Rucka jak zwykle w formie. Szkoda, że jedynie za "Hiketeje" w warstwie rysunkowej odpowiada J.G.Jones. Reszta rysowników to klasyczni wyrobnicy, na szczęście ich prace są całkiem przyzwoite.
Autor rozbudowuje wątki z różnych funkcji które pełni Diana a wszystko scala się w logiczną całość. W zasadzie nie jest to komiks superhero, co tylko zwiększa jego atrakcyjność.
Baron Fell dołącza do rebelii, ale chce by rebelianci pomogli jego żonie by nie trafiła w ręce imperium. Tak zaczyna się kolejna misja pilotów eskadry łotrów…
Całkiem niezły, jak na to, co widywało się w tej serii, choć do najlepszych także mający daleko, zeszyt X-Winga. Przyjemny, ale nie powalający. Klimatyczny, choć nie przesadnie udany. Jednym słowem fani dostaną coś w sam raz dla nich, ale reszta nie ma tu czego szukać.