Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fiolka Najdenowicz
2
6,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Głośny śmiech Fiolka Najdenowicz
7,1
Na okładce stoi: „ Można się z niej wiele nauczyć, ale przede wszystkim zajrzeć za pozbawione jupiterów kulisy sławy” I to prawda. Książka jednym wielkim zaglądaniem. Fiolka opowiada radośnie, nieskromnie i normalnie. Sama też wydaje się być całkiem normalną osobą. Nie zadufaną w sobie gwiazdką, której woda sodowa uderzyła do głowy, zresztą sama przyznaje, że kiedy jej ta sodówka właśnie zaczęła do głowy uderzać, koledzy z zespołu raźnie i ochoczo wybili jej z głowy. I że zawsze potem mogła na nich liczyć. Jak zresztą na większość swoich współpracowników, czy ludzi, którzy się przez jej życie przewijali, a może przez których życie przewijała się ona.
Fiolka barwnie żyła, choć smutne to były czasy. Ale to kolejna książka sławnej osoby, która dowodzi, że szarzyzna i absurdy PRL’u nie zabiły fantazji i sztuki i że pomimo warunków słabych okrutnie, talenty były, rodziły się, istniały i trwały. Niektóre trwają do dziś, inne… cóż, inne wyemigrowały i pracują w workaway z radością, jak autorka książki.
Nie zamierzam tu się zachwycać jak wiele Fiolka nam zdradziła, komu to pozwoliła zajrzeć pod kołderkę, a kogo oszczędziła lekkim rysem. Lata mi to kalafiorem, że się tak brzydko wyrażę, za co przepraszam serdecznie.
W „Głośnym śmiechu” Fiolka jest szczera do bólu i nie boi się pokazać samej siebie. I za to książka mi się podobała. Mistrzostwo stylu to z całą pewnością nie jest. Ale czyta się szybko i przyjemnie.
pełna recenzja książki na http://babski-magiel.pl - zapraszam.
Głośny śmiech Fiolka Najdenowicz
7,1
Kiedy pojawiła się na rynku od razu ją polubiłam. Kobieta ze świetnym wokalem, uśmiech nie schodził jej z twarzy, show biznes jej nie oszczędzał, wiedziała czego chce, błądziła w miłości (jak każda kobieta),mająca dobre serce. Świetne piosenki sprawiają, że człowiek chce jej słuchać. Niełatwo było w tamtych czasach nagrywać płyty, ale ona potrafiła wszystko pogodzić. Dlaczego nie znalazło się miejsce dla niej na rynku muzycznym i fonograficznym? Nie wiem, ale wiem jedno mogłabym jej słuchać cały czas :) Wyśmiewana, że teraz jest niby bezdomna i pracuje sprzątając. Przynajmniej mówi o tym otwarcie, nie jest fałszywa jak większość tz. "gwiazd", które jej do pięt nie dorastają. Jeśli ktoś tak jak ja jest fanem Fiolki to książka warta przeczytania. POLECAM !!!