Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Szczerbowski
3
7,3/10
Pisze książki: językoznawstwo, nauka o literaturze
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
In the Orient Where the Gracious Light... Satura Orientalis in Honorem Andrzej Pisowicz
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2006
Anna Livia Plurabelle po polsku. Finnegans Wake Jamesa Joyce'a ks. I, rozdz. 8
Tadeusz Szczerbowski
7,5 z 2 ocen
2 czytelników 1 opinia
2000
Gry językowe w przekładach Ulissesa Jamesa Joyce'a
Tadeusz Szczerbowski
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1998
Najnowsze opinie o książkach autora
Anna Livia Plurabelle po polsku. Finnegans Wake Jamesa Joyce'a ks. I, rozdz. 8 Tadeusz Szczerbowski
7,5
Ogólne informacje o FW, analizy rozdziału i o polskich tłumaczeniach. Plus trochę analizy genetycznej (przydatne!) i potem porównywanie polskich tłumaczeń. Skutecznie przedstawia trudności w rodzimych tłumaczeniach znanego rozdziału Anny Livii z FW. Wydane przed polskim tłumaczeniem całości K. Bartnickiego. Szczerbowski wysnuwa jednoznaczny wniosek, że przekład Słomczyńskiego, z wielu powodów, nie jest niestety tłumaczeniem. W wielu fragmentach Słomczyński robi takie cuda, że znaczeniowo po polsku tkwi w bezsensie, podczas gdy przekładane słowa w w oryginale, nawet przy przeciętnej znajomości angielskiego, brzmią zrozumiale i jaśniej. Wieloznaczność FW nie uprawnia tłumacza do wszystkiego, zwłaszcza do własnej twórczości, gdy kompletnie nie rozumie słów Joyce'a. Owszem, melodia, rytm i tak dalej. Ale czy kosztem znaczenia a nawet znaczeniem hmmylnym? No i nie można wiedzieć wszystkiego, to jasne; plus lata 70, epoka o dekady przed internetem; ale mimo to, w wielu miejscach Strzetelski, autor drugiego z analizowanych tłumaczeń, radzi sobie lepiej - a tłumaczy w latach 50. Nie cały rozdział, lecz fragment; ale ale jednak... Mając to na uwadze oraz znaną krytykę za jego, Słomczyńskiego, szybkie przekłady Szekspira, należy się cieszyć, może trochę złośliwie, że nie wziął się za całość FW (bo może wtedy K. Bartnicki by nie pomyślał o tłumaczeniu?); i że Ulisses został niedawno ponownie przełożony.
Ogólnie ciekawa, przystępna, skondensowana lektura. Wraz z książką K. Loski ("FW JJ rozumienie i interpretacja") pomocne w lekturze FW i FT. Znamienne, że obie te pozycje zostały wydane koło 2000, gdy polski przekład Bartnickiego dopiero nabierał początkopędu.:) Natomiast zastawiam się czy i jakie są podobne książki już po polskim Trenie z 2012. Tyle do analizy, tyle do badania, tyle do zgłębiania a także próby oceny przekładu.
(Dla nielicznych, może i nieistniejących a ewentualnie zainteresowanych: Ps-t. Podobnie jak książka Loski, ALP Szczerbowskiego jest dostępna legalnie online: nie wiem czy papierową można dostać, jeśli, to raczej trudno.)