Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Marciszewski
2
7,5/10
Pisze książki: poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miałem zamknięte oczy i nic nie widziałem
Paweł Marciszewski
7,0 z 7 ocen
11 czytelników 6 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Miałem zamknięte oczy i nic nie widziałem Paweł Marciszewski
7,0
Otrzymałam ten tomik poezji od autora, Pawła Marciszewskiego, do zrecenzowania i przeczytania (a może na odwrót).
Nie jestem żadnym znawcą poezji. Cenię sobie jednak te chwile oddechu, którymi są momenty i pory dnia przeznaczone na jej poznanie.
Muszę przyznać, że autor mnie zaskoczył. Głównie formą wierszy - utwory są raczej krótkie, za to linijki dość długie, prawie jak proza, nie ma wielkich liter ani interpunkcji.
Musiałam się skupić, by przynajmniej próbować podążyć za myślą i uczuciami poety.
Interpretacja to zawsze sprawa osobista i wręcz intymna, ale można wyczuć tu wrażliwość autora i kilka tematów wokół których krąży: fascynację mitami, nawiązania do przyrody, drzew, oceanu, ptaków, wspomnienia dziewczyny, przemijanie.
Myślę, że poeta ma swój styl. Wyróżnia się formą, która determinuje też odbiór czytelnika. Próżno szukać tu rytmu czy melodyjności. Raczej skupić się należy na próbie wejścia w świat poety, zrozumienia i współodczuwania jego emocji i przeżyć.
Serdecznie dziękuję autorowi za te kilka chwil uwrażliwienia i pełniejszego odbioru świata.
Miałem zamknięte oczy i nic nie widziałem Paweł Marciszewski
7,0
MIAŁEM ZAMKNIĘTE OCZY I NIC NIE WIDZIAŁEM to zbiór poematów o różnorodnej tematyce. Książka dzieli się na sześć rozdziałów, gdzie każdy czytelnik może znaleźć coś dla siebie.
Muszę zaznaczyć, że nie mam za bardzo do czynienia z poezją, więc piszę swoją opinię jako świadoma ignorantka.
Uderzyło mnie piękno opisywanego świata przez pisarza. Widać, że autor jest zakochany w życiu i chce się z nami podzielić tym co odkrywa.
Wrażliwość krzyczy z poematów, myślę, że zafascynowanym tym gatunkiem literackim przypadnie do gustu twórczość Pawła Marciszewskiego.
Najbardziej urzekł mnie utwór NA NOWO, gdzie mamy do czynienia z kolejnymi startami.
Bo czyż nie wszyscy w swoim życiu zaczynamy wszystko NA NOWO?
W jaki sposób dajemy temu początkowi cześć?
Rozczarowało mnie przeczucie, że nie wszystkie poematy były dokończone.
Pisarz rzucił nam swoją myśl, ale miałam wrażenie, że nie dokończył jej, kiedy mógł rozwinąć coś interesującego. Nie mam pojęcia czy taki był zamiar, może to ja się nie znam (zaznaczyłam, że w tym temacie jestem upośledzona).
Mimo wszystko polecam MIAŁEM ZAMKNIĘTE OCZY, może Tobie zawartość opisywanego piękna też otworzy oczy, że masz wszystko w zasięgu wzroku.