Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa, dość wciągająca, ale końcówka trochę mi się nie kleiła i nie trzymała kupy. Ogólnie nieźle :)

Ciekawa, dość wciągająca, ale końcówka trochę mi się nie kleiła i nie trzymała kupy. Ogólnie nieźle :)

Mistrzostwo. Dopiero zapoznaję się z twórczością pani Joanny, ale już wiem, że to po prostu sztos. Ta książka jest tak absurdalna, główny bohater totalnie antypatyczny, ale nie przeszkodziło mi to całkowicie w tym, żeby się zaśmiewać do łez na niektórych scenach. Pan Janusz Zadura podkręcił tę książkę maksymalnie, jego czytanie komedii to sztuka nie do podrobienia. Bałabym się teraz drukowaną wersję wziąć do ręki, bo mogłaby mi się nie spodobać.

Mistrzostwo. Dopiero zapoznaję się z twórczością pani Joanny, ale już wiem, że to po prostu sztos. Ta książka jest tak absurdalna, główny bohater totalnie antypatyczny, ale nie przeszkodziło mi to całkowicie w tym, żeby się zaśmiewać do łez na niektórych scenach. Pan Janusz Zadura podkręci...

Rozwiń

Zwiń

Lepsza niż pierwsza część. Więcej intryg, mam wrażenie, że więcej akcji. Bardziej mnie wciągnęła niż pierwsza część.

Lepsza niż pierwsza część. Więcej intryg, mam wrażenie, że więcej akcji. Bardziej mnie wciągnęła niż pierwsza część.

Szybko się czytało, nie powiem, że lekka książka, bo miała swoje dramatyczne momenty. Do szybkiego przeczytania i zapomnienia.

Szybko się czytało, nie powiem, że lekka książka, bo miała swoje dramatyczne momenty. Do szybkiego przeczytania i zapomnienia.

Świetne zakończenie serii, wielka szkoda, że nie było więcej. Ciekawy motyw kradzieży samochodów. W dwóch momentach się śmiałam na głos. Uwielbiam te dzieci, ich psa i w szczególności oryginalnych znajomych. Naprawdę wielka szkoda, że to już koniec.

Świetne zakończenie serii, wielka szkoda, że nie było więcej. Ciekawy motyw kradzieży samochodów. W dwóch momentach się śmiałam na głos. Uwielbiam te dzieci, ich psa i w szczególności oryginalnych znajomych. Naprawdę wielka szkoda, że to już koniec.

Lepsza niż poprzednie, trochę przedłużona, ale ciekawy wątek Eriki i jej rodziny.

Lepsza niż poprzednie, trochę przedłużona, ale ciekawy wątek Eriki i jej rodziny.

Znudziła mnie ta książka. Nie zachwyciłam się żadnym opowiadaniem, nawet nie zachowało mi się specjalnie żadne w pamięci. Szkoda, bo poprzednie były bardzo dobre, tutaj możliwe, że nie przypadł mi do gustu wątek sztuki czy malarstwa.

Znudziła mnie ta książka. Nie zachwyciłam się żadnym opowiadaniem, nawet nie zachowało mi się specjalnie żadne w pamięci. Szkoda, bo poprzednie były bardzo dobre, tutaj możliwe, że nie przypadł mi do gustu wątek sztuki czy malarstwa.

Bardzo dobra książka, lekko gorsza niż Klin, ale i tak przednio się jej słuchało. Pani Julia Rosnowska czyta to świetnie, dodaje klimatu tej i tak zagmatwanej historii. Bardzo chętnie chwycę za kolejną część.

Bardzo dobra książka, lekko gorsza niż Klin, ale i tak przednio się jej słuchało. Pani Julia Rosnowska czyta to świetnie, dodaje klimatu tej i tak zagmatwanej historii. Bardzo chętnie chwycę za kolejną część.

Zawiodłam się na tej książce. Jak dla mnie jest to książka bardzo chaotyczna, nie umiałam się połapać szczególnie w historii pierwszego opisanego mordercy. Nie wiem dlaczego trafiła tam ta morderczyni skoro nie jest seryjna. Historie opisane ogólnie, niezbyt szczegółowo. Dodatkowo autor wyzywa tych morderców, co czasem jest niesmaczne. Nie bronię morderców, ale źle się to czytało, bo dla mnie źle to świadczyło o autorze. Chyba nie było momentu, żebym nie umiała się oderwać od książki albo miała ochotę przeczytać kolejny rozdział.

Zawiodłam się na tej książce. Jak dla mnie jest to książka bardzo chaotyczna, nie umiałam się połapać szczególnie w historii pierwszego opisanego mordercy. Nie wiem dlaczego trafiła tam ta morderczyni skoro nie jest seryjna. Historie opisane ogólnie, niezbyt szczegółowo. Dodatkowo autor wy...

Rozwiń

Zwiń

Z ciężkim sercem muszę napisać, że mnie nie porwała. Polubiłam ten gatunek i dużo mi się podoba książek z niego, ale niestety nie ta. Jest za długa, dużo się w niej dzieje, a jednak bardzo mnie zmęczyła. Nie wiem czy sięgnę po następnym tom, chyba wolałabym nie.

Z ciężkim sercem muszę napisać, że mnie nie porwała. Polubiłam ten gatunek i dużo mi się podoba książek z niego, ale niestety nie ta. Jest za długa, dużo się w niej dzieje, a jednak bardzo mnie zmęczyła. Nie wiem czy sięgnę po następnym tom, chyba wolałabym nie.