Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Catherine Miller
1
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Siostry Konoppii rady i remedia Catherine Miller
6,8
„Absurd jest nadzieją na opak”.
Czego można się spodziewać po książce o siostrze, która razem z innymi siostrami ze Zgromadzenia Sióstr Herbalistek prowadzi pogotowie? Śmiechu, absurdu, fantastycznych pomysłów autorki na przypadki podopiecznych, których problemy są czasami, jakby z kosmosu – przez co rozśmieszają i bawią.
Euzebia Wichajster trafia do Zgromadzenia kierowana przez swojego osobistego anioła stróża o imieniu Arcydzięgiel. Zanim jednak została siostrą była kobietą, która już w wieku czternastu lat „stała się poglądowo anarchistyczna” i „stanęła okoniem” orzekając, że nie będzie prowadzić rodzinnego interesu – apteki. Wbrew oczekiwaniom rodziny ukończyła szkołę zawodową o specjalności mechanik samochodowy. Euzebia miała też zamiłowanie do zielarstwa – dużo na ten temat czytała i eksperymentowała.
Ta zielarska wiedza przyda jej się później w Pogotowiu, które będzie prowadzić razem z trzynastoma innymi siostrami. Euzebia po wstąpieniu do zgromadzenia otrzymuje imię Konoppia – przez podwójne „p” z szacunku do jej rozmiarów. Trzeba wspomnieć, że siostra Konoppia ma kształty przypominające kulę.
Pierwszym przypadkiem jakim musi zająć się siostra Konoppia w pogotowiu jest przypadłość Teodory z Hajnówki.
Panią tą nękają uporczywe… gazy… Puszcza je w wszędzie i w najbardziej nieodpowiednich momentach. Kobieta ta kupiła skunksa o wdzięcznym imieniu Fuj, by móc winą za zatruwanie powietrza w domu obarczać zwierzaka. Dochodzi do tego, że nawet podczas chwil intymnych mąż musi mieć klamerkę na nosie. W jaki sposób poradzi sobie z tym problemem siostra i co zaleci Teodorze? Po odpowiedź oczywiście zapraszam do książki.
Takich pacjentek i pacjentów z różnymi dziwnymi i czasem mega śmiesznymi przypadłościami siostra Konoppia będzie miała styczność cały czas. Poznajemy tu pana Edmunda, który ma zamiłowanie do… kominów, czy Onufrego, który jest miłośnikiem zwierząt wszelakich i zwraca się do siostry z prośbą o pomoc w pozbyciu się tasiemca, czy też Eugenii, którą natura obdarzyła nadmiernym owłosieniem całego ciała. To tylko kilka przykładów, z jakimi przyjdzie zmierzyć się Konoppii. Wszystkie równie skomplikowane i śmieszne.
Dalsza część recenzji na moim blogu: http://ksiazkimojaodskocznia.blogspot.com/2017/05/15-siostry-konoppi-rady-i-remedia.html
Siostry Konoppii rady i remedia Catherine Miller
6,8
Groteska w czystej formie. Siostra Konoppia rozwiązuje problemy zdrowotne ludzi, dziwnym trafem często związane z ich życiem seksualnym. Jest zabawnie i kompletnie absurdalnie, chwilami nawet niesmacznie. Nie polecam osobom, które mierzi łamanie tabu i rozmowy o seksie. Mam wrażenie, że autorka rozpędzała w wymyślaniu coraz większych absurdów ale na szczęście zatrzymała się zanim stało się to naprawdę męczące. Ze swej strony polecam historię ze ślubem osiemdziesięciopięciolatki z dwudziestosiedmiolatkiem.