Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę wiele trudności sprawi mi silenie się na resztki obiektywizmu przy ocenie tej pozycji. Jeszcze więcej samozaparcia będzie mnie kosztowało by oderwać tę publikację od tematyki, o jakiej traktuje – a raczej mych uczuć doń żywionych. Bez owijania w bawełnę – prawo naturalne nie jest moją ulubioną działką i próby zgłębienia jego arkanów były raczej mało efektywne. Jednak muszę oddać Hervadzie, że spuścił na mój pozytywistyczny umysł kaganek filozoficznego oświecenia i ułatwił mi życie przybliżając kilka wątpliwych kwestii. Za to mu chwała, ale do tej publikacji z własnej woli powracać nie zamierzam.