Neuroshima 1.5

Okładka książki Neuroshima 1.5 Marcin Baryłka, Marcin Blacha, Michał Oracz, Ignacy Trzewiczek
Okładka książki Neuroshima 1.5
Marcin BaryłkaMarcin Blacha Wydawnictwo: Portal Seria: Neuroshima inne
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
inne
Seria:
Neuroshima
Wydawnictwo:
Portal
Data wydania:
2007-12-07
Data 1. wyd. pol.:
2007-12-07
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360525067
Tagi:
RPG Neuroshima Moloch Posterunek Borgo Neodżungla Hegemonia postapokalipsa
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Cyberpunk 2077: Twój głos Marcin Blacha, Aleksandra Motyka
Ocena 5,5
Cyberpunk 2077... Marcin Blacha, Alek...
Okładka książki Cyberpunk 2077: Your Voice Marcin Blacha, Aleksandra Motyka
Ocena 4,3
Cyberpunk 2077... Marcin Blacha, Alek...
Okładka książki Neuroshima RPG: Rok Molocha Marcin Baryłka, Marcin Blacha, Michał Oracz, Ignacy Trzewiczek
Ocena 0,0
Neuroshima RPG... Marcin Baryłka, Mar...
Okładka książki Neuroshima: Krew i Rdza Marcin Blacha, Michał Oracz, Ignacy Trzewiczek
Ocena 7,3
Neuroshima: Kr... Marcin Blacha, Mich...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
82
80

Na półkach:

Gra niegrywalna ze względu na przekombinowane zasady, durną mechanikę i świat który z grubsza to kupy się nie trzyma.

Czemu tak?

Bo:
- na północy masz Skynet, czy tam Moloch - roboty które chcą unicestwić ludzkość, no ewentualnie używać ludzi jako siły roboczej czy baterii jak w Matrixie. Meh.
- na południu masz neodżunglę, czyli zergów - jakieś zmutowane formy życia, same w sobie oryginalne w miarę, natomiast brak jest opisów co tam tak naprawdę się dzieje. Szkoda, że autorzy zarzucili ten wątek i skupili się na smętnym Molochu na północy.
- w środku masz wszelkie możliwe archetypy i stereotypy postapo - w zależności od tego gdzie akcja się toczy to jest bliżej lub dalej molocha/neodżumgli, ewentualnie są wtręty z gier Fallout jak Cezar który co, jest jak Cezar z Fallout New Vegas - walki na arenie i takie tam.
- ekonomia gambli nie ma sensu - autorzy skleili systemik na kolanie, na warstwie lokalnej jest w miarę użyteczny czyli wymiana handlowa działa jak chcesz grać w jednym czy dwóch miastach, natomiast rozwala się kompletnie jak ktoś lubi grać eksploracyjnie
- sztuczki to w gruncie rzeczy durny mechanizm kupowania specjalnych akcji które postać może wykonać. No ok, samo w sobie jest w porządku, natomiast ze względu na całkowicie niegrywalną mechanikę gry to jedyne co ma sens to skleić sobie postać na początku już z założeniem wykupu poszczególnych sztuczek które potem dopakują postać mocniej, niż rozwój atrybutów czy skillsów
- świat jest w gruncie rzeczy statyczny - po przeczytaniu dość dużej ilości dodatkówdo tej gry stwierdzam, że nic w tym świecie się po prostu nie dzieje
- rozwój postaci nie ma sensu - za duże koszta rozwoju cechy z 10 do 15, w stosunku do optymalnego zrobienia postaci na początku i dokupu bardzo tanich sztuczek. W skrócie - w cenie rozwoju atrybytu z 12 na 13 możesz równie dobrze kupić kilka/naście sztuczek i lepiej na tym wyjść.

Gra trochę zyskuje wraz z poszczególnymi dodatkami - np Detroit jest solidne, to o Miami też, bestiariusze spoko, czary szamańskie z Bohater 3 też ok jak ktoś lubi weird postapo ala Deadlands Hell on Earth.

Podsuma - Było grane kilka razy, główny fun był z grania z kumplami i kumpelkami, na pewno nie z samej źle napisanej gry.

Gra niegrywalna ze względu na przekombinowane zasady, durną mechanikę i świat który z grubsza to kupy się nie trzyma.

Czemu tak?

Bo:
- na północy masz Skynet, czy tam Moloch - roboty które chcą unicestwić ludzkość, no ewentualnie używać ludzi jako siły roboczej czy baterii jak w Matrixie. Meh.
- na południu masz neodżunglę, czyli zergów - jakieś zmutowane formy życia,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
83
4

Na półkach:

Bardzo dobrze napisany podręcznik. Świat i mechanika są przedstawione czytelnie, przytłaczać może poziom skomplikowania np. w walce, ale wyjaśnienia rozjaśniają z czym to się je. Świetną konwencją jest opisywanie zmiana stylów w rozdziałach. Tworzy to wrażenie, że o postapokaliptycznym świecie opowiada więcej niż jedna osoba.
Jedyne do czego się przyczepiłem to spora liczba błędów interpunkcyjnych.

Bardzo dobrze napisany podręcznik. Świat i mechanika są przedstawione czytelnie, przytłaczać może poziom skomplikowania np. w walce, ale wyjaśnienia rozjaśniają z czym to się je. Świetną konwencją jest opisywanie zmiana stylów w rozdziałach. Tworzy to wrażenie, że o postapokaliptycznym świecie opowiada więcej niż jedna osoba.
Jedyne do czego się przyczepiłem to spora...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
399
399

Na półkach: ,

„Neuroshima 1.5” to polska gra fabularna znana wszystkim starym wyjadaczom roleplay’ów. Uwielbiana za klimat, nienawidzona przez mechanikę. To gra fabularna osadzona w postapokaliptycznym uniwersum, w którym w 2020 roku doszło do buntu maszyn (przypadek?).

Świat zmienił się diametralnie, a większość ludzkości wyginęła. Ocalali mieszkańcy Stanów Zjednoczonych starają się przetrwać w kraju opanowanym przez maszyny, potwory i bandytów. Z północy naciera na nich Moloch – superinteligencja, która pragnie zniszczyć ludzkość. Na południu rozciąga się zaś neodżungla – krwiożercze rośliny i dzikie, zmutowane bestie. Sytuacja raczej patowa.

Gdybyśmy chcieli spytać o to, co wyróżnią Neuroshimę 1.5 spośród wielu innych produkcji, odpowiedź byłaby jedna… nic szczególnego! W swojej genezie nie miała ona bowiem być oryginalna, a pozwolić graczom na zanurzenie się w dobrze znane światy. Nie dziwią więc miejsca czy organizacje rodem z „Mad Maxa” czy „Fallouta”. Są też myślące szczury, cyborgi, pustynna magia i twardziele polujący na zmutowane aligatory. I to chyba największa zaleta tej pozycji. Możliwość rozegrania tysięcy scenariuszy w dziesiątkach konwencji.

Można zadać sobie pytanie – skoro uniwersum „Neuroshimy 1.5” jest tak bogate i kolorowe, dlaczego ludzie ciągle się nim nie bawią? Tak naprawdę jest to gra stworzona dla starych wyjadaczy. Nowy narybek graczy nie odnajdzie się w zawiłościach tego systemu.

Dlaczego? Czyżbym nie doceniał mniej doświadczonych graczy i chciał trochę ponarzekać? Nic bardziej mylnego. Trudno jednak nie zgodzić się z faktem, że przez ostatnie paręnaście lat gra ta naprawdę mocno się zestarzała. A to głównie za sprawą jej mechaniki.

O tym, jak bardzo jest ona zawiła, niezrozumiała i trudna w stosowaniu niech zaświadczy jeden fakt. Nawet wówczas, gdy twórcy gry chcą dać przykład jej wykorzystania w swoim własnym podręczniku, nieco ją upraszczają. O ile ilość klas postaci, pochodzenia, chorób czy innych wyborów nie stanowi tu problemu, o tyle zaczyna się on, gdy przychodzi do rozmowy o statystykach.

A jeśli chcecie przeczytać resztę mojej recenzji, zapraszam na: https://bandurki.pl/neuroshima-1-5-recenzja/

„Neuroshima 1.5” to polska gra fabularna znana wszystkim starym wyjadaczom roleplay’ów. Uwielbiana za klimat, nienawidzona przez mechanikę. To gra fabularna osadzona w postapokaliptycznym uniwersum, w którym w 2020 roku doszło do buntu maszyn (przypadek?).

Świat zmienił się diametralnie, a większość ludzkości wyginęła. Ocalali mieszkańcy Stanów Zjednoczonych starają się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
84
3

Na półkach:

Świetny system, który można śmiało polecić każdemu fanowi klimatów postapo. Nie należy on co prawda do najprzystępniejszych dla nowych graczy ze względu na mechanikę, ale nie ma się też co zniechęcać. Genialnie napisany pod względem narracji i opatrzony ślicznymi klimatycznymi ilustracjami. Zasady są wytłumaczone przystępnie, ciekawymi opisami, a jeśli zajdzie potrzeba sprawdzenia czegoś na szybko najważniejsze informację są zawsze zawarte w tabelkach. kolejną zaletą jest cena, Neuro nie kosztuje jak DnD miliona monet za podstawowy podręcznik.

Świetny system, który można śmiało polecić każdemu fanowi klimatów postapo. Nie należy on co prawda do najprzystępniejszych dla nowych graczy ze względu na mechanikę, ale nie ma się też co zniechęcać. Genialnie napisany pod względem narracji i opatrzony ślicznymi klimatycznymi ilustracjami. Zasady są wytłumaczone przystępnie, ciekawymi opisami, a jeśli zajdzie potrzeba...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
68
19

Na półkach: ,

Uwielbiam. Prowadzę. Nie boję się gdy ciemno jest :)
Wróciłem do prowadzenia po 15 latach. Przesiadka z 1 na 1.5.
Sam podręcznik jest swietny jednak nie obyło się bez paru drobnych błędów i literówek. Pozostała np. zamianka obrazka Bazooki z LAWem z wersji 1 - serio?
Mechanika jest troszkę trudna, ale nie bójcie się tych trzech K20 (i jednej K20 w walce) bo warto.

Teraz bardzo subiektywnie.
Jedyny minus (już nie systemu, a generalnie historii przedstawionej w grze) to troszkę "przedawnione" informacje bo te 15 lat (wojna wg podręcznika zaczyna się w 2020) nie potoczyły się jak autorzy założyli. To nie jest duży problem generalnie, ale ja staram się prowadzić sesje w miejscach, które istnieją, z bronią, sprzętem, samochodami które instnieją, których się używa dziś. Lokacje opieram na google mapsach (trochę się zmieniło z dostępem do zdjęć przez te 15 lat). Są też drobne nieścisłości przy hipotetycznym konflikcie atomowo-biologiczno-chemicznym. Przynajmniej jeśli chodzi o zniszczenia. Ale to wszystko to moje pierdo-lamento.

Mimo wszystko polecam bardzo mocno.

Uwielbiam. Prowadzę. Nie boję się gdy ciemno jest :)
Wróciłem do prowadzenia po 15 latach. Przesiadka z 1 na 1.5.
Sam podręcznik jest swietny jednak nie obyło się bez paru drobnych błędów i literówek. Pozostała np. zamianka obrazka Bazooki z LAWem z wersji 1 - serio?
Mechanika jest troszkę trudna, ale nie bójcie się tych trzech K20 (i jednej K20 w walce) bo warto.

Teraz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
318
28

Na półkach: , ,

Bezwzględnie genialny. Nie ma tak wielkiego rozmachu jak np. Warhammer RPG, jednak idealnie spisuje się wobec klimatów postapo. Styl pisania, rysunki, rozplanowanie treści, jasne wyjaśnianie, przyjemność z czytania, ciekawe uniwersum - wszystko to stoi na bardzo wysokim poziomie, a podręcznik podoba się każdemu, kto kocha fantastykę postapokaliptyczną.

Bezwzględnie genialny. Nie ma tak wielkiego rozmachu jak np. Warhammer RPG, jednak idealnie spisuje się wobec klimatów postapo. Styl pisania, rysunki, rozplanowanie treści, jasne wyjaśnianie, przyjemność z czytania, ciekawe uniwersum - wszystko to stoi na bardzo wysokim poziomie, a podręcznik podoba się każdemu, kto kocha fantastykę postapokaliptyczną.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
278
9

Na półkach: , , ,

Osobiście uważam system Neuroshimy za rewelacyjny, podręcznik napisany został świetnie, duża liczba dodatków urozmaica rozgrywkę i daje mnóstwo świetnych pomysłów, choć boli fakt, że wydawnictwo przestało wydawać kolejne, a muszę przyznać, że wielce liczyłem za dokończenie serii miejsc i bestariusz dla mutantów. Ogółem zdecydowanie polecam fanom rpg, obecnym i przyszłym.

Osobiście uważam system Neuroshimy za rewelacyjny, podręcznik napisany został świetnie, duża liczba dodatków urozmaica rozgrywkę i daje mnóstwo świetnych pomysłów, choć boli fakt, że wydawnictwo przestało wydawać kolejne, a muszę przyznać, że wielce liczyłem za dokończenie serii miejsc i bestariusz dla mutantów. Ogółem zdecydowanie polecam fanom rpg, obecnym i przyszłym.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2263
83

Na półkach: , ,

Podstawa do polskiego systemu RPG w klimatach post-apokaliptycznych (Wersja 1.5).
(Ocena wydania, a nie systemu RPG)

Subiektywnie na +
Dobrze i solidnie wydana (twarda oprawa)
Mapy na wewnętrznych stronach okładek.
Ładna czcionka i przejrzyście rozłożony tekst.
Smaczki w postaci opisów dodatkowych, opowiadań i uzupełnień.
Czytelny spis treści i numeracja stron.
Klimatyczne ilustracje oddające treść (ciekawa kreska).
Wydanie w odcieniach szarości (poza zewnętrzną stroną okładki
Atrakcyjna cena jak na podręcznik podstawowy do systemu RPG i to w twardej oprawie (porównajcie inne)

Subiektywnie na -
Rozmiar czcionki (mały) w szczególności dodatkowych tabelek i uzupełnień (bardzo mały, drobny druk) - można było temu zaradzić albo zwiększając rozmiar czcionki (zwiększając tym samym ilość stron) albo zwiększając sam format książki.
Źle zaprojektowana i nieczytelna karta postaci na końcu książki - na sesję raczej konieczne powiększenie karty przy wydruku (zbyt duże zagęszczenie).
Dodatki do podręcznika: może nie tyle obowiązkowe, ale jednak wymagane. (można było zmieścić więcej w podstawie)

W skali pięciostopniowej - 4/5 - za rozsądną cenę otrzymasz bardzo dobry, solidny produkt, mnie osobiście odstręczała może zbyt mała czcionka, ale jeśli Ci to nie przeszkadza możesz spokojnie dodać +1 do oceny. Reszta to wady drobne.
POLECAM.

Podstawa do polskiego systemu RPG w klimatach post-apokaliptycznych (Wersja 1.5).
(Ocena wydania, a nie systemu RPG)

Subiektywnie na +
Dobrze i solidnie wydana (twarda oprawa)
Mapy na wewnętrznych stronach okładek.
Ładna czcionka i przejrzyście rozłożony tekst.
Smaczki w postaci opisów dodatkowych, opowiadań i uzupełnień.
Czytelny spis treści i numeracja stron.
Klimatyczne...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
824
402

Na półkach: ,

Czytałam, grałam
Kompletnie moje klimaty!
Choć mogę nie być obiektywna i nie tyle oceniać książkę co sesje RPG pod jej dyktando, ale i tak system Neuroshimy jest wybitny!

Czytałam, grałam
Kompletnie moje klimaty!
Choć mogę nie być obiektywna i nie tyle oceniać książkę co sesje RPG pod jej dyktando, ale i tak system Neuroshimy jest wybitny!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
209
79

Na półkach: ,

Bezwzględnie CUDO !

Bezwzględnie CUDO !

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    200
  • Posiadam
    87
  • Chcę przeczytać
    61
  • Ulubione
    21
  • RPG
    20
  • Podręczniki RPG
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • Fantastyka
    3
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
Michał Oracz Neuroshima 1.5 Zobacz więcej
Marcin Blacha Neuroshima 1.5 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także