Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
David O’Doherty
2
7,2/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzony: 18.12.1975
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.davidodoherty.com/
7,2/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zagrożeniologia. Uwaga, zły piesek! David O’Doherty
7,7
Kiedy wchodzę do księgarni, zawsze odwiedzam dział dziecięcy. I nie chodzi wcale o to, że mam dzięciołki w wieku 8 i 13 lat, które idealnie nadają się na odbiorców książkowych prezentów. Pomimo matkowania dwóm pociechom, zakupy w dziale dziecięcym dokonywane są dość rzadko. Moje dzieci uwielbiają biblioteki i - w odróżnieniu od matki - nie mają potrzeby gromadzenia książkowej makulatury. Po co więc nachodzę działy dziecięce? Proste. Podziwiam. Podziwiam piękno okładek, pomysłowość autorów i wielość wyjątkowych szczegółów przyciągających potencjalnego odbiorcę. Pamiętam jak zachwyciła mnie seria o coraz - więcej - piętrowym domku na drzewie. To właśnie empikowy dział dziecięcy pomógł mi poznać tę świetną pozycję. Tak samo wyłowiłam "Zagrożeniologię". Pomysłowość i absurdalność tej książki jest pozytywnie powalająca.
Doktor Noel Strefa, który przedstawia się jako autor tej książki (i jest jednocześnie jej głównym bohaterem) to największy zagrożeniolog wszechczasów. Uczy nas, jak w tym okropnym i niebezpiecznym świecie uniknąć niebezpieczeństw. A jest ich wkoło nas po prostu całe mnóstwo! Zaczynamy od jednego z największych niebezpieczeństw, jakim jest czytanie książki. Poza tym podróżowanie, zabawa na placu zabaw, ćwiczenia gimnastyczne, jedzenie obiadu, czekanie na autobus... to wszystko jest potwornie niebezpieczne. Rodzajom niebezpieczeństw w tej książce nie ma końca. Warto jednak zauważyć, że humor i absurd książeczki nie wynika z wymyślania często głupawych niebezpieczeństw. Cały pic polega na tym, żeby się tym niebezpieczeństwom przeciwstawić. I tu zaczyna się rewelacyjna część książki. Autor wymyśla kask zagrożeniologa, kombinezon, gogle, zagrożeniobuty i wiele, wiele innych gadżetów pomagających nam przetrwać w tym strasznym świecie. No i do tego ten skorpion....
Oczywiście oprócz niespotykanych zagrożeń i jeszcze bardziej absurdalnych pomysłów na uniknięcie ich, książka posiada treść. Otóż nasz Doktor Noel ma przyjaciela. Nie jest to człowiek, ani też zwierz, ponieważ wiązałoby się to ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Jego przyjacielem jest kamień. Kamień jest kochany, wyprowadzany na spacer i ma własne miejsce w mieszkaniu. Ma nawet imię - Dennis. Pewnego dnia dr. Noel otrzymuje od ciotki przesyłkę zawierającą szczeniaczka o imieniu Pieluszka. Opisywać zagrożeń z tym związanych - wybaczcie - nie będę. Warto jednak podkreślić, że Pieluszka jest dość zdolnym pieskiem, więc nasz bohater postanawia pochwalić się nim na wystawie zdolnych zwierzaków. Wystawa owszem - odbyła się, ale pierwsze miejsce zajął nie szczeniak Pieluszka, a ... kamień Dennis ! Jak do tego doszło, nie sposób opisać. Warto natomiast przeczytać, zapewniając sobie dużą dawkę humoru. I ten skorpion....
Książka jest bardzo dobrą lekturą dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z czytaniem. Tekstu nie jest tu za wiele, a przeczytanie 210 stron książki zajęło mi niecałe 40 minut. Oczywiście dzięciołki moje czytały dłużej, bo każde zagrożenie i metoda na jego zwalczenie spotykały się z salwą śmiechu, głupimi komentarzami i wymyślaniem równie absurdalnych, alternatywnych sposobów na zwalczenie niebezpieczeństw. Do tego autor zamieścił w książce kilka niespodzianek jak np. Skorpion... dobra, wyjaśnię o co chodzi z tym skorpionem. Skorpion ze strony 9 przedstawiony jest jako straszny stwór. Dlatego też w książce, po stronie 8 jest od razu strona 10, a strona 9 jest na samym końcu. Taki zabieg ma uniemożliwić skorpionowi jej znalezienie. Podobnych niespodzianek w książce jest bardzo wiele, ale zdradzać ich nie będę. Powiem tylko, że powodują ciągłe wertowanie kartek i kolejne salwy śmiechu.
Tekst tekstem, ale "Zagrożeniologia" ilustracją stoi. Tu tekst jest drugorzędnym elementem, a pierwsze skrzypce gra obrazek. Każda kreska czy grafika, która wyszła spod ręki Pana Chrisa Judge przyciąga wzrok swoja groteskowością. Każdy obrazek jest po prostu śmieszny. Nawet napisy - których jest dość sporo - mają takie zacięcie rodem z kabaretu.
Idealna lektura na wakacje. Wyobraźcie sobie, że moje dzieci przeczytały tę książkę razem, polegując to na dywanie, to na tarasie, innym razem na piasku. Takiego porozumienia dawno nie było. Polecam.
Zagrożeniologia. Jak unikać zagrożeń David O’Doherty
6,7
ZAGROŻENIA CZAJĄ SIĘ WSZĘDZIE!
Myślicie, że w tym momencie jesteście bezpieczni? Pewnie siedzicie wygodnie w domu, przed monitorem komputera i uważacie, że nic Wam nie zagraża. Bo co może się przydarzyć w trakcie spokojnego czytania niedługiej zresztą recenzji? A jednak! I doktorr Noel Strefa z chęcią udowodni Wam, że to prawda, że NIEBEZPIECZEŃSTWA CZAJĄ SIĘ WSZĘDZIE. Wystarczy tylko… No właściwie wystarczy tylko byście robili cokolwiek!
Kim jest ów wspominany powyżej doktorr (nie, nie jest to tytuł napisany z błędem)? To człowiek na wskroś ostrożny. Specjalista w wymyślonej przez siebie dziedzinie nazwanej mianem Zagrożeniologii. Były ratownik na basenie, który stracił pracę po tym, jak usunął największe zagrożenie z tego miejsca – czyli wodę. Posiadacz pięknej sąsiadki Grety i dwóch dziwnych sąsiadów, Davida O’Doherty’ego i Chrisa Judge’a. Obecnie specjalista w przestrzeganiu przed zagrożeniami, niniejszą książką stara się przybliżyć najważniejsze zagrożenia, jakie mogą spotkać czytelników (tak, tak, jego książka też może stanowić jedno z nich, w końcu posiada ostre krawędzie, a i zaczytanie się w trakcie innych czynności grozić może tragedią),a zarazem wyszkolić wszystkich odbiorców na zagrożeniologów pierwszego stopnia. Pytanie czy obcowanie z nim samym może być w ogóle bezpieczne?
Jeśli jeszcze czytacie te słowa, to znaczy, że wbrew ostrzeżeniu na początku postanowiliście zaryzykować i jeszcze nic się Wam nie stało. Całe szczęście, bo przecież mógł Was porazić prąd z komputera, kurz spomiędzy klawiszy doprowadzić do silnej reakcji alergicznej albo samo czytanie wywołać łzawienie spowodowane pieczeniem przemęczonych oczu, a w efekcie ograniczoną widoczność i… Właśnie, wszystko co tragiczne przychodzi Wam do głowy mogło się zdarzyć! Myślicie, że przesadzam? A więc przeczytajcie „Zagrożenilogię”. Przekonacie się, że lepiej nie otwierać niektórych książek na stronie 9, że najbardziej niebezpiecznym środkiem transportu jest rower, a czasem chomik może okazać się hipopotamem. I co wtedy? Nie każdy jest tak rozważny, jak doktorr Strefa, nie każdy zamiast domowego zwierzęcia posiada główkę kapusty albo (jeszcze lepiej, mniej wymagająco i bezpieczniej) kamień z domalowanymi oczętami. Dlatego nasz zagrożeniolog przybywa z odsieczą. A właściwie z poradnikiem, bo odsiecz mogłaby stwarzać za duże zagrożenie. Zresztą poradnik także…
A na poważnie już, książka duetu O’Doherty/Judge to całkiem przyjemna, zabawna i szalona propozycja dla dzieci i młodzieży lubiących humorystyczne quasi poradniki. Dzieje się tu dużo i absurdalnie. Prosty styl, proste słownictwo, dużo prostych ilustracji i dużo humoru. A przy okazji przestroga przed niebezpieczeństwem. Bo choć czytelnik śmieje się ze skrajnej przesady doktorra, to jednak coś z lektury w nim zostaje. ZAGROŻENIA CZAJĄ SIĘ WSZĘDZIE. Szczególnie w dzisiejszym świecie. Warto mieć to na uwadze i warto o tym pamiętać.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/06/20/zagrozeniologia-david-odoherty-i-chris-judge/