Neuroshima 1.5
- Kategoria:
- inne
- Seria:
- Neuroshima
- Wydawnictwo:
- Portal
- Data wydania:
- 2007-12-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-12-07
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360525067
- Tagi:
- RPG Neuroshima Moloch Posterunek Borgo Neodżungla Hegemonia postapokalipsa
Wzdłuż autostrad stoją wraki dawnych samochodów, poprzewracane kilku drogowskazów i zniszczone linie wysokiego napięcia. Na mapie Stanów ostało się kilka miast, kilkanaście większych miasteczek i setki, tysiące osad. Ruszysz sto mil i znajdziesz się samotny, jak rozbitek na falach oceanu. Gdziekolwiek się skierujesz, czeka cię niewiadoma i niebezpieczeństwo. Każde miasto przez lata odcięcia od innych wykształciło własne zwyczaje i prawa. Każda najmniejsza wieś to zupełnie nowy świat.
Neuroshima to postapokaliptyczna gra RPG osadzona w świecie przypominającym klimatem gry Fallout, czy serię filmów Mad Max. Świat zdruzgotany jest po 30 letniej wojnie, resztki ludzkości walczą o przetrwanie z Molochem, istotą powstałą podczas buntu maszyn. Moloch napiera na południe, wypuszczając do boju wojenne machiny i mutantów. Ludzkość dosięgnęła wojna totalna, bez litości i chwil wytchnienia. Wojna z maszynami jest czymś, na co nikt nie był przygotowany. Czy Ty jesteś na nią gotów...?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 200
- 87
- 61
- 21
- 20
- 6
- 6
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Słabym pozostaje tylko jedna broń: błędy silnych
Jakkolwiek potężny jest Moloch i on popełnia błędy. Nie ma emocji, nie ma uczuć, ma tylko swoje algorytmy. I kiedy coś się tam sypnie, docho...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Gra niegrywalna ze względu na przekombinowane zasady, durną mechanikę i świat który z grubsza to kupy się nie trzyma.
Czemu tak?
Bo:
- na północy masz Skynet, czy tam Moloch - roboty które chcą unicestwić ludzkość, no ewentualnie używać ludzi jako siły roboczej czy baterii jak w Matrixie. Meh.
- na południu masz neodżunglę, czyli zergów - jakieś zmutowane formy życia, same w sobie oryginalne w miarę, natomiast brak jest opisów co tam tak naprawdę się dzieje. Szkoda, że autorzy zarzucili ten wątek i skupili się na smętnym Molochu na północy.
- w środku masz wszelkie możliwe archetypy i stereotypy postapo - w zależności od tego gdzie akcja się toczy to jest bliżej lub dalej molocha/neodżumgli, ewentualnie są wtręty z gier Fallout jak Cezar który co, jest jak Cezar z Fallout New Vegas - walki na arenie i takie tam.
- ekonomia gambli nie ma sensu - autorzy skleili systemik na kolanie, na warstwie lokalnej jest w miarę użyteczny czyli wymiana handlowa działa jak chcesz grać w jednym czy dwóch miastach, natomiast rozwala się kompletnie jak ktoś lubi grać eksploracyjnie
- sztuczki to w gruncie rzeczy durny mechanizm kupowania specjalnych akcji które postać może wykonać. No ok, samo w sobie jest w porządku, natomiast ze względu na całkowicie niegrywalną mechanikę gry to jedyne co ma sens to skleić sobie postać na początku już z założeniem wykupu poszczególnych sztuczek które potem dopakują postać mocniej, niż rozwój atrybutów czy skillsów
- świat jest w gruncie rzeczy statyczny - po przeczytaniu dość dużej ilości dodatkówdo tej gry stwierdzam, że nic w tym świecie się po prostu nie dzieje
- rozwój postaci nie ma sensu - za duże koszta rozwoju cechy z 10 do 15, w stosunku do optymalnego zrobienia postaci na początku i dokupu bardzo tanich sztuczek. W skrócie - w cenie rozwoju atrybytu z 12 na 13 możesz równie dobrze kupić kilka/naście sztuczek i lepiej na tym wyjść.
Gra trochę zyskuje wraz z poszczególnymi dodatkami - np Detroit jest solidne, to o Miami też, bestiariusze spoko, czary szamańskie z Bohater 3 też ok jak ktoś lubi weird postapo ala Deadlands Hell on Earth.
Podsuma - Było grane kilka razy, główny fun był z grania z kumplami i kumpelkami, na pewno nie z samej źle napisanej gry.
Gra niegrywalna ze względu na przekombinowane zasady, durną mechanikę i świat który z grubsza to kupy się nie trzyma.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzemu tak?
Bo:
- na północy masz Skynet, czy tam Moloch - roboty które chcą unicestwić ludzkość, no ewentualnie używać ludzi jako siły roboczej czy baterii jak w Matrixie. Meh.
- na południu masz neodżunglę, czyli zergów - jakieś zmutowane formy życia,...
Bardzo dobrze napisany podręcznik. Świat i mechanika są przedstawione czytelnie, przytłaczać może poziom skomplikowania np. w walce, ale wyjaśnienia rozjaśniają z czym to się je. Świetną konwencją jest opisywanie zmiana stylów w rozdziałach. Tworzy to wrażenie, że o postapokaliptycznym świecie opowiada więcej niż jedna osoba.
Jedyne do czego się przyczepiłem to spora liczba błędów interpunkcyjnych.
Bardzo dobrze napisany podręcznik. Świat i mechanika są przedstawione czytelnie, przytłaczać może poziom skomplikowania np. w walce, ale wyjaśnienia rozjaśniają z czym to się je. Świetną konwencją jest opisywanie zmiana stylów w rozdziałach. Tworzy to wrażenie, że o postapokaliptycznym świecie opowiada więcej niż jedna osoba.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedyne do czego się przyczepiłem to spora...
„Neuroshima 1.5” to polska gra fabularna znana wszystkim starym wyjadaczom roleplay’ów. Uwielbiana za klimat, nienawidzona przez mechanikę. To gra fabularna osadzona w postapokaliptycznym uniwersum, w którym w 2020 roku doszło do buntu maszyn (przypadek?).
Świat zmienił się diametralnie, a większość ludzkości wyginęła. Ocalali mieszkańcy Stanów Zjednoczonych starają się przetrwać w kraju opanowanym przez maszyny, potwory i bandytów. Z północy naciera na nich Moloch – superinteligencja, która pragnie zniszczyć ludzkość. Na południu rozciąga się zaś neodżungla – krwiożercze rośliny i dzikie, zmutowane bestie. Sytuacja raczej patowa.
Gdybyśmy chcieli spytać o to, co wyróżnią Neuroshimę 1.5 spośród wielu innych produkcji, odpowiedź byłaby jedna… nic szczególnego! W swojej genezie nie miała ona bowiem być oryginalna, a pozwolić graczom na zanurzenie się w dobrze znane światy. Nie dziwią więc miejsca czy organizacje rodem z „Mad Maxa” czy „Fallouta”. Są też myślące szczury, cyborgi, pustynna magia i twardziele polujący na zmutowane aligatory. I to chyba największa zaleta tej pozycji. Możliwość rozegrania tysięcy scenariuszy w dziesiątkach konwencji.
Można zadać sobie pytanie – skoro uniwersum „Neuroshimy 1.5” jest tak bogate i kolorowe, dlaczego ludzie ciągle się nim nie bawią? Tak naprawdę jest to gra stworzona dla starych wyjadaczy. Nowy narybek graczy nie odnajdzie się w zawiłościach tego systemu.
Dlaczego? Czyżbym nie doceniał mniej doświadczonych graczy i chciał trochę ponarzekać? Nic bardziej mylnego. Trudno jednak nie zgodzić się z faktem, że przez ostatnie paręnaście lat gra ta naprawdę mocno się zestarzała. A to głównie za sprawą jej mechaniki.
O tym, jak bardzo jest ona zawiła, niezrozumiała i trudna w stosowaniu niech zaświadczy jeden fakt. Nawet wówczas, gdy twórcy gry chcą dać przykład jej wykorzystania w swoim własnym podręczniku, nieco ją upraszczają. O ile ilość klas postaci, pochodzenia, chorób czy innych wyborów nie stanowi tu problemu, o tyle zaczyna się on, gdy przychodzi do rozmowy o statystykach.
A jeśli chcecie przeczytać resztę mojej recenzji, zapraszam na: https://bandurki.pl/neuroshima-1-5-recenzja/
„Neuroshima 1.5” to polska gra fabularna znana wszystkim starym wyjadaczom roleplay’ów. Uwielbiana za klimat, nienawidzona przez mechanikę. To gra fabularna osadzona w postapokaliptycznym uniwersum, w którym w 2020 roku doszło do buntu maszyn (przypadek?).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwiat zmienił się diametralnie, a większość ludzkości wyginęła. Ocalali mieszkańcy Stanów Zjednoczonych starają się...
Świetny system, który można śmiało polecić każdemu fanowi klimatów postapo. Nie należy on co prawda do najprzystępniejszych dla nowych graczy ze względu na mechanikę, ale nie ma się też co zniechęcać. Genialnie napisany pod względem narracji i opatrzony ślicznymi klimatycznymi ilustracjami. Zasady są wytłumaczone przystępnie, ciekawymi opisami, a jeśli zajdzie potrzeba sprawdzenia czegoś na szybko najważniejsze informację są zawsze zawarte w tabelkach. kolejną zaletą jest cena, Neuro nie kosztuje jak DnD miliona monet za podstawowy podręcznik.
Świetny system, który można śmiało polecić każdemu fanowi klimatów postapo. Nie należy on co prawda do najprzystępniejszych dla nowych graczy ze względu na mechanikę, ale nie ma się też co zniechęcać. Genialnie napisany pod względem narracji i opatrzony ślicznymi klimatycznymi ilustracjami. Zasady są wytłumaczone przystępnie, ciekawymi opisami, a jeśli zajdzie potrzeba...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUwielbiam. Prowadzę. Nie boję się gdy ciemno jest :)
Wróciłem do prowadzenia po 15 latach. Przesiadka z 1 na 1.5.
Sam podręcznik jest swietny jednak nie obyło się bez paru drobnych błędów i literówek. Pozostała np. zamianka obrazka Bazooki z LAWem z wersji 1 - serio?
Mechanika jest troszkę trudna, ale nie bójcie się tych trzech K20 (i jednej K20 w walce) bo warto.
Teraz bardzo subiektywnie.
Jedyny minus (już nie systemu, a generalnie historii przedstawionej w grze) to troszkę "przedawnione" informacje bo te 15 lat (wojna wg podręcznika zaczyna się w 2020) nie potoczyły się jak autorzy założyli. To nie jest duży problem generalnie, ale ja staram się prowadzić sesje w miejscach, które istnieją, z bronią, sprzętem, samochodami które instnieją, których się używa dziś. Lokacje opieram na google mapsach (trochę się zmieniło z dostępem do zdjęć przez te 15 lat). Są też drobne nieścisłości przy hipotetycznym konflikcie atomowo-biologiczno-chemicznym. Przynajmniej jeśli chodzi o zniszczenia. Ale to wszystko to moje pierdo-lamento.
Mimo wszystko polecam bardzo mocno.
Uwielbiam. Prowadzę. Nie boję się gdy ciemno jest :)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWróciłem do prowadzenia po 15 latach. Przesiadka z 1 na 1.5.
Sam podręcznik jest swietny jednak nie obyło się bez paru drobnych błędów i literówek. Pozostała np. zamianka obrazka Bazooki z LAWem z wersji 1 - serio?
Mechanika jest troszkę trudna, ale nie bójcie się tych trzech K20 (i jednej K20 w walce) bo warto.
Teraz...
Bezwzględnie genialny. Nie ma tak wielkiego rozmachu jak np. Warhammer RPG, jednak idealnie spisuje się wobec klimatów postapo. Styl pisania, rysunki, rozplanowanie treści, jasne wyjaśnianie, przyjemność z czytania, ciekawe uniwersum - wszystko to stoi na bardzo wysokim poziomie, a podręcznik podoba się każdemu, kto kocha fantastykę postapokaliptyczną.
Bezwzględnie genialny. Nie ma tak wielkiego rozmachu jak np. Warhammer RPG, jednak idealnie spisuje się wobec klimatów postapo. Styl pisania, rysunki, rozplanowanie treści, jasne wyjaśnianie, przyjemność z czytania, ciekawe uniwersum - wszystko to stoi na bardzo wysokim poziomie, a podręcznik podoba się każdemu, kto kocha fantastykę postapokaliptyczną.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsobiście uważam system Neuroshimy za rewelacyjny, podręcznik napisany został świetnie, duża liczba dodatków urozmaica rozgrywkę i daje mnóstwo świetnych pomysłów, choć boli fakt, że wydawnictwo przestało wydawać kolejne, a muszę przyznać, że wielce liczyłem za dokończenie serii miejsc i bestariusz dla mutantów. Ogółem zdecydowanie polecam fanom rpg, obecnym i przyszłym.
Osobiście uważam system Neuroshimy za rewelacyjny, podręcznik napisany został świetnie, duża liczba dodatków urozmaica rozgrywkę i daje mnóstwo świetnych pomysłów, choć boli fakt, że wydawnictwo przestało wydawać kolejne, a muszę przyznać, że wielce liczyłem za dokończenie serii miejsc i bestariusz dla mutantów. Ogółem zdecydowanie polecam fanom rpg, obecnym i przyszłym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodstawa do polskiego systemu RPG w klimatach post-apokaliptycznych (Wersja 1.5).
(Ocena wydania, a nie systemu RPG)
Subiektywnie na +
Dobrze i solidnie wydana (twarda oprawa)
Mapy na wewnętrznych stronach okładek.
Ładna czcionka i przejrzyście rozłożony tekst.
Smaczki w postaci opisów dodatkowych, opowiadań i uzupełnień.
Czytelny spis treści i numeracja stron.
Klimatyczne ilustracje oddające treść (ciekawa kreska).
Wydanie w odcieniach szarości (poza zewnętrzną stroną okładki
Atrakcyjna cena jak na podręcznik podstawowy do systemu RPG i to w twardej oprawie (porównajcie inne)
Subiektywnie na -
Rozmiar czcionki (mały) w szczególności dodatkowych tabelek i uzupełnień (bardzo mały, drobny druk) - można było temu zaradzić albo zwiększając rozmiar czcionki (zwiększając tym samym ilość stron) albo zwiększając sam format książki.
Źle zaprojektowana i nieczytelna karta postaci na końcu książki - na sesję raczej konieczne powiększenie karty przy wydruku (zbyt duże zagęszczenie).
Dodatki do podręcznika: może nie tyle obowiązkowe, ale jednak wymagane. (można było zmieścić więcej w podstawie)
W skali pięciostopniowej - 4/5 - za rozsądną cenę otrzymasz bardzo dobry, solidny produkt, mnie osobiście odstręczała może zbyt mała czcionka, ale jeśli Ci to nie przeszkadza możesz spokojnie dodać +1 do oceny. Reszta to wady drobne.
POLECAM.
Podstawa do polskiego systemu RPG w klimatach post-apokaliptycznych (Wersja 1.5).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to(Ocena wydania, a nie systemu RPG)
Subiektywnie na +
Dobrze i solidnie wydana (twarda oprawa)
Mapy na wewnętrznych stronach okładek.
Ładna czcionka i przejrzyście rozłożony tekst.
Smaczki w postaci opisów dodatkowych, opowiadań i uzupełnień.
Czytelny spis treści i numeracja stron.
Klimatyczne...
Czytałam, grałam
Kompletnie moje klimaty!
Choć mogę nie być obiektywna i nie tyle oceniać książkę co sesje RPG pod jej dyktando, ale i tak system Neuroshimy jest wybitny!
Czytałam, grałam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKompletnie moje klimaty!
Choć mogę nie być obiektywna i nie tyle oceniać książkę co sesje RPG pod jej dyktando, ale i tak system Neuroshimy jest wybitny!
Bezwzględnie CUDO !
Bezwzględnie CUDO !
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to