Jeżynowa zima

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Między słowami
- Tytuł oryginału:
- The Blackberry Winter
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2014-09-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-12-10
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324025886
- Tłumacz:
- Dorota Malina
- Tagi:
- porwanie tajemnica
Kiedy niespodziewany nawrót zimy paraliżuje miasto, Claire ma wrażenie, że pogoda doskonale odzwierciedla chłód panujący w jej sercu. Przeżyła tragiczny wypadek, po którym nie może się podnieść. Dopiero dziennikarskie śledztwo, jakie prowadzi w sprawie zaginionego przed laty chłopca, pozwala jej zapomnieć o nieszczęściu. W miarę jak kolejne tropy odkrywają przed nią historię uprowadzonego chłopczyka i poszukującej go pełnej nadziei matki, Claire powoli uczy się żyć na nowo. A to jeszcze nie wszystko: ślady zaginionego Daniela zaczynają w zagadkowy sposób splatać się z losami jej własnej rodziny...
„Jeżynowa zima” to wyjątkowa historia o miłości, rozpaczy i nadziei. Tej opowieści nie da się łatwo zapomnieć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdy przeszłość otwiera drzwi do teraźniejszości…
Gdzieś uciekła ta lekka, swobodna myśl, którą chciałem się z Tobą podzielić. Ta sama myśl, która sprawiła, że po lekturze „Jeżynowej zimy” zrobiło mi się błogo i jakoś miło.
Na ostatnich stronach książki, którą rzecz jasna proponuję poznać od początku do końca, ukrywa się inspiracja, która pchnęła autorkę w twórczy wir poszukiwań literackiego spełnienia. Stąd śnieg, który nagle spadnie w maju, paraliżując życie Seattle przebudzi z traumy Claire. Tragedia, która dotknęła ją rok wcześniej, wniosła niewyobrażalny ból do jej serca i życia, wreszcie położyła się cieniem na jej małżeństwie.
Pozornie niepozorny materiał, który ma napisać o śnieżycy w maju, zaowocuje historią, która odmieni bieg Ziemi, ale przede wszystkim odmieni losy wielu bliskich jej osób. Jednocześnie w trakcie swoich dziennikarskich poszukiwań odbędzie podróż w czasie, która paradoksalnie pomoże również uporządkować jej własne życie i nadać mu jasny, określony cel.
Tutaj przeszłość będzie miała istotny wpływ na teraźniejszość, tutaj ten sam śnieg, który spadł w maju, stanie się nie tylko anomalią pogodową, ale też lekarstwem na obumarłe od dawna dusze. Również te, które od lat nie zaznały spokoju. Z pewnych względów nie odkrywam wszystkich kart, „Jeżynowej zimy”. Tutaj Claire i Verę łączy wspólna strata, tutaj los zaginionego dziecka jest równie ważny, gdy przeszłość jest już tylko wspomnieniem starca.
Od niepozornego początku do pasjonującego końca nadmiar emocji wypełni umysł, a dzięki temu, o ile czas pozwoli, jest to lektura na jedno podejście, na jeden dłuższy wieczór. Również dzięki doskonałemu stylowi narracji autorki jest to lektura, która nie pozostawia złudzeń co do jej umiejętności kreowania emocji prostym słowem.
Wydawca świadomie kieruje słowa zapowiedzi w stronę kobiet, choć przyznać muszę, iż dojrzały mężczyzna równie swobodnie się w niej odnalazł i, co ważne, docenił w pełni urok tej pasjonującej opowieści. Słowa, które podarowała czytelnikom Sarah Jio, dotykają serca, przenikając na wskroś wrażliwą duszę, a radość z lektury nie pozostawia złudzeń, że przed „Jeżynową zimą” warto zatrzymać się na dłużej.
Artur G. Kamiński
Oceny
Książka na półkach
- 1 588
- 1 106
- 374
- 125
- 34
- 26
- 19
- 17
- 14
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Ładna historia o niesprawiedliwości klasowej, rozpaczy po utracie dziecka, o odkrywaniu prawdy. Zarówno historia Very jak i Claire wzrusza i chociaż dzieli je wiele lat, to znajdują domknięcie w podobnym momencie.
Ładna historia o niesprawiedliwości klasowej, rozpaczy po utracie dziecka, o odkrywaniu prawdy. Zarówno historia Very jak i Claire wzrusza i chociaż dzieli je wiele lat, to znajdują domknięcie w podobnym momencie.
Pokaż mimo toTypowy przeciętniaczek. Nie rozumiem dlaczego ma tak wysoką notę. Nie pamętam też jak znalazłam się w posiadaniu tej książki ale leżała u mnie na półce już jakiś czas i w końcu przyszło mi ją przeczytać. Trochę żałuję, no, ale przynajmniej się przekonałam że ta autorka nie jest dla mnie.
Typowy przeciętniaczek. Nie rozumiem dlaczego ma tak wysoką notę. Nie pamętam też jak znalazłam się w posiadaniu tej książki ale leżała u mnie na półce już jakiś czas i w końcu przyszło mi ją przeczytać. Trochę żałuję, no, ale przynajmniej się przekonałam że ta autorka nie jest dla mnie.
Pokaż mimo toBajka o Kopciuszku. Słabo. Styl Lucindy Riley. Nie dla mnie.
Bajka o Kopciuszku. Słabo. Styl Lucindy Riley. Nie dla mnie.
Pokaż mimo to"Życie, bez względu na to, jak krótkie,
zawsze jest darem."
Wciągająca powieść o poszukiwaniu prawdy, wyborach oraz radzeniu sobie z życiowymi dramatami.
"Życie, bez względu na to, jak krótkie,
Pokaż mimo tozawsze jest darem."
Wciągająca powieść o poszukiwaniu prawdy, wyborach oraz radzeniu sobie z życiowymi dramatami.
Takie sobie niezbyt obszerne czytadełko. Przyjemne w czytaniu, chociaż mocno przewidywalne i szybciutko można się zorientować, o co chodzi w tej całej niezbyt skomplikowanej historii. Temat przewodni też dość już ograny, mezalians. Ichna Stefcia Rudecka i prawie ordynat Michorowski, tyle tylko, że w latach 30 poprzedniego stulecia, w czasach Wielkiego Kryzysu.
Śnieżyca w maju 2010 roku, czyli tytułowa, jeżynowa zima, jest wyzwalaczem zainteresowania podobnym zdarzeniem w latach trzydziestych, dla dziennikarki Claire Aldridge. Claire lubi wyzwania, zwłaszcza że na jej osobistym życiu tworzą się rysy i pęknięcia, więc żeby nie nękać samej siebie wydumanymi scenariuszami rozpadu swojego małżeństwa, rzuca się w wir pracy.
Poszukiwania rozwiązania zagadki zaginięcia trzylatka w czasie śnieżycy z 1933 roku zataczają coraz szersze kręgi i stają się coraz ciekawsze. Zakończenie jest oczywiście piękne wysłodzone, zadość przysiędze małżeńskiej zachowane (chociaż było blisko...) tajemnica wyjaśniona i wszystko bez poślizgów doprowadzone do happy endu. Przeczytać można, ale musu nie ma.
Takie sobie niezbyt obszerne czytadełko. Przyjemne w czytaniu, chociaż mocno przewidywalne i szybciutko można się zorientować, o co chodzi w tej całej niezbyt skomplikowanej historii. Temat przewodni też dość już ograny, mezalians. Ichna Stefcia Rudecka i prawie ordynat Michorowski, tyle tylko, że w latach 30 poprzedniego stulecia, w czasach Wielkiego Kryzysu.
więcej Pokaż mimo toŚnieżyca w...
Książka na weekend, czyta się szybko, fabuła wciągająca, nie zabraknie wzruszeń. Wszystko na styl amerykańskiego melodramatu, typowego wyciskacza łez, ale czasem i takich nam może brakować.
Sporo niewiarygodnych zbiegów okoliczności, które mogą irytować - w wielu przypadkach brak logiki, zachowania przeczące zdrowemu rozsądkowi, niskie prawdopodobieństwo, że coś takiego mogłoby mieć miejsce w rzeczywistości.
Przeczytałam, nawet dałam się porwać historii, starałam się zignorować powyżej wymienione wady i... zapewne szybko zapomnę.
Książka na weekend, czyta się szybko, fabuła wciągająca, nie zabraknie wzruszeń. Wszystko na styl amerykańskiego melodramatu, typowego wyciskacza łez, ale czasem i takich nam może brakować.
więcej Pokaż mimo toSporo niewiarygodnych zbiegów okoliczności, które mogą irytować - w wielu przypadkach brak logiki, zachowania przeczące zdrowemu rozsądkowi, niskie prawdopodobieństwo, że coś takiego...
Pozytywne recenzje były kuszące.
Zaczęłam czytać i szybko się rozczarowałam.
Fabuła zbyt wymyślna i mało wiarygodna.
Oparta na całej serii szalonych zbiegów okoliczności.
Przymknęłabym oko na kilka… ale było ich za dużo.
Nie kupuję tego bezsensownego melodramatu.
Bardziej przypomina bajkę niż prawdziwe życie.
Dla rozrywki i zabicia czasu – może być.
Poszukującym dobrej lektury – nie polecam!
Pozytywne recenzje były kuszące.
więcej Pokaż mimo toZaczęłam czytać i szybko się rozczarowałam.
Fabuła zbyt wymyślna i mało wiarygodna.
Oparta na całej serii szalonych zbiegów okoliczności.
Przymknęłabym oko na kilka… ale było ich za dużo.
Nie kupuję tego bezsensownego melodramatu.
Bardziej przypomina bajkę niż prawdziwe życie.
Dla rozrywki i zabicia czasu – może być.
Poszukującym dobrej...
Ciekawa, ale nie rewelacyjna. Historia momentami naciągana.
Ciekawa, ale nie rewelacyjna. Historia momentami naciągana.
Pokaż mimo toDziennikarka Claire ma napisać reportaż o wielkiej śnieżycy z 1933 roku, która w maju nawiedziła Seattle. Pracując nad tematem, natrafia na sprawę zaginięcia dziecka właśnie w tym okresie. Kierowana ciekawością angażuje się w poszukiwania chłopca, co rusz odkrywając szokujące fakty, które wpłyną na życie jej, oraz bohaterów tragicznej historii.
Świetna powieść!
Historia została przedstawiona z perspektywy dwóch bohaterek, w odmiennym czasie. Jest bardzo ciekawa, lekko kryminalna i tajemnicza. Ciekawość trzyma aż do ostatnich stron. Książka opowiada o stracie, przyjaźni i o sile matczynej miłości. Jest piękna i wzruszająca. Chwyciła mnie za serce.
Jestem pełna podziwu i dziękuję za miłe spędzony czas.
Dziennikarka Claire ma napisać reportaż o wielkiej śnieżycy z 1933 roku, która w maju nawiedziła Seattle. Pracując nad tematem, natrafia na sprawę zaginięcia dziecka właśnie w tym okresie. Kierowana ciekawością angażuje się w poszukiwania chłopca, co rusz odkrywając szokujące fakty, które wpłyną na życie jej, oraz bohaterów tragicznej historii.
więcej Pokaż mimo toŚwietna powieść!
Historia...
Sadzac po slodkiej zimowej okladce to myslalam, ze ''Jezynowa Zima'' bedzie kolejna przeslodzona historia o milosci pelna umiechow i amorkow. Jak bardzo sie pomylilam.
Jezynowa zima jest to powiesc prowadzona 2torowo. Z jednej strony mamy losy Very Ray - kobiety ciezko pracjacej w czasach wielkiego kryzysu 1933 roku aby utrzymac siebie i swojego malego synka Daniela, a z drugiej strony mamy czasy wspolczesne i dziennikarke gazety w Seattle, ktora stara sie rozwiklac zagadke tajemniczego zaginiecia 3letniego Daniela Ray. A Wszystko to zaczyna sie w obu przypadkach od wielkiej, naglej sniezycy, ktora zdarza sie w Seattle na poczatku maja przez co meteorolodzy nazywaja ja ''Jezynowa''. Powoli w czasie rozwiazywania sledztwa losy malego Daniela z przed lat, splataja sie z historia rodziny dziennikarki a sama reporterka przechodzi nadzwyczajna przemiane wewnetrzna i terapie, ktora pomaga jej pozbierac sie po tragedii ktora sama przezyla.
Nie jest to historia ''latwa i przyjemna''. Mamy przedstawione tragiczne losy niejednej matki. Ksiazka jest rewelacyjna i porywajaca przez wielke P. NIe raz mialam juz lzy w oczach na mysl o tym co czuly obie glowne bohaterki. Historia jednej z nich konczy sie tragicznie, zycie drugiej zaczyna wplywac do ''bezpiecznej przystani''.. Jednak w obu przypadkach pozostaje w czytelniku wiez z bohaterkami powiesci.
Sadzac po slodkiej zimowej okladce to myslalam, ze ''Jezynowa Zima'' bedzie kolejna przeslodzona historia o milosci pelna umiechow i amorkow. Jak bardzo sie pomylilam.
więcej Pokaż mimo toJezynowa zima jest to powiesc prowadzona 2torowo. Z jednej strony mamy losy Very Ray - kobiety ciezko pracjacej w czasach wielkiego kryzysu 1933 roku aby utrzymac siebie i swojego malego synka Daniela, a z...