Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jürgen vom Scheidt
Znany jako: Thomas LandfinderZnany jako: Thomas Landfinder
2
4,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, encyklopedie, słowniki
Urodzony: 07.02.1940
Niemiecki pisarz, psycholog i nauczyciel kreatywnego pisania. Studiował i doktoryzował się (Der falsche Weg zum Selbst – Studien zur Drogenkarriere) na uniwersytecie w Monachium. Najbardziej aktywny był jednak na na polu nauczania tzw. kreatywnego pisania i należy do najbardziej zasłużonych nauczycieli pisania w Niemczech (prowadził znany Münchener Schreib-Werkstatt). Jego kursy pisania nie polegały na nauczeniu adeptów łatwego "sprzedania się" na rynku książki, lecz jako terapeutyczny środek do samopoznania i doświadczenia siebie (HyperWriting). Metoda polega na niwelowaniu blokad pisania. Zajmował się również problemem aktywizowania uśpionych talentów i zdolności. W 1996 roku wraz z Ruth Zenhäusern założył Institut für angewandte Kreativitätspsychologie (IAK). Od 1996 roku pracuje jako wykładowca w Celler Schule - seminarium dla autorów tekstów do dzieł muzycznych.http://www.hyperwriting.de/
4,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Handbuch der Rauschdrogen
Wolfgang Schmidbauer, Jürgen vom Scheidt
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1971
Najnowsze opinie o książkach autora
Computerspiele Thomas Ziegler
4,0
Jak odkryłem za pomocą tej książki, antologia „Dzikie karty” pod redakcją George'a R. R. Martina nie była pierwszym tego typu produktem, który zdobył uznanie czytelników. Kilka lat wcześniej pojawiły się niemieckie „Computerspiele”, a i one nie były zapewne pierwsze.
„Gry komputerowe” (tak polskie tłumaczenie tytułu) to wspólny projekt dziesięciu niemieckich autorów science fiction, którzy postanowili napisać opowiadania na raczej prosty temat podany przez Rolanda Rosenbauera: Pierwszy ziemski statek z napędem nadświetlnym powraca z misji do Gwiazdy Barnarda i jego załoga zastaje wyludnioną Ziemię. Czy wychodząc z takiego punktu da się napisać ciąg interesujących opowiadań, które ułożą się w całą powieść?
Raczej jednak nie. To znaczy całość jest połączona tekstami klamrowymi Rosenbauera w taki sposób, że sprawia dosyć spójne wrażenie. Ale większość opowiadań jest po prostu mało ciekawa, nawet nudna. Wygrywają teksty, które podjęły temat w sposób niekonwencjonalny lub zrobiły z zadania groteskową satyrę. Najlepszym przykładem jest „Die sensitiven Jahre” (Sensoryczne lata) Thomasa Zieglera (nagrodzone notabene Laßwitzem jako najlepsze opowiadanie roku 1980),gdzie genialny wynalazek zostaje drastycznie skomercjalizowany, co prowadzi koniec końców do katastrofy. Tekst to dla mnie zaledwie poprawny, aczkolwiek zabawny. W podobne tony, jakościowo jednak nieco słabiej, uderza Rosenbauer w „Und wer ist Gott?” (A kto jest Bogiem?). Surrealne jest „Der Zeitarzt” (Lekarz czasu) Borcharda, zaczynające się w następujący sposób: „Nie potrafię czarować słowami. Mam na imię Hugh Harris [główny bohater książki] i wylądowałem w słabej historyjce SF”. Nic dodać, nic ująć.
Tomik jest rozczarowaniem. Przypuszczam, że zawiniły tutaj „parametry wyjściowe”, które pozostawiają autorom wprawdzie sporo miejsca na własną interpretację tematu, ale poprzez to nie dają możliwości stworzenia spójnego świata. „Computerspiele” to literacki pobyt w salonie gier komputerowych: Jazgot z głośników, stukot kulek flippera, gwar podekscytowanych rozmów graczy – tło jest wprawdzie barwne, ale i bardzo chaotyczne. Zbyt długi pobyt w takim miejscu może skończyć się tylko bólem głowy.