Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michitsuna no Haha
1
6,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Gossamer Years: The Diary of a Noblewoman of Heian Japan
Michitsuna no Haha
6,5 z 2 ocen
3 czytelników 1 opinia
1989
Najnowsze opinie o książkach autora
The Gossamer Years: The Diary of a Noblewoman of Heian Japan Michitsuna no Haha
6,5
Mam straszną słabość do kultury dworskiej okresu Heian i o pamiętniku matki Michitsuny marzyłam, odkąd przeczytałam o niej pierwszy raz. Rzeczywistość okazała się trochę mniej barwna niż marzenia zrodzone z wszelkiej maści podręczników do literatury japońskiej i to, że książkowe wydanie ma maluteńki druk i jest dosłownie zawalone przypisami irytująco umieszczonymi na końcu książki nie jest tu zupełnie bez znaczenia.
Matka Michitsuny zaczyna swój dziennik skromnie: przeczytała sporo dworskich opowieści i pomyślała, że może napisze o tym, jak wygląda jej życie, arystokratki wysokiej rangą. "Gossamer Years" najchętniej porównałabym do "Opowieści o księciu Genjim", ale bez filtra: matka Michitsuny spędza całe dnie w nieustającej nudzie, uwięziona w obsesyjnych myślach o niewiernym mężu, w zasadzie pozbawiona prywatności, bez przyjaciół i bez rozrywek, nie licząc pielgrzymek.
Cały pamiętnik, obejmujący znaczną część jej życia, to głównie historia powolnego obumierania niełatwego uczucia między nią a jej mężem, Fujiwarą no Kaneie, oraz dorastania jej syna. Wszystkie rodzinne perypetie - ucieczkę do klasztoru zakrawającą na skandaliczny rozwód, historię adopcji córki, pierwsze dworskie miłostki dorastającego Michitsuny - czytamy dosłownie między wierszami. W podobny sposób dowiadujemy się o więziach łączących matkę Michitsuny z innymi kobietami, o ich problemach, ich codzienności.
Trudno nazwać ten pamiętnik barwnym - jeśli już, to będą to kolory przygaszone, bardzo stonowane. Czytane jednym ciągiem pamiętniki matki Michitsuny są, delikatniej mówiąc, wymagające. Wymagają uwagi, cierpliwości, miejscami, żeby zrozumieć wszystkie niuanse, znajomości kontekstu albo tych przeklętych przypisów. Ale dzielone, dawkowane, odświeżane raz na jakiś czas pasjonatom mogą dawać sporo przyjemności z lektury. Pasjonatom, podkreślam. I zachęcam, żeby sprawdzić, czy zaliczasz się do tego grona :).