Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lucy Sykes
1
6,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
91 przeczytało książki autora
76 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Diabeł używa Instagrama Jo Piazza
6,1
Książka mnie zmęczyła. Nie czuję zupełnie tej intrygi, która się tutaj rozgrywała. Mało tego, irytowała mnie postać samej Imogen. Dlaczego? No cóż... Moim zdaniem, będąc redaktor naczelną czasopisma o modzie, powinna o wiele wcześniej zainteresować się światem cyfrowym, śledzić trendy, być bardziej samodzielną (ciekawe, czy prywatne maile też drukowała jej asystentka i na nie odpowiadała - to byłby już czysty absurd). Jej zachowawcze podejście wydawało się kompletnie nieprofesjonalne. Nie bronię Eve, która przesadzała w drugą stronę i faktycznie zachowywała się jak cyborg mobbingujący podwładnych. Książka była przewidywalna do bólu. Był na nią ciekawy pomysł, jednak realizacja mnie rozczarowała.
Diabeł używa Instagrama Jo Piazza
6,1
Boję się kupować nowe książki, kiedy nie mogę sprawdzić opinii na ich temat (bo jeszcze ich nie ma),ale tę bardzo chciałam przeczytać, a na moje szczęście znalazłam ją nowiutką na wymianie na Targach Książki, więc wzięłam bez wahania i szczerze polecam. :)
Książka, być może dla niektórych sprawiająca wrażenie "niepoważnej" (mi też trochę się taka wydała ze względu na okładkę i tytuł),zahacza o naprawdę istotne sprawy związane z ogromnym postępem technologicznym i pokazuje "ofiary" tych przemian - jednostki, które im uległy i jednostki, które za nimi totalnie nie nadążają. Oczywiście wszystko ubrane jest w ciekawą i zabawną historię opowiadającą o wątpliwej przyjemności współpracy w redakcji magazynu "Glossy" dwóch kobiet - szanowanej w świecie mody redaktor naczelnej Imogen i Jej totalnego przeciwieństwa - Eve. Pierwsza ledwo potrafi skorzystać ze skrzynki mailowej, druga - publikuje całe swoje życie na Facebooku, Instagramie, Snapchacie i do tegoż właśnie wirtualnego świata pragnie przenieść cały magazyn "Glossy", co z kolei przeraża Imogen. Śledziłam z wypiekami na twarzy intrygi knute przez wredną Eve i przeżywałam je razem z Im, jednocześnie nie mogąc się nadziwić, jakim cudem jeszcze jej nie zabiła. ;)
Książka napisana jest z humorem, szybko się ją czyta, pozwala się zrelaksować i zatopić w środowisku wielkich nazwisk ze świata mody. :)
Ogromny minus (oczywiście nie książce ale muszę to napisać) daję edytorkom tekstu - panie potrzebują chyba mocniejszych okularów, bo nigdy jeszcze nie czytałam czegokolwiek tak najeżonego literówkami.
Podsumowując: POLECAM!!!