- Powinniśmy działaś jak jeden zespół, synu - odparł łagodnie Frost. - Nie warto za wszelką cenę walczyć o jakieś pieprzone punkty, które po...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
R.D. Wingfield
7
7,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 06.06.1928Zmarły: 31.07.2007
Brytyjski scenarzysta radiowy i telewizyjny oraz autor tekstów satyrycznych (pisywał m. in. dla Kennetha Williamsa, twórcy słynnego cyklu angielskich komedii "Carry on") oraz powieści kryminalnych.
7,2/10średnia ocena książek autora
311 przeczytało książki autora
371 chce przeczytać książki autora
23fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Frost i grudniowe ofiary
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 1)
7,1 z 148 ocen
312 czytelników 18 opinii
2017
Frost i zabójcza oferta
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 6)
7,5 z 40 ocen
97 czytelników 3 opinie
2012
Frost i sroga zima
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 5)
7,4 z 91 ocen
161 czytelników 9 opinii
2009
Frost i mordercze zadanie
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 4)
7,4 z 78 ocen
145 czytelników 3 opinie
2008
Frost i ciemna noc
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 3)
7,2 z 109 ocen
191 czytelników 3 opinie
2008
Frost i zastraszone miasto
R.D. Wingfield
Cykl: Jack Frost (tom 2)
7,4 z 100 ocen
181 czytelników 7 opinii
2007
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Wszyscy popełniamy błędy, ale cały sekret polega na tym, żeby umieć je naprawić.
2 osoby to lubiąSanitariusz popatrzył na golden retrievera i w jego oku zakręciła się łza. - Biedny futrzak... Jakim trzeba być skurwielem, żeby zrobić coś ...
Sanitariusz popatrzył na golden retrievera i w jego oku zakręciła się łza. - Biedny futrzak... Jakim trzeba być skurwielem, żeby zrobić coś takiego zwykłemu psu? - Muszę się postarać o psa, który będzie najbardziej parszywym, nędznym i śmierdzącym stworzeniem na całym ziemskim padole - oświadczył Frost. - To tak na wszelki wypadek, gdybym kiedykolwiek miał zostać zamordowany. Wtedy przynajmniej będę pewny, że to mnie będziecie żałować, a nie jakiegoś pchlarza.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Frost i zastraszone miasto R.D. Wingfield
7,4
Drugi tom z bohaterem Frostem jest o wiele lepiej skonstruowany- lepsze połączenie wątków niż w pierwszej- tam główny zostaje zagubiony wśród wielu innych. Każdej z opisanych historii- przestępstw jest poświęcona odpowiednia ilość czasu, zaskakujące zwroty i tempo akcji jak i ciekawy sposób rozwiązania. Nie trzeba czytać cyklu w kolejności chronologicznej, ponieważ "pomocnicy" Frosta są w każdej części zamieniani na innego. Frost jak zwykle w formie i zapasem dowcipów i ripost. Jak najbardziej polecam ten cykl :)
Frost i Boże Narodzenie R.D. Wingfield
6,7
Chyba dobrze powiedzieć na wstępie, że Wingfield to autor starszego pokolenia. Urodzony w 1926 roku, zmarł niedawno w 2007r. Sam bohater Jack Frost brytyjski inspektor policji powstał w latach 70 na zlecenie Wydawnictwa, jednak nie spotkał się z akceptacją. Powieść została odrzucona, a jej treść przemieniona w słuchowisko radiowe. Jeśli prawdziwe są informacje jakie wyczytałam, to cykl o niechlujnym policjancie miał skończyć się na pierwszej części (zresztą książka rzeczywiście mocno sugeruje śmierć głównego bohatera). Nie doszło do tego. Słuchacze pokochali niewyparzony język Frosta, a czytelnicy domagali się kolejnych części. Tak więc zaczęły powstawać…
Chyba nie do końca wiedziałam czego spodziewać się po książce oprócz tego, że zdecydowanie będzie inaczej niż w przypadku nowoczesnych sensacji gdzie brutalność goni brutalność, a nowoczesna technologia jest równie ważna co sami bohaterowie. Sama okładka raczej odstrasza niż zachęca, a blurb niewiele mówi. Może to i dobrze, bo ciężko byłoby w kilku zdaniach przedstawić klimat, charakter tej książki. A chyba w dużej mierze chodzi właśnie o klimat. Lekko starsza szkoła pozwala pokazać bohatera w momencie kiedy znamy go już z przekazów innych. Kiedy akcja nabiera tempa, pojawia się on, a uprzedzony przez bohaterów książki czytelnik i tak nie wie co go spotka. Bo żaden z nich nie opowiada jak przepięknie szczery i bezpardonowy jest Frost, jak bezczelny i jak trafny w swoich wypowiedziach. Jak potrafi zburzyć największe mity i w prawdziwych historiach wyśmiać podstawy bohaterstwa. Niechlujnie ubrany, o ciętym języku, flegmatyczny, odrzucający obowiązki. Doskonały detektyw? Chyba też nie do końca, choć ma to, co pozwala mu trafić na dobrą ścieżkę. Ma szczęście. Diabelne szczęście.
Oprócz samego Frosta pojawia się szereg bohaterów drugoplanowych, ale dopracowanych, wyrazistych, niemal gotowych do sportretowania. Ze swoimi problemami, szczęściem, złością i radością. Razem z nimi poznajemy też lokalną społeczność razem z jej niezbyt przyjemnym obliczem. Tutaj nikt nie jest bez winy, a niekiedy najbardziej ludzka okazuje się wykwalifikowana prostytutka.
Znakomicie w kontraście z Frostem wypada Clive Barnard – młody, świeżo przyjęty do służby detektyw, którego jak na razie głównym atutem jest pokrewieństwo z Naczelnikiem policji. Czasowo przydzielony do pracy z Frostem poznaje tajniki pracy policyjnej, czy raczej pracy z naszym bohaterem i przechodzi swoistą drogę od niechęci do kiełkującego szacunku. Czy słusznie? Myślę, że warto przekonać się samemu.