Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mark D. Steinberg
Źródło: https://netfiles.uiuc.edu/steinb/www/main.htm
2
6,5/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 08.06.1953
Profesor historii na Uniwersytecie Illinois w Urbanie i Champaign. Specjalizuje się w kulturalnej, intelektualnej oraz społecznej historii Rosji końca XIX i początku XX wieku. Do jego licznych publikacji książkowych należą m.in. Voices of Revolution, 1917 (2001) i Proletarian Imagination: Self, Modernity and the Sacred in Russia, 1910-1925 (2002).http://
6,5/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
40 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
A History of Russia: From Peter the Great to Gorbachev
Mark D. Steinberg
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Rosji Nicholas V. Riasanovsky
6,5
Blisko 800 stron może wydawać się, że mamy do czynienia z wyczerpującą syntezą. Niestety, temat nie nadaje się do aż takiego skompresowania, tym bardziej, że autorzy historię Rosji zaczynają od najdawniejszych dziejów Rusi w ogóle (co może wydawać się dyskusyjne, ale chyba na dobre zadomowiło się dzięki rosyjskiej historiografii). Jako bardzo podstawowe źródło dotyczące faktografii może być tylko dopuszczające, tym bardziej że część dotycząca czasów sowieckich jest mocno dyskusyjna i w oczywisty sposób mało wiarygodna.
Z drugiej tłumaczenie wypadło bardzo dobrze i książkę jako całość czyta się przyjemnie.
Historia Rosji Nicholas V. Riasanovsky
6,5
Podręcznik bardzo dobry, aby zainicjować w czytelniku jakiekolwiek zainteresowanie historią Rosji. Nacisk na kulturę i obyczajowość, czy geografię wcale nie jest złym pomysłem, bowiem w innych publikacjach bardzo brakuje szerszego opisu tego aspektu historii danego państwa. Pomijanie takich rozdziałów jest też typowe dla studentów, coby nie napocić się przed wkuwaniem do egzaminu. Jeśli jednakże ktoś faktycznie chce się zajmować na poważnie np. Rosją, jest jednocześnie zobowiązany do dogłębnego przestudiowania rozwoju kultury i obyczajowości rosyjskiej. Jest ona niezwykle złożona i nie taka oczywista (wieczne spory o to, dlaczego kobiety zamykano w oddzielnym pokoju, a niekiedy kondygnacji podczas męskich przyjęć - nie zgadzam się z powielaną leniwie teorią o jakże ogromnym wpływie islamu na obyczajowość Rosjan. Tatarzy pierw sami musieliby mocno sobie przysposobić tę wiarę, a było to niezwykle powierzchowne na tamtym etapie historii, żeby próbować przymuszać do tego podbity naród).
Co do reszty podręcznika - jeśli ktoś faktycznie pragnie posiąść gruntowną wiedzę o historii Rosji musi zacząć czytać książki od poszczególnych epok (niestety nadmiar o historii ZSRR odwraca uwagę od wcześniejszych dziejów. Może serial "Wielikaya" wreszcie coś zmieni). Ta książka to podstawa do dalszego rozwijania zainteresowań. Jest dosyć dobra, szczególnie opis warunków terenowych czy atmosferycznych oraz ich wpływ bardzo pożyteczny - podobnie było w "Rosji" Actona.
Dodatkowo zaznaczę, że wszelkie polskie publikacje na temat historii Rosji są używane wyłącznie w Polsce. Na zachodzie serio nie znajdziemy polskich autorów piszących o historii Rosji z powodu braku obiektywizmu (a przynajmniej znalezienie takowych będzie trudne),emocjonalności narracji, przemilczania faktów oraz wrodzonej antypatii do wschodniego sąsiada, co zakłóca pełne zrozumienie tematu. Nie piszę tego złośliwie, a jedynie przytaczam podejście zachodu do naszych książek o Rosji. Po części jestem zmuszona się z tym zgodzić. Zwykle negatywnie się wypowiadamy o pozycjach, w których żółć nie leje się hektolitrami. Czas przywyknąć do spokojnego opisywania rzeczywistości. Tak jest i w tej książce.
Gwiazdki odjęłam za bardzo pobieżne potraktowanie tematu, ale z drugiej strony książka by musiała wyjść w co najmniej trzech tomach. Polecam na sam początek.