Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podróże to styl życia - takie motto przyświeca obecnie wielu podróżnikom. Mam tu na myśli osoby, które wyjeżdżają w celu poznania nowych miejsc, poznania mieszkańców danego kraju, ich zwyczajów, poglądów i codziennego życia. Uwielbiam takie podróże, przemieszczanie się z miejsca na miejsce, zwiedzanie nieoczywistych miasteczek i wsi, podglądanie ich mieszkańców, unikanie zatłoczonych przez turystów miejsc. Mam chrapkę na coraz więcej, w głowie układają się plany na coraz dalsze wyprawy. Jednym z nich jest północ Europy, te zimne, nieskażone komercją tereny, dzika przyroda, Dlatego, gdy zobaczyłam książkę "Norwegia" z serii travel&style od razu oczy mi się zaświeciły. Książkę dosłownie pochłonęłam. To nie jest zwykły przewodnik, który opowiada o miejscach, które warto zobaczyć - takich jest całe mnóstwo. To książka opisującą całą Norwegię, zarówno jej historię, krajobrazy, przyrodę, kulturę, kuchnię oraz mieszkańców. Czytając, nie raz odrywałam się od książki i mówiłam mężowi o kolejnych ciekawostkach, o których właśnie się dowiedziałam. Dla nas, Polaków, wydaje się nie do pojęcia, że Norwegowie są jednym z najszczęśliwszych krajów na świecie a panuje tu nieprawdopodobna inwigilacja - roczny dochód oraz wartość majątku każdego mieszkańca Norwegii są dostępne publicznie dla każdego mieszkańca, to jeden z najdroższych krajów Europy (w książce kilkukrotnie ten temat był poruszany, więc musi być naprawdę drogo) a alkohol jest sprzedawany tylko w sklepach państwowych i tylko w określonych godzinach... Z książki dowiadujemy się też o znanych Norwegach (m.in. pisarzach),o trollach, rybach, psich zaprzęgach, zorzy polarnej, lodowych hotelach, wodnym safari, fiordach i wielu, wielu innych fascynujących rzeczach. Dodatkowo niesamowite fotografie zachęcają do bliższego poznania tego szczęśliwego kraju. Ale myślę, że książka ta jest również dla osób, które nie planują wyjazdu do tego kraju, a jedynie chcą się dowiedzieć o nim więcej. My, Polacy, powinniśmy się czasem pochylić nad własnym życiem, zastanowić, czy aby nie za dużo narzekamy, czy nie musimy zacząć cieszyć się z drobnych rzeczy, więcej się uśmiechać, być dla siebie i dla innych milszym. Polecam serdecznie.