-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-12-14
2016-12-11
2016-11-24
2016-11-14
2016-09-25
2016-09-29
2016-07-14
2016-02-10
2016-02-14
2016-03-05
2016-04-15
2016-04-16
2016-04-30
2016-05-11
Co za ksiazka!!! Nie moglam sie od niej oderwac, a kiedy codziennosc zmuszala mnie do odlozenia jej na kilka godzin, to wciaz o niej myslalam i (nawet w pracy ;)) probowalam rozwiklac zagadke zaginionych dziewczynek. Mimo, ze sama jestem dopiero 'swiezynka', jesli chodzi o ilosc przeczytanych kryminalow i thrillerow, to Donato Carrisi znakomicie buduje napiecie i z nadzwyczajna lekkoscia przenosi czytelnika do miejsc, w ktorych dochodzi do makabrycznych zbrodni. 'Zaklinacz' jest lektura wymagajaca, bo opisuje doglebnie, jak dziala seryjny morderca i jak traktuje swoje ofiary, ktorymi na nieszczescie padaja male dziewczynki. Sama jestem czytelnikiem raczej o slabych nerwach i niektore opisy sytuacji naprawde wytracaly mnie z rownowagi emocjonalnej, bo nie potrafilam pojac, dlaczego ktos moze przysporzyc blizniemu tyle cierpienia i odczuwac przy tym satysfakcje!!! Akcja na poczatku powiesci toczy sie dosc powoli, ale z czasem nabiera rozpedu, zeby przerodzic sie w prawdziwy roller coaster w ostatnich rozdzialach i przewiezc nas bez trzymanki przez sensacyjne zakonczenie. Warto, naprawde warto przeczytac 'Zaklinacza', bo jest to kawal dobrego kryminalu! :)
Na koniec dodam jeszcze, ze ja ksiazke przeczytalam po angielsku i na cale szczescie nie zagladalam do polskiego opisu tej powiesci. Moim zdaniem jest on za bardzo szczegolowy i odkrywa zbyt wiele watkow, ktore odbieraja czytelnikowi element zaskoczenia. Wersja angielska opisu ksiazki jest znaczenie ubozsza i dlatego tez lepsza.
Co za ksiazka!!! Nie moglam sie od niej oderwac, a kiedy codziennosc zmuszala mnie do odlozenia jej na kilka godzin, to wciaz o niej myslalam i (nawet w pracy ;)) probowalam rozwiklac zagadke zaginionych dziewczynek. Mimo, ze sama jestem dopiero 'swiezynka', jesli chodzi o ilosc przeczytanych kryminalow i thrillerow, to Donato Carrisi znakomicie buduje napiecie i z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Na 'Dom w Riverton' polowalam dosc dlugo, wiec gdy w koncu udalo mi sie ja znalezc, z radoscia zatopilam sie w lekturze. Zachecona pozytywnymi opiniami, bylam pelna entuzjazmu co do debiutanckiej ksiazki Kate Morton. I nie zawiodlam sie! Grace, narratorka i glowna bohaterka powiesci, odmalowuje bardzo rzeczywisty obraz zarowno domu w Riverton, jak i jego mieszkancow. Jej wspomnienia sa barwne i szczegolowe, co pozwala czytelnikowi przeniesc sie wprost do poczatku XX wieku i zaznajomic sie z zasadami i zwyczajami panujacymi wsrod artystokratycznej smietanki Wielkiej Brytanii. Morton stopniowo buduje napiecie i powoli odkrywa coraz to nowe sekrety rodziny Hartfordow, przeplatajac opowiesc o mlodosci Grace, z jej owczesnym zyciem. Wazna role w powiesci gra nie tylko angielska arystokracja, ale takze sluzba w Riverton, ktora zaskakuje swoim oddaniem i lojalnoscia wobec swoich pracodawcow. 'Dom w Riverton' jest z cala pewnoscia ksiazka warta uwagi i z przyjemnoscia siegne po nastepne ksiazki autorki, ktore juz czekaja na mojej polce!
Na 'Dom w Riverton' polowalam dosc dlugo, wiec gdy w koncu udalo mi sie ja znalezc, z radoscia zatopilam sie w lekturze. Zachecona pozytywnymi opiniami, bylam pelna entuzjazmu co do debiutanckiej ksiazki Kate Morton. I nie zawiodlam sie! Grace, narratorka i glowna bohaterka powiesci, odmalowuje bardzo rzeczywisty obraz zarowno domu w Riverton, jak i jego mieszkancow. Jej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to