Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicolas Miguelez
1
6,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Javier Mascherano. Kapitan bez opaski.
Javier Mascherano, Nicolas Miguelez
6,8 z 17 ocen
32 czytelników 4 opinie
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Javier Mascherano. Kapitan bez opaski. Javier Mascherano
6,8
Kapitan bez opaski.
Javier Mascherano - Pan, którego fanom reprezentacji Argentyny i FC Barcelony przedstawiać nie trzeba. Zdecydowanie nie trzeba :) Człowiek, który na boisku jest być może i niewidoczny, rozpoznawany wtedy, gdy jego nazwisko wymówi komentator - a jednak jest to ktoś, bez kogo obydwa wyżej wymienione zespoły nie osiągnęłyby... być może nic? Na pewno nie tak wiele. Nie przedłużając - przed Wami "Masche" :)
"Człowiek od czarnej roboty" - określenie skądinąd słuszne. Bardzo pasujące do Mascherano (co łączy się też w logiczny sposób z tym, co napisałem akapit wyżej - kogoś takiego zwykle nie dostrzega się w relacjach sportowych). Pasujące, bo jak inaczej nazwać kogoś, kogo zadaniem jest odbiór piłki, destrukcja, lub też - jak w Barcelonie - obrona w roli stopera? No właśnie. Niewdzięczne to trochę, wielu bowiem jest i było (a zapewne i będzie) piłkarskich specjalistów od destrukcji, których historia futbolu, skupiająca się na pięknych bramkowych akcjach, traktuje po macoszemu. Na szczęście mamy niniejszą biografię, która uchyla rąbka tajemnicy o człowieku, który - choć pozostaje w cieniu - jest pełen pasji, ambicji i pełni rolę, która w oczach każdego zespołu i każdego trenera jest nie do przecenienia: mowa o roli prawdziwego LIDERA.
Swoisty wstęp do tej książki napisał sam Leo Messi (!; aż dziw, że napisał aż tyle słów ;) - od razu mówię, że nie jest to złośliwa uwaga, lecz uznanie dla Ikony <duże "I" celowe, o Messsim ZAWSZE z dużej>, która nie słynie bynajmniej ze słowotoków, i to w każdej postaci). I czegóż się możemy choćby z tego wstępu dowiedzieć? Tego, co każdy chyba wie lub podejrzewa: Mascherano to ktoś, kto rządzi szatnią. Ale z cienia. Pomaga tam, gdzie trzeba, rozwiązuje konflikty, wspiera drużynę, pilnuje przestrzegania ustalonych zasad - do których sam się zresztą stosuje. Dla trenera i drużyny - człowiek, który jest skarbem. Zresztą - czy przypadkiem w obliczu tych choćby faktów jest choćby to, że "Masche" został współ-kapitanem Barcy jako jedyny w swoim czasie nie-wychowanek? Już to świadczy samo za siebie.
O czym jest tak naprawdę ta książka? Trochę o historii defensywnego pomocnika, grającego często jako stoper (taka "szóstka na środku obrony"),trochę o sile woli, o charakterze, o skromności, o zjadającej presji (której nie można dać po sobie poznać)... a trochę też o kimś, kto poza boiskiem jest kimś zupełnie innym, kimś komu do wojownika w domu jest bardzo daleko... :)
Wielka tak naprawdę szkoda, że w przypadku tego Pana rozdział pt. "Barcelona" już się zakończył... Mascherano był w tym klubie naprawdę kimś ważnym... no ale wiek ma też swoje prawa. Tak czy inaczej, "Masche" trzymał się swojego postanowienia do końca, a brzmiało ono "Trzymać Barcę w CV tak długo, jak się da" - i jak przystało na tego rysu charakterologicznego piłkarza, wszystko z zastrzeżeniem, że postanowienie jest aktualne dopóty, dopóki może przynieść faktyczną korzyść drużynie. Za to choćby (ale i za wszystko inne) wielki SZACUNEK.
Zabrakło mi trochę w tej książce refleksyjnego podsumowania tegorocznego mundialu. Może to jeszcze nie czas po temu... W końcu Argentynie bynajmniej się nie powiodło. Poza tym - świetna książka. Myślę, ze każdy fan futbolu powinien się tą pozycją zainteresować. Bohaterzy "z cienia" też są bowiem ważni :)
Dziękuję SQN za egzemplarz recenzencki.
Recenzja także na:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/11/javier-mascherano-kapitan-bez-opaski.html
Javier Mascherano. Kapitan bez opaski. Javier Mascherano
6,8
Wśród pozycji literatury sportowej zdarzają się lektury nietypowe. Jedną z nich była książka Víctora Valdésa; były bramkarz Barcelony napisał poradnik dotyczący radzenia sobie ze stresem i wielką presją, która towarzyszy profesjonalnej karierze piłkarskiej. Kolejną nieszablonową pozycją jest książka Javiera Mascherano, wydana w Polsce, podobnie jak książka Valdésa, pod szyldem Wydawnictwa SQN.
W oryginale książka nosi dosyć długi tytuł „Los 15 escalones del lidergazgo. Mis valores en el fútbol y en la vida”. Tytuł, który tłumaczy wszystko, w nim zawarte jest, bowiem to, co znajduje się w książce. Pierwsza część, umieszczona również na okładce polskiego wydania, oznacza piętnaście kroków do bycia liderem, piętnaście kroków dobrego przywództwa. Na tych kilkunastu hasłach opiera się cała fabuła lektury. Natomiast w rozwinięciu poszczególnych aspektów można odnaleźć wartości, którymi kieruje się Mascherano zarówno w futbolu, jak i w życiu (druga część tytułu).
„Bycie kapitanem nie ogranicza się do udziału w losowaniu, kto zagra na której połowie.”
Narracja książki „Javier Mascherano. Kapitan bez opaski” oparta jest na dialogu pomiędzy Nicolásem Miguelezem a Javierem Mascherano. Nie jest to jednak typowy schemat wywiadu pytanie-odpowiedź. Redaktor naprowadza jedynie na pewne treści, a następnie temat rozwija piłkarz. Słuszność poszczególnych tez poparta jest wątkami z życia Argentyńczyka.
Kilkanaście lekcji bycia dobrym liderem przeplatanych jest wypowiedziami osób związanych z Mascherano. Swoimi spostrzeżeniami dzielą się jego koledzy z czasów gry w Barcelonie – Messi i Xavi. Znajdziecie także opinie psychologa kadry młodzieżowej, czy też argentyńskiego dziennikarza i komentatora sportowego.
„Dzisiaj, z perspektywy czasu, widzę, że moja kariera wybiegła daleko poza moje najśmielsze marzenia.”
Mascherano tłumaczy, w jaki sposób rozumie rolę przywódcy oraz wskazuje fundamentalną cechę zdrowego przywództwa. Dowiecie się, co według niego jest kluczem do zwycięstwa, a także, na czym w większym stopniu niż na talencie opiera się jego kariera. Argentyńczyk opowiadając o liderowaniu i relacjach międzyludzkich często odnosi się do trenerów, zwłaszcza Guardioli i Beniteza. Nie pomija także szkoleniowców reprezentacji, wspomina między innymi, w jaki sposób na jego życie wpłynął Marcelo Bielsa.
„Jedną z najważniejszych rzeczy w byciu liderem jest surowy osąd swoich własnych działań.”
„Javier Mascherano. Kapitan bez opaski” nie jest, co prawda autobiografią, ale książka zawiera sporo wątków biograficznych. Dowiecie się jak Javiera nazywali koledzy z reprezentacji U-20, czy też, dlaczego ostatecznie podpisał kontrakt z River Plate, choć uważał, że jest zbyt młody by zostać profesjonalistą. Odkryjecie, w jaki sposób kibice River żegnali Mascherano, kiedy odchodził do Corinthians, a także, co Argentyńczyk odpowiedział, gdy po przybyciu do West Hamu trener zapytał go, na jakiej gra pozycji?
„Jeśli odbierzesz mi futbol, zabijesz mnie.”
Mascherano zdradza, co zawsze motywowało go do działania oraz czy kiedykolwiek myślał, aby porzucić futbol, swoją miłość i pasję. Wspomina, dlaczego odrzucił propozycję powrotu do River, choć nie wiodło mu się w Londynie. Wskazuje błędy, jakie popełnił podczas mundialu w RPA oraz wyjaśnia, dlaczego zrzekł się opaski kapitańskiej reprezentacji. Opowiada nawet jak Hiszpanie – triumfatorzy MŚ 2010 – zachowywali się po turnieju w barcelońskiej szatni.
„Jeśli nie możesz zwyciężyć, bo ten drugi przewyższa cię poziomem, pogódź się z tym.”
Książka, pomimo iż nie jest zbyt obszerną lekturą pozwala spojrzeć na futbol oczami Mascherano. Poznać pokrótce jego historię, ciekawe wątki z życia, a także poglądy i przekonania. To lektura przeznaczona zarówno dla fanów Argentyńczyka, Barcelony, jak i wszystkich zainteresowanych tematem przywództwa, nie tylko w sporcie.
https://floatemnabramke.blogspot.com/