Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Igor Strojecki
1
7,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Pasjonat genealogii, publicysta, varsavianista. Z zapałem przywraca pamięć o swoich niezwykłych przodkach, m.in. aktorce Elżbiecie Barszczewskiej, psychologu i wynalazcy Julianie Ochorowiczu oraz pradziadku Leonie Barszczewskim. Jest autorem licznych artykułów o słynnym fotografie Samarkandy, katalogów towarzyszących wystawom oraz obszernego hasła do słownika biograficznego. Jest także autorem i inicjatorem wielu wystaw poświęconych wyżej wspomnianym przodkom, prezentowanych w muzeach i instytucjach kultury w całej Polsce.
7,8/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej
Igor Strojecki
7,8 z 9 ocen
63 czytelników 6 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej Igor Strojecki
7,8
Fotografie Leona Barszczewskiego - 10
Styl w jakim napisana została książka - 1
Średnio wychodzi więc - 5
Niestety dziewięćdziesiąt procent książki to przeróbka wspomnień córki Leona Barszczewskego. Mamy więc styl hagiograficzno - dziecięcy, trącący literaturą "ku czci". Ciężko się to czyta bez zgrzytania zębami. A temat jest wspaniały. Barszczewski obok Grąbczewskiego i Sieroszewskiego był jednym z kilku polskich podróżników i odkrywców, którzy zapisali się w historii podboju Azji przez Rosję Carską. Zupełnie niepotrzebnie autor (czy też autorka córka) stara się pokazać Leona Barszczewskiego jako człowieka bez skazy, nie idącego na żadne kompromisy z władzami carskimi, wspierającego tubylców i idealnego Polaka. Niestety powoduje to, że otrzymujemy historię, która zaczyna rozmijać się z prawdą historyczną oraz bohatera, który z człowieka z krwi i kości staje się swoim płaskim odbiciem.
Dużo lepiej czyta się zamieszczone dokumenty historyczne: fragmenty dzienników Barszczewskiego, listy profesora Lipskiego, artykuły z prasy przedwojennej.
Wspaniała historia, mogąca być kanwą niejednego filmu historyczno-przygodowego została niestety zmarnowana przez sposób w jaki została przedstawiona.
Utracony świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej Igor Strojecki
7,8
Świat, którego nie ma
„Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej” – pisał Ryszard Kapuściński. Zapewne jak nikt inny rozumiał on Leona Barszczewskiego, żołnierza, ale przede wszystkim fotografa i podróżnika, który zasłynął nie tylko swoją odwagą i wszechstronną wiedzą, ale na każdym kroku przekonywał, że miarą człowieczeństwa jest stosunek do ludzi, że nawet najdziksze plemiona nie są groźne, jeśli tylko podejdzie się do nich z otwartością, szacunkiem dla nich samych i ich kultury.
Leon Barszczewski trwale zapisał się na kartach historii jako autor doskonałych zdjęć XIX-wiecznej Azji, jako badacz i znawca tematu, jako człowiek pełen pasji, kochający swoją pracę i ludzi. Książka „Utracony świat” Igora Strojeckiego, opublikowana nakładem wydawnictwa Bezdroża, jest próbą przybliżenia nam sylwetki tego niezwykłego człowieka. Próbą niezwykle udaną – należy dodać – bowiem ze zgromadzonych materiałów, z opowiedzianych historii, fragmentów dokumentów oraz zdjęć, wyłania się prawdziwa osobowość, człowiek charyzmatyczny, nieustraszony i prawy, kochający mąż i ojciec i niezwykle zaangażowany w eksplorację świata i przekazywanie zdobytej wiedzy przewodnik po ówczesnym świecie.
Książka powstała na podstawie wspomnień Jadwigi Barszczewskiej-Michałowskiej, córki bohatera, lecz nie jest to biografia, a raczej zbeletryzowana opowieść o człowieku, który przecierał nieznane szlaki, którego dokonania stanowiły podwaliny wielu decyzji dotyczących eksploatacji złóż, który dzielił się zarówno zdobytą wiedzą, jak i przywiezionymi z wypraw eksponatami. To właśnie z jego inicjatywy powstało Muzeum Historii Samarkandy, w którym zresztą znajduje się znaczna część przedmiotów z kolekcji podróżnika. Czytelnik poznaje Barszczewskiego poprzez historie dotyczące istotnych momentów jego życia oraz wypraw, które obfitowały w różnego rodzaju przygody, również te zagrażające jego życiu.
(...)
Pełna treść recenzji znajduje się na stronie: http://qulturaslowa.blogspot.com/2017/01/igor-strojecki-utracony-swiat.html