Niezły, ale kompletnie nieporywający komiks. W przeciwieństwie do pierwszego tomu, gdzie była ciągła fabuła, ten w całości składa się z epizodów poświęconych różnym bohaterom z uniwersum Strażników. Pojedyncze zeszyty są względnie dobre i ładnie narysowane (każdy przez innego rysownika),ale to proste historyjki, które dają jedynie trochę kontekstu, ale w żaden sposób nie posuwają fabuły do przodu. Tak jak wspomniałem przy opinii o pierwszym tomie - nie polecam tej serii Strażników, bo tom #3 jest bardzo słaby i nie daje żadnej konkluzji do opowiadanej historii. Zakończeniem są dopiero "Wojny Nieskończoności" - komiks, który cieszy się bardzo złą opinią...
Bardzo nierówny to wydanie zbiorcze. Przez znaczącą część tego komiksu ziewałem niesamowicie nie mogąc się doczekać finału. Ale ostatnie zeszyty zawarte w tym wydaniu zbiorczym znacznie podniosły jego ocenę w moich oczach. Nie ma tutaj niestety niczego nowego - znowu pojawiają się podejrzenia, że Matt popada w obłęd, ktoś zdecydowanie robi mu pod górkę, a jego życie oczywiście powoli wali się w gruzach. Jako, że było to prezentowane już wielokrotnie to nie robi to już specjalnie wrażenia. Na szczęście ta cała mizeria w końcu biegnie do bardzo satysfakcjonującego finału. Mimo tego całościowo jest to jeden z najsłabszych komiksów o Daredevilu.