TosiMama_blog

Profil użytkownika: TosiMama_blog

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 44 tygodnie temu
81
Przeczytanych
książek
89
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
14
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Adrian Markowski pokazuje czytelnikom różna oblicza Bieszczadów. Oprócz popularyzowania turystyki pieszej, prezentuje również zabytki i najciekawsze atrakcje tego regionu Polski. Znajdą tu coś dla siebie miłośnicy historii, nie zawiodą ci, którzy uwielbiają przejazdy pociągami. Usatysfakcjonowani będą osoby lubiące astronomię i miłośnicy piosenek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ta książka to pokazuje i przekona chyba każdego do wyjazdu w Bieszczady. Jest świetnie napisana i bardzo interesująca. Każdy z poruszonych przez autora tematów zajmuje jedną rozkładówkę. Tekst został zgrabnie wpleciony w zajmujące całe strony ilustracje. Dzięki temu tę książkę z taką samą przyjemnością czyta się ogląda. Jest piękna i mądra. Doskonała na nadchodzące wakacje. Inspiruje i zachęca do planowania wyjazdów. Jestem pewna, że po jej przeczytaniu zainteresowanie Bieszczadami może wzrosnąć. Bo każdy, kto po tę książkę sięgnie i ją przeczyta, zamarzy o zobaczeniu tych gór na własne oczy.

Adrian Markowski pokazuje czytelnikom różna oblicza Bieszczadów. Oprócz popularyzowania turystyki pieszej, prezentuje również zabytki i najciekawsze atrakcje tego regionu Polski. Znajdą tu coś dla siebie miłośnicy historii, nie zawiodą ci, którzy uwielbiają przejazdy pociągami. Usatysfakcjonowani będą osoby lubiące astronomię i miłośnicy piosenek. Każdy znajdzie tu coś dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy można zachwycić się książką od pierwszego zdania? Można. "Zaklinaczka burz" jest na to najlepszym dowodem. Pokochałyśmy rytm tej powieści, wspaniałe opisy miejsca akcji i toczące się między bohaterami dialogi. Zachwycił nas jej baśniowy klimat. Przenikanie się świata magicznego z tym, co rzeczywiste. "Zaklinaczka burz" i poruszone w niej problemy okazały się bardzo bliskie temu, co przeżywać mogą jej potencjalni czytelnicy. To historia o miłości rodzicielskiej, miłości dziecka do rodzica. To opowieść o przyjaźni, oddaniu i poświęceniu. O odpowiedzialności. O dobrych i złych ludziach. O decyzjach, które nie są łatwe, ale które trzeba podejmować. Sophie Anderson skłania czytelników do zastanowienia się, po której stronie opowiedzieliby się oni, gdyby byli na miejscu Makolągwy i innych bohaterów tej książki. Oprócz stawiania pytań jest też coś, czego ta książka uczy i o wartości czego przypomina. To szacunek dla innych ludzi, ich inności i oryginalności. Rzecz niezwykle ważna, w dzisiejszych czasach bardzo często zapomniana. Dobrze, że nie zapomniała o niej Sophie Anderson. Dzięki temu czytelnicy jej książek będą mieli szansę zmieniać świat na lepsze. Podobnie jak ich bohaterowie.

Czy można zachwycić się książką od pierwszego zdania? Można. "Zaklinaczka burz" jest na to najlepszym dowodem. Pokochałyśmy rytm tej powieści, wspaniałe opisy miejsca akcji i toczące się między bohaterami dialogi. Zachwycił nas jej baśniowy klimat. Przenikanie się świata magicznego z tym, co rzeczywiste. "Zaklinaczka burz" i poruszone w niej problemy okazały się bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy do chodzenia po Tatrach potrzebna jest znajomość historii TOPR-u i specyfiki pracy toprowców? Niby nie, ale ta wiedza może uchronić przed popełnianiem błędów. Ja wiele razy czytając wcześniejsze książki Beaty Sabały-Zielińskiej zastanawiałam się, dlaczego dochodzi do wypadków? Czy winni są nierozważni turyści czy to raczej nieszczęśliwy zbieg okoliczności? Po przeczytaniu kilku książek o Tatrach wiem, że nie ma reguły. Doskonale przygotowanym turystom również zdarzają się wypadki. Warto jednak przynajmniej próbować zminimalizować ryzyko. Zwłaszcza, kiedy chodzimy po górach z dziećmi. Dlatego zalecam wspólne czytanie książki "TOPR. Tatrzańska przygoda Zosi i Franka". To wartościowa i ważna lektura dla całych rodzin, dla czytelników w każdym wieku (wydawca określił zakres wiekowy na 9-100 lat). To książka-przestroga. Pełna prawdziwych historii. Wydarzeń, które naprawdę miały miejsce. Niektóre z nich śledziliśmy w telewizji (burza na Giewoncie i akcja w Jaskini Wielkiej Śnieżnej), inne miały miejsce wiele lat temu, ale do dziś o nich pamiętamy (jak choćby o Klimku Bachledzie, pierwszym polskim ratowniku, który zginął idąc na pomoc turyście). Ta książka opisuje bardzo różne akcje ratunkowe.

Autorka pokazuje jak zmieniał się sprzęt, jak rosły możliwości. Wszystko dokumentuje zdjęciami (a jakby komuś mało było zdjęć, są jeszcze kody QR, które umożliwiają obejrzenie filmów). Nie zapomina o niczym. Podkreśla jak ważny jest szacunek do przyrody. Wyjaśnia, dlaczego na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego nie ma koszy na śmieci i przypomina, że w górach to my jesteśmy gośćmi, a mieszkające tam zwierzęta są u siebie. Opowiada historię eksploracji Tatr, historię Zakopanego i Podhala. Znajdziemy tu informacje o najciekawszych zakopiańskich zabytkach i tak charakterystycznym stylu zakopiańskim. Nie zabrakło również wzmianek o lokalnych przysmakach. To książka dla wszystkich, którzy już kochają Tatry i, którzy chcą dowiedzieć się o nich więcej oraz dla tych, którzy dopiero będą je odkrywać. Także dla tych, którzy marzą o tym, żeby zajrzeć do siedziby TOPR-u. Bohaterowie zwiedzają dobrze znany budynek przy ulicy Piłsudskiego i obserwują pracę ratowników na własne oczy. Jestem przekonana, że wszyscy czytelnicy, bez względu na powód, dla którego sięgną po tę książkę, znajdą w niej coś ciekawego i przeczytają ją z ogromną przyjemnością!

Czy do chodzenia po Tatrach potrzebna jest znajomość historii TOPR-u i specyfiki pracy toprowców? Niby nie, ale ta wiedza może uchronić przed popełnianiem błędów. Ja wiele razy czytając wcześniejsze książki Beaty Sabały-Zielińskiej zastanawiałam się, dlaczego dochodzi do wypadków? Czy winni są nierozważni turyści czy to raczej nieszczęśliwy zbieg okoliczności? Po...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika TosiMama_blog

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
81
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
14
razy
W sumie
wystawione
3
oceny ze średnią 10,0

Spędzone
na czytaniu
415
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]