Powiedz, żebym został

Okładka książki Powiedz, żebym został Hannah Bonam-Young
Okładka książki Powiedz, żebym został
Hannah Bonam-Young Wydawnictwo: Ale! Cykl: Next (tom 1) literatura obyczajowa, romans
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Next (tom 1)
Tytuł oryginału:
Next of Kin
Wydawnictwo:
Ale!
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Data 1. wydania:
2022-06-01
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326843068
Tłumacz:
Sylwia Chojnacka
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
207 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
652
137

Na półkach: , ,

To było takie przyjemne, mimo dość ciężkich tematów, które dotykało. I nie nie było to jakaś bardzo dobre, ale bardzo dobrze się to czytało. Nie spodziewałam się, że przyniesie mi ta pozycja tak dużo ciepełka do serduszka ;)

To było takie przyjemne, mimo dość ciężkich tematów, które dotykało. I nie nie było to jakaś bardzo dobre, ale bardzo dobrze się to czytało. Nie spodziewałam się, że przyniesie mi ta pozycja tak dużo ciepełka do serduszka ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
166
146

Na półkach: ,

★★★★⁠★★★★★⁠★

Jak przeczytałam opis tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Byłam na maksa ciekawa jak będzie wyglądać relacja bohaterów, bo jakby nie patrzeć byli oni w dość trudnym położeniu ze względu na swoją przeszłość a także to z czym muszą mierzyć się obecnie.

W pewnym sensie zostali rzuceni na głęboką wodę i nie dosyć, że musieli mierzyć się z własnymi emocjami to każdy z nich pod opieką miał swoje rodzeństwo.

Od początku czuć napięcie między bohaterami, a niektóre sytuacje tylko to podsycają.

Wiem, że dużo osób nie lubi dzieci w książkach, ale ja chyba jestem jakaś inna bo to uwielbiam, a ta książka mnie tylko w tym upewniła, bo niesamowicie czytało mi się o tym jak Warren opiekuje się dopiero co urodzoną siostrą Chloe.

Oboje podjęli się naprawdę trudnego zadania opieki nad rodzeństwem. Chloe zajęła się niemowlakiem, mając z tyłu głowy, że matka alkoholiczka może się w każdej chwili upomnieć o opiekę nad dzieckiem. Warren z kolei podjął się opieki nad głuchym bratem, który jest buntujacym się nastolatkiem, próbującym dostosować się do otaczającej go nowej rzeczywistości.

W ramach programu wsparcia zaproponowanego przez opiekę społeczną mieli pomagać sobie nawzajem, ale rozwijające się między nimi napięcie i uczucie spowodowało, że rozmyślali czy warto pakować się w głębsze relacje. Bo czy dla chwili przyjemności warto poświęcić dobro rodzeństwa?

Według mnie do wszystkich swoich decyzji podchodzili dość rozważnie i racjonalnie. Rzadko zdążały się momenty gdzie zrobili coś bardzo pochopnie i niepomyślnie.

Chyba nie muszę opisywać jak bardzo byłam podekscytowana jak z ust Warrena padły słowa z tytułu czyli ,,Powiedz, żebym został" w tamtym momencie aż się podniosłam z wrażenia.

Niesamowicie przyjemnie czytało mi się tą książkę, bo nie tylko byłam wciągnięta w akcję, ale też styl pisania autorki niesamowicie przypadł mi do gustu.

Z niecierpliwością wyczekuje premiery kolejnej książki autorki, bo czuje lekki niedosyt i z chęcią przeczytam jeszcze coś co wyszło spod jej pióra.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem 🤍

★★★★⁠★★★★★⁠★

Jak przeczytałam opis tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Byłam na maksa ciekawa jak będzie wyglądać relacja bohaterów, bo jakby nie patrzeć byli oni w dość trudnym położeniu ze względu na swoją przeszłość a także to z czym muszą mierzyć się obecnie.

W pewnym sensie zostali rzuceni na głęboką wodę i nie dosyć, że musieli mierzyć się z własnymi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
114
55

Na półkach:

Hannah Bonam-Young - "Powiedz, żebym został"

Program „Razem raźniej” ma pomóc problemach związanych z pieczą zastępczą. Kiedy rodzice zawodzą, to najstarsze rodzeństwo decyduje, czy zająć się swoimi siostrami lub braćmi. I właśnie w takiej sytuacji są bohaterowie. Chloe ma mieszkanie, ale pracę, która nie do końca jest stabilna. U Warrena z kolei jest odwrotnie. Dlatego zgadzają się razem zamieszkać, aby opieka społeczna dała im zielone światło by opiekować się młodszymi członkami rodziny. Co z tego wyjdzie?

Piecza zastępcza to ciężki temat. To właśnie rodzice w dużej mierze mają na nas największy wpływ, zwłaszcza w dzieciństwie. Jednak jeśli dziecko napatrzy się na choroby takie jak narkomania czy alkoholizm, to czy w dorosłym życiu będzie potrafiło zbudować trwałą i szczerą relację?

Chloe została adoptowana i od lat nie widziała się z biologiczną matką. Kiedy dostaje wiadomość od opieki społecznej, że ma malusieńką siostrę, jej życie zostaje wywrócone do góry nogami. Nagle to ona staje się centrum jej świata i robi wszystko, aby mogła zostać prawnym opiekunem. Doskonale wie, jak działa państwo, dlatego nie chce skazywać siostry na tułaczkę po rodzinach zastępczych.

Chloe wywarła na mnie pozytywne wrażenie. To silna dziewczyna i polubiłam jej osobowość. I miała różową kanapę (zazdroszczę 😁). A tak poważnie, to autorka pokazała niedoskonałą wersję bohaterki, która mierzy się z własnymi problemami i ukrywa się pod fasadą uśmiechu. Z jednej strony można powiedzieć, że jest takim słoneczkiem, ale gdy zajrzymy głębiej dostrzeżemy, jak wiele obaw się w niej kryje. I nie ma się co dziwić. Z jednej strony Willow to jej siostra, ale Chloe pełni rolę matki. Kobiety, które są w ciąży mogą się przygotować psychicznie na ten moment, a główna bohaterka niestety nie ma takiej możliwości. Pokochałam ją przede wszystkim za to, że potrafiła otworzyć serce dla noworodka i zrobić wszystko, by dziewczynka wróciła do zdrowia – FAS to okropna rzecz i dla mnie powinna być karalna!

Warren wygląda na buca. Wydaje się być tak skoncentrowany na tym, aby jego głuchy brat z nim zamieszkał, że na wszystko inne patrzy powierzchownie. Nie ma łatwego charakteru, ale myślę, że przez to, iż całe życie tułał się po rodzinach zastępczych i został rozdzielony z Luke’em. W gruncie rzeczy to wielka odpowiedzialność, zwłaszcza, że niepełnosprawność jaką jest utrata słuchu zawsze będzie stwarzała bariery. Mimo to, mężczyzna robi wszystko, aby udało mu się stworzyć dom dla brata. Cudowna więź ich łączyła, od razu czuło się to. Dlatego być może Warren czuł się nieco pod ścianą, bo wiedział, że program „Razem raźniej” to jego ostatnia deska ratunku. Wiele przeszedł w swoim życiu, więc nauczył się stawiać granice i nie angażować.

Do plusów tej książki należy kreacja bohaterów. Widać miłość do rodzeństwa, poświęcenie i kompromis. Co do Chloe i Warrena… to trochę skomplikowane. Mieszkają razem, ale chwilowo. Angażowanie się w takiej sytuacji wydaje się być bez sensu, bo choć są młodzi, to mimo wszystko są opiekunami i są za kogoś odpowiedzialni. Ciągnie ich do siebie, ale z początku trzymają się granic wyznaczonych przez głównego bohatera.
Bo co jeśli im nie wyjdzie i zaprzepaszczą szansę na pozytywną opinię opieki społecznej i rodzeństwo znajdzie się w rodzinie zastępczej? Jednak jak to w romansach bywa, nie trwa to długo. Podobała mi się interakcja między bohaterami. Kiedy Warren odpuścił sobie złośliwości okazał się być naprawdę czarujący i pomocny – i to był właśnie ten moment, gdy skradł moje serce. Mogłabym powiedzieć: She fell first, but he fell harder, ale czy na pewno tak było? 😁 No i ta scena, gdy Warren mówi tytułowe: Powiedz, żebym został 💚

Myślę, że to dobra pozycja. Zawiera w sobie trochę humoru, romansu i życiowych problemów. Autorka ma przyjemny styl, który sprawia, że nie odczuwa się tego, jak strony ubywają. Idealna odskocznia, która sprawi, że przez chwilę to problemy bohaterów będą najważniejsze. Ja zakochałam się najpierw w pięknej okładce, a później okazało się, że ta historia jest równie czarująca. 

Ode mnie 8.

Hannah Bonam-Young - "Powiedz, żebym został"

Program „Razem raźniej” ma pomóc problemach związanych z pieczą zastępczą. Kiedy rodzice zawodzą, to najstarsze rodzeństwo decyduje, czy zająć się swoimi siostrami lub braćmi. I właśnie w takiej sytuacji są bohaterowie. Chloe ma mieszkanie, ale pracę, która nie do końca jest stabilna. U Warrena z kolei jest odwrotnie. Dlatego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
236
236

Na półkach:

Powiedz, żebym został

💬 Hannah Bonam-Young

Kiedy mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy w książce - trafiam na coś wyjątkowego i zaskakującego. 'Powiedz, żebym został' to tytuł, który wywarł na mnie ogromne wrażenie.

Co mi się podobało:
- Z pewnością na pierwszy rzut trafia sam pomysł na fabułę. Podobało mi się, że autorka postarała się ukazać z bliska problem osób samotnych oraz starających się o adopcję. Zarówno Chloe jak i Warren mają ciężką przeszłość i nie pewną przyszłość. Na pierwszy rzut okiem nie ma szans, żeby się razem dogadali. Każdy traktuje obecny stan jako przejściowy. Jednak z każdym dniem, wraz z upływem czasu stają się sobie bliżsi, i zaczynają być dla siebie oparciem.

- przekazanie emocji - Oj tego to mi nie brakowało, na przestrzeni całej książki tyle się działo, że czasem zapominałam, że to tylko książka. Były chwile smutku ale również radości. Dzięki emocjonalnej stronie powieści, czułam się jak bym była tam razem z nimi. Kibicowałam im do samego końca.

- kreacje bohaterów - świetny pomysł na charakterystykę postaci oraz bardzo dobre przekazanie ich czytelnikowi. Polubiłam każdego z nich od samego początku. Żaden nie wywołał we mnie negatywnych emocji.

Książkę oceniam bardzo pozytywnie. Sądzę, że do niej jeszcze wrócę. Warto zwrócić uwagę na styl i pióro autorki, który jest niesamowity i sprawia, że ciężko jest oderwać się od lektury.

Zlosnica_czyta

Powiedz, żebym został

💬 Hannah Bonam-Young

Kiedy mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy w książce - trafiam na coś wyjątkowego i zaskakującego. 'Powiedz, żebym został' to tytuł, który wywarł na mnie ogromne wrażenie.

Co mi się podobało:
- Z pewnością na pierwszy rzut trafia sam pomysł na fabułę. Podobało mi się, że autorka postarała się ukazać z bliska problem osób...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
765
591

Na półkach:

Fabuła zapowiadała się bardzo ciekawie i naprawdę większość książki mi się podobała. Mam tylko zastrzeżenia do tak szybkiego przeskoku w miłość i męczyła mnie ta cała słodycz.

Fabuła zapowiadała się bardzo ciekawie i naprawdę większość książki mi się podobała. Mam tylko zastrzeżenia do tak szybkiego przeskoku w miłość i męczyła mnie ta cała słodycz.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
322
321

Na półkach: , , ,

Powiem wam, że Warren to taki mój typ. Tylko, że w tej książce to on mnie strasznie irytował, ale i tak byłam w nim zakochana 🤣
W sumie charakterem przypomina mojego 🤣🤣🤣

Czekam na kolejną książkę autorki. Bardzo fajnie napisana. Warren trochę wkurzający, no ale idzie czytać i później jest już tylko lepiej. W książce mowa o ciężkich przeżyciach z jakim boryka się dużo osób w dzieciństwie. Mimo trudnego tematu wyszła z tego fajna i lekka książka.

Chloe przez całe życie radziła sobie sama. Matka alkoholiczka. Gdy dowiaduje się, że mataka urodziła dziecko nawet nie wiedząc, że jest w ciąży dziewczyna postanawia zostać prawnym opiekunek noworodka. Jedyne co stoi na przeszkodzie to samozatrudnienie, które nie jest jeszcze tak obiecujące aby starczyło w pojedynkę z noworodkiem. Chole mimo młodego wieku musi podjąć bardzo trudną decyzję. Pozwolić siostrze mieszkać w rodzinie zastępczej czy spróbować zawalczyć o nią przez nowy program socjalny.

Warren mechanik samochodowy. Gbur, który nie lubię rozmawiać o sobie i swoją prywatność bardzo strzeże. On natomiast chce przejąć opiekę nad piętnastoletnim bratem, który jest głuchy. Warren nie jest optimistą i nie może uwierzyć, że los w końcu daje mu szansę.

Warren wraz z bratem wprowadzają się do Chloe. Sytuacja jest bardzo napięta, ale niestety nie mają innego wyjścia.

Zachęciłam ?

Powiem wam, że Warren to taki mój typ. Tylko, że w tej książce to on mnie strasznie irytował, ale i tak byłam w nim zakochana 🤣
W sumie charakterem przypomina mojego 🤣🤣🤣

Czekam na kolejną książkę autorki. Bardzo fajnie napisana. Warren trochę wkurzający, no ale idzie czytać i później jest już tylko lepiej. W książce mowa o ciężkich przeżyciach z jakim boryka się dużo osób...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
537
266

Na półkach: , ,

Hejka! 🙋🏽‍♀️
Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak Zespół FAS u noworodka? 🤔
**
**
**
„- Zachowałam wszystkie klucze z mojego wcześniejszego życia. Osiem kluczy do ośmiu różnych domów. […]
- Nigdy tak naprawdę nie wiedziałam, dlaczego je trzymam […]”.

Drogi czytelniku.
Chloe i Warren to dwoje młodych ludzi, którzy przez swoją przeszłość są zmuszeni trwać w niezręcznym układzie narzuconym przez opiekę społeczną, skupiając się na celu, jakim jest lepsza przyszłość.
Czy dla kilku chwil uniesienia warto ryzykować, to co udało się osiągnąć? Chodź, przekonamy się. 🫴🏼

Powieść pod tytułem „Powiedz, żebym został” wzbudziła we mnie ogrom emocji przede wszystkim dlatego, iż autorka opisuje w niej trudne dzieciństwo, zaniedbania i porzucenia przez rodziców, a także opisy tego, jak działa opieka społeczna oraz jak wygląda adopcja. Dodatkowo uczula na to, co dzieje się z dzieckiem, którego mama piła alkohol, będąc w ciąży. Mam nadzieję, że o płodowym zespole alkoholowym słyszał każdy z Was i wie, z czym to się wiąże. 🥺

Ta książka poprzez opisy dotyczące życia głównych bohaterów strasznie poruszyła moje serce. To jak wiele musieli przejść tylko dlatego, że ich rodzice dali ciała, było niemalże przytłaczające. Jednakże mimo wszystko starali się być lepszą wersją siebie i pokazać, że to, jacy są biologiczni rodzice, nie rzutuje na to, jakimi oni są ludźmi.

Bardzo chętnie przyglądałam się przemianie, jaka nastąpiła zarówno w głównych, jak i drugoplanowych bohaterach. To było takie oczyszczające, a jednoczenie urocze. Natomiast chemia, która od samego początku była namacalna, sprawiła, iż książkę czytałam z zachwytem, rumieńcami na twarzy i z uśmiechem na ustach. ❤️

Historia tutaj opisana jest bardzo życiowa. Chloe i Warren musieli przejść bardzo szybki kurs dorastania oraz odpowiedzialności za drugiego człowieka. Co jest niezwykle trudne. Dla mnie jest to patronat, który jednocześnie otula, ale także zmusza do refleksji i przede wszystkim daje nadzieję, że nawet w najgorszej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście. 🤗

#calyswiatpoleca 🙌🏻

Hejka! 🙋🏽‍♀️
Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak Zespół FAS u noworodka? 🤔
**
**
**
„- Zachowałam wszystkie klucze z mojego wcześniejszego życia. Osiem kluczy do ośmiu różnych domów. […]
- Nigdy tak naprawdę nie wiedziałam, dlaczego je trzymam […]”.

Drogi czytelniku.
Chloe i Warren to dwoje młodych ludzi, którzy przez swoją przeszłość są zmuszeni trwać w niezręcznym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
283
254

Na półkach:

Już niebawem premiera drugiej książki z cyklu NEXT od Hannah Bonam-Young „Zawsze tu będę”, ale na nią muszę jeszcze trochę zaczekać. Tymczasem kilka słów na temat „Powiedz, żebym został”.

Kiedy nagle wali Ci się wszystko na łeb, na szyje masz ochotę uciec, ale w tym przypadku Chole nie mogła tego zrobić. Nie mogła, ponieważ jej matka postanowiła powierzyć jej swoje nowonarodzone dziecko. Chole postanawia zostać prawnym opiekunem swojej małej siostrzyczki, jednak ze względu na swoją sytuację finansową nie wypada najlepiej. W tym momencie kobieta musi zdecydować, czy siostra trafi do rodziny zastępczej czy weźmie udział w programie socjalnym Razem Raźniej.
W tym programie chodzi o to, aby osoby, które zamierzają zostać prawnymi opiekunami mogły sobie wspólnie pomagać, ale muszą zamieszkać razem. Jak na złość, do Chole ma trafić Warren, który chce przejść opiekę nad swoim głuchym bratem, ale zarazem jest irytującym mężczyzną.
Niby to kilka miesięcy, ale w tak napiętej sytuacji trudno jest wytrzymać.
Najgorzej, kiedy pojawią się emocje…

Historia zawarta w tej książce była skomplikowana, ale kto powiedział, że życie jest łatwe?
Porusza wiele trudnych tematów, takich jak adopcja, uzależnienia, lęki to znajdziemy w niej również coś na osłodę, lekki romans z pikantnymi scenami.
Głowni bohaterowi zawładnęli moim sercem. Pomimo przeciwności, które los rzucał im pod nogi, to walczyli, aby zrealizować swoje plany i założenia. Nie łatwo jest natychmiast dorosnąć i wziąć za kogoś odpowiedzialność, a jednak Chole i Warren postanowili to zrobić.

Co czeka tę dwójkę, a w sumie to czwórkę w „Powiedz, żebym został”?
Czy życie poukłada się tak, jakby wszyscy chcieli?

Przeczytaj a się dowiesz ! :)

Już niebawem premiera drugiej książki z cyklu NEXT od Hannah Bonam-Young „Zawsze tu będę”, ale na nią muszę jeszcze trochę zaczekać. Tymczasem kilka słów na temat „Powiedz, żebym został”.

Kiedy nagle wali Ci się wszystko na łeb, na szyje masz ochotę uciec, ale w tym przypadku Chole nie mogła tego zrobić. Nie mogła, ponieważ jej matka postanowiła powierzyć jej swoje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
176
120

Na półkach:

Książka miała potencjał. Ale zrobiło się z niej romansidło young adult. Niestety - rozczarowała mnie. Jestem za stara na takie harlequiny

Książka miała potencjał. Ale zrobiło się z niej romansidło young adult. Niestety - rozczarowała mnie. Jestem za stara na takie harlequiny

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
536
160

Na półkach: ,

Taki tam romansik. Średniak, bez jakichś fajerwerków. Bohaterowie ok, historia ok. Sama historia miała potencjał, ale uważam że autorka nie była w stanie wywołać tak silnych emocji jak powinna. Dodatkowo między początkowa nienawiścią głównych bohaterów a ich miłością uważam że było tak o dwie sceny zbliżające ich do siebie za mało.
No po prostu książka przeciętniak.

Taki tam romansik. Średniak, bez jakichś fajerwerków. Bohaterowie ok, historia ok. Sama historia miała potencjał, ale uważam że autorka nie była w stanie wywołać tak silnych emocji jak powinna. Dodatkowo między początkowa nienawiścią głównych bohaterów a ich miłością uważam że było tak o dwie sceny zbliżające ich do siebie za mało.
No po prostu książka przeciętniak.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    236
  • Chcę przeczytać
    135
  • 2024
    26
  • Posiadam
    14
  • Legimi
    7
  • Ulubione
    6
  • E-book
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Przeczytane w 2024
    3
  • Przeczytane 2024
    2

Cytaty

Więcej
Hannah Bonam-Young Powiedz, żebym został Zobacz więcej
Hannah Bonam-Young Powiedz, żebym został Zobacz więcej
Hannah Bonam-Young Powiedz, żebym został Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także