str. 65). Redakcja również nie powala, sporo tu "polskawego" języka, jak np. zdanie ze str. 36: "znalezienie ich często nastręczało problemów było proste", czy "zgwałcono mnóstwo kobiety" ze str. 199.
Mimo tych wad książkę mogę szczerze polecić. Jak to często bywa, lekturę warto połączyć z przeczytaniem kilku innych pozycji na ten sam temat, żeby uzyskać pełniejszy obraz tych skomplikowanych wydarzeń. Po polsku ukazało się sporo biografii głównych graczy tych czasów, jest też "Szpada Pana Admirała" Stanisława Grzybowskiego, ale bardziej naukowej syntezy nie było i dobrze, że w końcu jest.