Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„Nasz chłopak” Daniela Magariela opowiada historię ojca, który wygrał trudny rozwód oraz prawo do wyłącznej opieki nad dziećmi. Wraz z dwójką synów postanawia wyjechać do Nowego Meksyku, aby tam rozpocząć nowe życie. Początkowo są oni pełni nadziei, jednak z czasem zachowanie ojca zaczyna robić się niepokojące. Całą historię poznajemy z perspektywy najmłodszego syna, któremu ciężko odnaleźć się w nowej sytuacji i próbach zaimponowania ojcu. Całkiem niewinnie zapowiadająca się historia okazała się niezwykle smutna i przygnębiająca. Daniel Magariel stworzył bardzo intensywną i dosadną lekturę o próbie normalności, przemocy i uzależnieniu, która trzyma w napięciu aż do samego końca. Mimo niewielkiej objętości, jest to bardzo niewygodna i niepokojąca lektura, która wzbudziła we mnie wiele emocji. Perspektywa dziecka jeszcze mocniej uwypukla nadzieję, ale i cierpienie. Początkowo miałam problem z umiejscowieniem epilogu w czasie, ale po kilku rozmowach, ułożyłam sobie to w głowie i doceniłam tę historię jeszcze bardziej. Jestem pod tym większym wrażeniem, że jest to debiut autora! „Nasz chłopak” to mocna i intensywna lektura, którą zdecydowanie warto się zainteresować!