-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2014-12-27
2014-12-22
2014-11-07
2014-10-31
2014-10-31
2014-10-31
2014-10-31
2014-10-31
2014-10-31
2014-10-02
Z racji, iż jedni zaczynają czytać od "Sługi Bożego", inni od "Ja Inkwizytor - Wieże do nieba" a jeszcze inni od "Płomień i Krzyż" nie wiem jak określić tę część. Osobiście zaczęłam od "Sługi..." więc na razie tylko z nim mam porównanie.
Zdecydowanie mniej "śmiesznych" scen niż w poprzedniej części, aczkolwiek równie przyjemna lektura :)
Poczucie humoru takie jak lubię, lekka i przyjemna.
Jeden minusik - dalej nie wiem skąd się wzięli Bliźniacy -.-
Zatem biorę się do kolejnej części - może tam się kryje odpowiedź :)
Z racji, iż jedni zaczynają czytać od "Sługi Bożego", inni od "Ja Inkwizytor - Wieże do nieba" a jeszcze inni od "Płomień i Krzyż" nie wiem jak określić tę część. Osobiście zaczęłam od "Sługi..." więc na razie tylko z nim mam porównanie.
Zdecydowanie mniej "śmiesznych" scen niż w poprzedniej części, aczkolwiek równie przyjemna lektura :)
Poczucie humoru takie jak lubię,...
2014-09-20
Mrrrr... To jest to co Basiki lubią najbardziej. Sarkazm, ironia, humor sytuacyjny, nie do końca "normalni" i "ze wszystkimi klepkami w głowie" bohaterowie....
Po jakiejkolwiek ciężkiej lekturze to jest idealny przerywnik! Zakochałam się w Mordimerze od pierwszych stron - ba, od opisu na okładce! A potem jak doszli jeszcze jego kompani to już było dopełnienie szczęścia :D Nie sposób się oderwać od książki.
Początkowo nie byłam pewna od którego tomu zacząć, bo jedni mówią tak inni inaczej, ale w końcu postanowiłam jak i achhhh...
Nawet nie robiąc przerwy już się biorę za kolejną część.
Mrrrr... To jest to co Basiki lubią najbardziej. Sarkazm, ironia, humor sytuacyjny, nie do końca "normalni" i "ze wszystkimi klepkami w głowie" bohaterowie....
Po jakiejkolwiek ciężkiej lekturze to jest idealny przerywnik! Zakochałam się w Mordimerze od pierwszych stron - ba, od opisu na okładce! A potem jak doszli jeszcze jego kompani to już było dopełnienie szczęścia :D...
2014-08-06
Jest moc!
Za mało kryminałów chyba naczytałam się wcześniej, bo nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Zaskakująca ta część trochę. Ale też trochę smutna.
Mimo wszystko mi się podobała. No i był Ekumen :D uwielbiam gościa...
I czekam na 3 część z niecierpliwością... arrrr
Jest moc!
Za mało kryminałów chyba naczytałam się wcześniej, bo nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Zaskakująca ta część trochę. Ale też trochę smutna.
Mimo wszystko mi się podobała. No i był Ekumen :D uwielbiam gościa...
I czekam na 3 część z niecierpliwością... arrrr
2014-07-21
Kreska - średnia - bardziej mi się podobało wyobrażenie Lokiego przez Iwa Strzeleckiego :)Aczkolwiek Aztekowie wyszli za-je-biś-cie!
Co do treści - no cóż, jak to komiks - spoko ale krótko.
Kreska - średnia - bardziej mi się podobało wyobrażenie Lokiego przez Iwa Strzeleckiego :)Aczkolwiek Aztekowie wyszli za-je-biś-cie!
Co do treści - no cóż, jak to komiks - spoko ale krótko.
2014-07-09
Kłamca, moje Ty Kochanie <3
Zazdroszczę Jenny, że ma dla siebie Lokiego :P
Co do samej książki... Kubaaaaaa - dlaczego taka krótka jest ta część? ;( Niecałe 200 stron to na jedno posiedzenie :( Ratuje Cię jedynie Kłamcianka w którą za chwilę dopiero zagram, bo sam pomysł na grę karcianą i te cudowne grafiki do kart jest w dechę!
Jeszcze tylko do umiejscowienia się mogę przyczepić...Tokio. Serio? Tzn. nie mam nic do miejsca, ale niestety cały czas miałam przed oczami Tokio takie jak przedstawiają w bajce Auta/znaczy dodatku do tej bajki/ czy w Szybkich i Wściekłych... nasrane kolorowych szyldów i migających światełek, stuningowane auta itd. No nie... po prostu NIE... Nordycki bóg który do tego wygląda klimatowo strasznie mi się gryzie z tym -.-
Ale poza tym, to akcji jest bardzo dużo jak na taką krótką książeczkę, humor ahhhh <3 cały czas się coś dzieje, a Loki jak zwykle daje w pióra ;) Polecam gorąco
Kłamca, moje Ty Kochanie <3
Zazdroszczę Jenny, że ma dla siebie Lokiego :P
Co do samej książki... Kubaaaaaa - dlaczego taka krótka jest ta część? ;( Niecałe 200 stron to na jedno posiedzenie :( Ratuje Cię jedynie Kłamcianka w którą za chwilę dopiero zagram, bo sam pomysł na grę karcianą i te cudowne grafiki do kart jest w dechę!
Jeszcze tylko do umiejscowienia się mogę...
2014-05-27
Bangarang!
Ogólnie: Mocne wejście, smutny koniec (na szczęście tylko tomu!), a w międzyczasie genialna zabawa, mnóstwo śmiechy, zabawnych sytuacji istny cyrk na kółkach :D
Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, weź ze sobą Chłopców i dobrze baw się!
Więcej nie będę pisać, sami musicie sprawdzić jak fantastycznie Kuba znowu nam zapewnia dobrą rozrywkę. Oby tak dalej! Czekam na następny tom z niecierpliwością, aż Chłopcy spuszczą porządny wpierdol tym co trzeba :D
Bangarang!
Ogólnie: Mocne wejście, smutny koniec (na szczęście tylko tomu!), a w międzyczasie genialna zabawa, mnóstwo śmiechy, zabawnych sytuacji istny cyrk na kółkach :D
Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, weź ze sobą Chłopców i dobrze baw się!
Więcej nie będę pisać, sami musicie sprawdzić jak fantastycznie Kuba znowu nam zapewnia dobrą rozrywkę. Oby tak dalej! Czekam na następny...
2014-07-06
Faaaantastyczna!
Już nie mam wątpliwości dlaczego trudno było ją dostać :D
Przezabawna podróż mieszanej grupki odmieńców. Oczywiście niestety musiała się szybko zakończyć, a mogłabym to czytać i czytać i czytać :)no ale na pewno jeszcze nie raz przeczytam, więc nie żegnam się z tymi wyjątkowymi bohaterami na zbyt długo :)
Faaaantastyczna!
Już nie mam wątpliwości dlaczego trudno było ją dostać :D
Przezabawna podróż mieszanej grupki odmieńców. Oczywiście niestety musiała się szybko zakończyć, a mogłabym to czytać i czytać i czytać :)no ale na pewno jeszcze nie raz przeczytam, więc nie żegnam się z tymi wyjątkowymi bohaterami na zbyt długo :)
2014-06-10
Sięgając po tą książkę, głównie sugerowałam się serialem Californication. Ogólnie jestem mega rozczarowana. Teraz sie w sumie nie dziwię, że w serialu Hank nie był uważany za dobrego pisarza po wydaniu "God hate us" :P
A do tego jakoś "książkowy" Hank jest zdecydowanie mniej czarujący, dowcipny i jakby w ogóle nie był Tym Hankiem :( Fakt faktem jest trochę przesłanek które dają do przemyślenia swojego dotychczasowego życia, ale bez przesady jednak.
Sięgając po tą książkę, głównie sugerowałam się serialem Californication. Ogólnie jestem mega rozczarowana. Teraz sie w sumie nie dziwię, że w serialu Hank nie był uważany za dobrego pisarza po wydaniu "God hate us" :P
A do tego jakoś "książkowy" Hank jest zdecydowanie mniej czarujący, dowcipny i jakby w ogóle nie był Tym Hankiem :( Fakt faktem jest trochę przesłanek które...
2014-05-17
Highway to hell...
Nawet stary fan rocka i metalu może zostać kimś :)
Jak przystało na poczucie humoru Kuby Ćwieka - wyśmienita dawka pozytywnej energii, humoru, ciętych ripost i innych bajerów, które czytelnikowi zapewniają świetną zabawę - może troszkę długo się rozkręca, ale za to będzie dalsza część której już się nie mogę doczekać :)
Highway to hell...
Nawet stary fan rocka i metalu może zostać kimś :)
Jak przystało na poczucie humoru Kuby Ćwieka - wyśmienita dawka pozytywnej energii, humoru, ciętych ripost i innych bajerów, które czytelnikowi zapewniają świetną zabawę - może troszkę długo się rozkręca, ale za to będzie dalsza część której już się nie mogę doczekać :)
2014-06-04
Mały chaos we Wrocławiu.
"Poczet..." jest moją pierwszą książką pana Krzysztofa. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Szczerze to zachęciła mnie okładka i "renoma" Fabryki Słów do przeczytania jej, ale nie żałuję :)
Lektura przyjemna, może nie jakoś mega rozrywkowa, ale za to ciekawa. W końcu nie w każdej książce można spotkać Babę Jagę, anielskie zastępy, Jakuba Wędrowycza i Wiedźmina na raz - prawda? :) (Jakub i Geralt nie byli wymienieni dosłownie, ale opisy postaci wyraźnie wskazywały że to oni)
Niektóre nazwy były dla mnie męczące ( Rrax'Thwyl'Ydrwhyn?! Zhmf?!), ale ogólnie mogę z czystym sumieniem polecić tę książkę fanom "nadnaturalnych" istot :)
Mały chaos we Wrocławiu.
"Poczet..." jest moją pierwszą książką pana Krzysztofa. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Szczerze to zachęciła mnie okładka i "renoma" Fabryki Słów do przeczytania jej, ale nie żałuję :)
Lektura przyjemna, może nie jakoś mega rozrywkowa, ale za to ciekawa. W końcu nie w każdej książce można spotkać Babę Jagę, anielskie...
2014-04-10
Biorąc do ręki tę książkę byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Szczególnie z powodu, że wcześniej widziałam ekranizację dwóch pierwszych opowiadań. Ale się mocno przeliczyłam.
Pierwsze opowiadanie "Skazani na Shawshank" (ekranizacja pod tym samym tytułem) - tu było najmniejsze rozczarowanie, bo tylko jedną rzecz pominęli w filmie, a tak to wszystko się pokrywało ze sobą. Jedynie Rudego sobie inaczej wyobrażałam czytając, ale Morgan Freeman jak zwykle pokazał swój talent aktorski i sprostał zadaniu.
Drugie opowiadanie "Zdolny uczeń" (ekranizacja pt "Uczeń szatana")- tu było więcej niezgodności. W książce dużo więcej szczegółów jest. I ofiar. Aczkolwiek film jakiś żywszy jest. Szybciej się akcja toczy i bardziej trzyma w napięciu. Pewnie przez fantastycznego Iana McKellena. Opowiadanie i film różnią się jeszcze zakończeniem i kilkoma szczegółami. Czy opowiadanie czy film było lepsze to kwestia sporna. W jednym mi się podobało to a w drugim tamto. Uważam oba za bardzo dobre.
Trzecie opowiadanie "Ciało" (ekranizacja pt "Bądź przy mnie") - masakra - myślałam, że już rzucę tą książką w kąt i nie przebrnę do końca. Pierwsze trochę ponad pół opowiadania były jak flaki z olejem. Dopiero później jak już kawałek uszli to zaczęło się coś dziać i jakoś przebrnęłam. Niestety to jest najdłuższe opowiadanie w całej książce :/ No i "końcówka wyprawy" taka w miarę ciekawa i znośna była. Ekranizacja dużo lepsza - nie ciąąąąągnie się aż tak, ale też trochę skopali, bo nie było tego "dreszczyku" który jednak w opowiadaniu się dało w trzech momentach wyczuć. Humorystycznym elementem był główny bohater w filmie - a raczej aktor którego się zna z innych filmów. Śmieszne uczucie oglądać go jako nastoletniego chudego chłopca :) Ale podsumowując - najnudniejsze opowiadanie z całej książki.
I na zakończenie czwarte opowiadanie "Metoda oddychania". Trochę na początku byłam zdezorientowana, bo tu gdzieś wyczytałam że to o porodzie, o kobiecie... a tu w książce jakiś klub starych dziadków, więc coś nie halo. Ale potem się wszystko wyjaśniło. Najkrótsze opowiadanko, ale chyba najciekawsze i najbardziej "Kingowe". Wartka akcja, potrafiło zaciekawić na tyle, by na jedno posiedzenie "zjeść" je. Miłe zakończenie całej książki.
Biorąc jako całość tą książkę to trochę słabo wypadła. Ale może niektórym bardziej się spodoba.
Biorąc do ręki tę książkę byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Szczególnie z powodu, że wcześniej widziałam ekranizację dwóch pierwszych opowiadań. Ale się mocno przeliczyłam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsze opowiadanie "Skazani na Shawshank" (ekranizacja pod tym samym tytułem) - tu było najmniejsze rozczarowanie, bo tylko jedną rzecz pominęli w filmie, a tak to wszystko się pokrywało ze sobą....