COVID-19 mocno skomplikował nam życie. Kwarantanny, nadzory epidemiologiczne, urzędy, firmy i instytucje pracujące w trybie zdalnym. Gros ludzi pozostało w domach, inni niezmiennie każdego dnia meldują się w pracy. Bez względu na to, do której grupy należycie, chciałbym polecić Wam kilka pozycji z gatunku kryminał i thriller, które nie tylko pomogą skutecznie zabić czas, ale również pozwolą choć na chwilę oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości. No to zaczynamy…

Na początek cykl o przygodach komendanta Martina Servaza autorstwa Bernarda Miniera. Jak dotąd ukazało się pięć tomów: „Bielszy odcień śmierci”, „Krąg”, „Nie gaś światła”, „Noc” i… „Siostry”. Szczególnie gorąco polecam pierwsze trzy. Mroźne Pireneje, zagadkowe morderstwa, charyzmatyczny glina mający rachunki do wyrównania z wrogiem z przeszłości, zapierająca dech w piersi atmosfera, intryga trzymająca w napięciu do ostatniej strony i… świetne pióro Miniera, mocne, wyraziste i miejscami poetyckie. Jeżeli wolicie audiobooki, sięgajcie śmiało, bowiem Piotr Grabowski zrobił kapitalną robotę!

Pozostajemy we Francji, a konkretnie w skutych lodem Alpach, ponieważ kolejnym tytułem, który chciałbym zarekomendować, są „Purpurowe rzeki” Jeana Christophe'a Grangé. Klimat podobny do tego, jaki odnajdziemy w powieściach Miniera. Straszliwa zbrodnia, dwa niezależnie prowadzone śledztwa i dwóch mocnych protagonistów, policjantów różniących się jak ogień i woda. Kiedy ich ścieżki wreszcie się przetną, przyjdzie im zjednoczyć siły w poszukiwaniu zabójców i rozwikłaniu tajemniczej zagadki sprzed lat. Na podstawie powieści powstał serial i film. Pierwszego jeszcze nie widziałem, ale drugi, z Jeanem Reno i Vincentem Casselem w rolach głównych, polecam gorąco!

Na koniec coś z naszego podwórka. Chciałbym zaproponować „Piętno” mojego serdecznego kolegi po piórze Przemka Piotrowskiego. Przez całe zamieszanie spowodowane epidemią koronawirusa powieść trafi na księgarniane półki dopiero 6 maja, ale już zbiera rewelacyjne przedpremierowe recenzje. Co byś zrobił, gdyby policja poszukiwała mordercy… który wygląda jak Twój brat bliźniak? Chcąc nie chcąc, Igor Brudny musi zmierzyć się z demonami z przeszłości, oczyścić się z podejrzeń i rozwikłać tajemnicę swojego pochodzenia. Przemek Piotrowski nie zwalnia tempa, mocno winduje poprzeczkę, a trzeba powiedzieć, że ta zawisła wysoko już przy okazji debiutu, jakim był „Kod Himmlera”. Lektura obowiązkowa!

Księgarnie i biblioteki zamknięte, ale na szczęście jest internet i wszystkie polecane przeze mnie powieści bez problemu zamówicie w sieci. Jeżeli możecie, zostańcie w domu i po prostu czytajcie książki. Życzę dużo zdrowia i emocjonującej lektury!

Piotr Rozmus