rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie dotrwałam do końca

Nie dotrwałam do końca

Pokaż mimo to


Na półkach:

Evelyn Hugo, ikona Hollywood, chce opowiedzieć historię swojego życia. Monique Grant, dziennikarka, która ma spisać biografię aktorki nie zostaje wybrana przypadkowo przez gwiazdę.
Hugo opisuje początki swojej kariery, siedem małżeństw, ból po utracie ukochanych osób.
Co łączy Monique z gwiazdą Hollywood? Jakie tajemnice skrywają małżeństwa Evelyn?

„Siedmiu mężów Evelyn Hugo” autorstwa Taylor Jenkins Reid jest bestsellerem. Podeszłam więc do lektury z wielkim entuzjazmem. Na początku historia Evelyn bardzo mnie zaciekawiła, jednak z czasem lekko rozczarowała. Oczekiwałam burzliwych związków gwiazdy, a okazało się, że większość małżeństw Evelyn była tylko przykrywką dla prawdziwej, zakazanej miłości.
Książkę czytało się dobrze, język autorki jest lekki i przyjemny, bez zbędnych dialogów. Jednak nie polubiłam do końca bohaterów, co może miało wpływ na to, że książka nie stała się moim hitem.

Evelyn Hugo, ikona Hollywood, chce opowiedzieć historię swojego życia. Monique Grant, dziennikarka, która ma spisać biografię aktorki nie zostaje wybrana przypadkowo przez gwiazdę.
Hugo opisuje początki swojej kariery, siedem małżeństw, ból po utracie ukochanych osób.
Co łączy Monique z gwiazdą Hollywood? Jakie tajemnice skrywają małżeństwa Evelyn?

„Siedmiu mężów Evelyn...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tuż po II wojnie światowej Wrocław jest jednym wielkim gruzowiskiem, w którym nowi mieszkańcy miasta, w tym nasi bohaterowie, próbują się odnaleźć. Przyciągnięci radziecką propagandą o krainie mlekiem i miodem płynącej, przeżywają rozczarowanie biedą, która ich zastała w poniemieckim mieście, żyją w nieufności oraz muszą się zmierzyć z nową polską rzeczywistością.
Pani Jax jak zwykle nie zawiodła. Bardzo lubię jej styl za to, że za każdym razem odnoszę wrażenie jakbym stała obok bohaterów i przeżywała ich smutki i radości razem z nimi. Postaci są realne, z różnorodnymi cechami charakteru.
Z każdej książki dowiaduję się czegoś nowego, tym razem o powojennym Wrocławiu i losach jego mieszkańców, zarówno tych dawnych jak i nowych. Każda książka pani Jax jest ciekawą podróżą w czasie.
W „Nowym życiu” zabrakło mi trochę intensywniejszej akcji, jaką znałam z poprzednich książek autorki. Zakończenie jednak zdołało zrekompensować ten brak, przez co nie mogę się doczekać kolejnej części

Tuż po II wojnie światowej Wrocław jest jednym wielkim gruzowiskiem, w którym nowi mieszkańcy miasta, w tym nasi bohaterowie, próbują się odnaleźć. Przyciągnięci radziecką propagandą o krainie mlekiem i miodem płynącej, przeżywają rozczarowanie biedą, która ich zastała w poniemieckim mieście, żyją w nieufności oraz muszą się zmierzyć z nową polską rzeczywistością.
Pani Jax...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Życie Violette” Valérie Perrin jest o… życiu Violette. Poznajemy losy bohaterki od narodzin, porzucenia przez matkę i tułaczkę po rodzinach zastępczych, poprzez początek znajomości z przyszłym mężem Phillipem Toussaint, aż do pracy jako dozorczyni cmentarza i odnalezienia miłości. Życie Violette rozpoczęło się od śmierci, która towarzyszyła jej przez całe życie.

Jest to smutna historia kobiety, która pragnęła być kochaną i której los nie oszczędzał. Opowieść może wydawać się wręcz ponura poprzez miejsce akcji, jakim jest cmentarz w małym francuskim miasteczku, opisy pogrzebów czy atmosferę żałoby. Mimo że nie znajdziemy tu wielkich zwrotów akcji (może z wyjątkiem ostatnich stron), opowieść o Violette potrafi zachwycić, poruszyć, momentami wyczarować uśmiech. Książka ukazuje jak ulotne potrafi być życie, jak ważne jest żeby z niego korzystać oraz że zawsze trzeba mieć nadzieję na promyk słońca.

„Życie Violette” Valérie Perrin jest o… życiu Violette. Poznajemy losy bohaterki od narodzin, porzucenia przez matkę i tułaczkę po rodzinach zastępczych, poprzez początek znajomości z przyszłym mężem Phillipem Toussaint, aż do pracy jako dozorczyni cmentarza i odnalezienia miłości. Życie Violette rozpoczęło się od śmierci, która towarzyszyła jej przez całe życie.

Jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Lekcje chemii” Bonnie Garmus jest książką, która zdobyła serca wielu czytelników. Niestety mojego nie udało jej się skraść. Spodobała mi się nietuzinkowa, choć czasem dość dziwna, postać Elizabeth, a także przesłanie jakie autorka starała się przekazać czytelnikowi. Książki o trudach równouprawnienia oraz samotnego macierzyństwa są ważne i potrzebne, nawet (a może szczególnie?) w dzisiejszych czasach. Jednak historia nie do końca mnie porwała. Postać czteroletniej Mad wydawała mi się wyjątkowo nierealna, wręcz lekko przerażająca w swojej mądrości i dojrzałości. W wielu momentach odczuwałam znudzenie, nawet te kilka chwil błyskotliwego humoru nie były w stanie ich zrekompensować. Nie uważam, aby była to książka lekka i przyjemna, choć i z takimi opiniami się spotykałam. Powieść jest przepełniona traumami, seksizmem, przemocą oraz innymi ciężkimi tematami . Gdyby nie happy-end, byłaby to bardzo smutna historia.

„Lekcje chemii” Bonnie Garmus jest książką, która zdobyła serca wielu czytelników. Niestety mojego nie udało jej się skraść. Spodobała mi się nietuzinkowa, choć czasem dość dziwna, postać Elizabeth, a także przesłanie jakie autorka starała się przekazać czytelnikowi. Książki o trudach równouprawnienia oraz samotnego macierzyństwa są ważne i potrzebne, nawet (a może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety nie dotrwałam do końca

Niestety nie dotrwałam do końca

Pokaż mimo to


Na półkach:

„Warszawianka” Idy Żmijewskiej to kryminał z dużą dawką romansu. Autorka z pewnością miała świetny pomysł na osadzenie fabuły w XIX-sto wiecznej Warszawie, która jest dla nas tak odległa. Niestety książka mnie nie zafascynowała. Klimat, który starała się stworzyć Żmijewska w ogóle mi się nie udzielił. Akcja toczyła się powoli, brakowało dynamiki. Śledztwo często schodziło na drugi plan na rzecz powtarzających się rozmyślań Aleksandra i Leontyny.
Była to książka przy której czekałam. Czekałam na rozwinięcie akcji, na zaskoczenie, na emocje… W końcu doszłam do przedostatniego rozdziału i zaczęło się dziać. Wielka szkoda, że tak późno, bo koniec historii okazał się bardzo dobry.

„Warszawianka” Idy Żmijewskiej to kryminał z dużą dawką romansu. Autorka z pewnością miała świetny pomysł na osadzenie fabuły w XIX-sto wiecznej Warszawie, która jest dla nas tak odległa. Niestety książka mnie nie zafascynowała. Klimat, który starała się stworzyć Żmijewska w ogóle mi się nie udzielił. Akcja toczyła się powoli, brakowało dynamiki. Śledztwo często schodziło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zamurowane ciało młodej dziewczyny zostaje odnalezione w hostelu prowadzonym przez Tymka. Sprawą zajmuje się policjantka Dorota Czerwińska, przyjaciółka właściciela hostelu. Czerwińskiej zostaje też przydzielona niewyjaśniona sprawa zaginięcia sprzed 25 lat. Podczas równolegle toczonych śledztw Dorota natrafia na zaskakujące elementy, układające się w przerażającą całość…

„Dziewczyna z wnęki” Agnieszki Peszek jest drugą książką o Dorocie Czerwińskiej. Pierwszej części nie czytałam, ale drugą na pewno mogę Wam polecić. Autorka potrafi utrzymać napięcie od początku do samego końca. Świetnie przeplata przeszłość przez teraźniejszość nie gubiąc po drodze czytelnika. Duża ilość postaci prowadzi początkowo do lekkiego zagmatwania, które jednak szybko można opanować. Kiedy już rozpoznamy kto jest kim, nie trafiamy tylko na główną bohaterkę i jej otoczenie, ale też na perspektywę zabójcy i ofiar. Dowiadujemy się dzięki temu, jakie są motywy mordercy oraz odkrywamy emocje jego ofiar.

Problematyczne okazały się dla mnie zbyt długie dialogi mało co wnoszące do całokształtu, ale to chyba jedyny minus.

Książkę czyta się szybko, w pełnym napięciu, pędząc przez strony żeby dowiedzieć się co dalej.

Zamurowane ciało młodej dziewczyny zostaje odnalezione w hostelu prowadzonym przez Tymka. Sprawą zajmuje się policjantka Dorota Czerwińska, przyjaciółka właściciela hostelu. Czerwińskiej zostaje też przydzielona niewyjaśniona sprawa zaginięcia sprzed 25 lat. Podczas równolegle toczonych śledztw Dorota natrafia na zaskakujące elementy, układające się w przerażającą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Dobry chłopak” jest kryminałem trochę innym niż większość. Niewiele w nim brutalności czy przerażających opisów zabójstw dokonanych przez psychopatycznych seryjnych morderców. Znajdziemy w nim za to fajny wątek obyczajowy oraz sympatyczną główną bohaterkę. Ucieszyło mnie, że autorka nie postawiła na kolejnego genialnego policjanta mającego całą masę problemów w życiu prywatnym, lecz na inteligentną i wrażliwą młodą kobietę, z którą wiele czytelniczek może się identyfikować.

Akcja jest wartka, pióro pani Wilmowskiej lekkie, przez co książka wciąga od pierwszych stron. Autorka porusza trudną i niestety szeroko spotykaną problematykę mobbingu wśród nastolatków z jego tragicznymi konsekwencjami.

Myślę, że książka może spodobać się wielu miłośnikom gatunku, a szczególnie fanom Camilli Läckberg poprzez swój wątek obyczajowy.

„Dobry chłopak” jest kryminałem trochę innym niż większość. Niewiele w nim brutalności czy przerażających opisów zabójstw dokonanych przez psychopatycznych seryjnych morderców. Znajdziemy w nim za to fajny wątek obyczajowy oraz sympatyczną główną bohaterkę. Ucieszyło mnie, że autorka nie postawiła na kolejnego genialnego policjanta mającego całą masę problemów w życiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Żyjąca na uboczu, z dala od szybkiego tempa nowoczesnego świata wróżka Madame Agat staje się świadkiem samobójstwa swojego nowego klienta. Wydarzenie burzy spokój Agaty i wywraca jej życie do góry nogami. Wróżka jest zmuszona do ucieczki ze swojej oazy spokoju oraz odkrywa szokujące tajemnice sprzed lat.

Dawno nie czytałam tak wciągającej i zagadkowej książki. Autor trzyma w napięciu oraz zaskakuje czytelnika do samego końca. Szczygielski stawia na oryginalną strukturę opowiadania przedstawiającą nam trzy możliwe opcje przebiegu akcji. Jest to element, który nie wszystkim może się podobać, bo wprowadza pewien mętlik, mi jednak bardzo przypadł do gustu.
Jedynym minusem była dla mnie postać głównej bohaterki, która wydawała mi się mało wyrazista i niezaradna. Zrobiła na mnie wrażenie małej niesamodzielnej dziewczynki, którą trzeba prowadzić za rękę.

Żyjąca na uboczu, z dala od szybkiego tempa nowoczesnego świata wróżka Madame Agat staje się świadkiem samobójstwa swojego nowego klienta. Wydarzenie burzy spokój Agaty i wywraca jej życie do góry nogami. Wróżka jest zmuszona do ucieczki ze swojej oazy spokoju oraz odkrywa szokujące tajemnice sprzed lat.

Dawno nie czytałam tak wciągającej i zagadkowej książki. Autor trzyma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tomasz, pracownik korporacji, czuje się nieszczęśliwy, do tego stopnia, że miewa stany depresyjne. Nie układa mu się ani na polu zawodowym, ani w życiu prywatnym. Nagle do umysłu Tomka wkrada się tytułowy Pan Zło, uzmysławiający głównemu bohaterowi okropności współczesnego świata. W krytycznym dla Tomasza momencie pojawia się także Pan Dobro, z czego wywiązuje się walka między dobrem a złem. Czy jasna strona mocy jest w stanie przezwyciężyć tą ciemną?

„Pan Zło” to książka specyficzna, inna niż te, które czytam zazwyczaj. Jest pełna przemyśleń dotyczących współczesnego świata, kultu pieniądza czy ogłupiających rozrywek. Drażniło mnie opieranie się na teoriach spiskowych dotyczących szczepionek, koncernów farmaceutycznych czy smugi kondensacyjnej pochodzącej z samolotów. Nie wiem czy poruszanie tego typu teorii jest dobrą drogą, aby otworzyć czytelnikowi oczy na zło tego świata.
Nie mamy tu do czynienia z lekką lekturą, którą czyta się dla rozrywki czy zabicia czasu. Niemniej jednak uważam, że jest to pozycja wyróżniająca się oryginalnością, która jest w stanie zainteresować szersze grono czytelników. Myślę, że warto przeczytać, by samemu ocenić, gdyż każdy może ją odebrać inaczej. Jest to książka typu „ilu czytelników, tyle opinii”.

Tomasz, pracownik korporacji, czuje się nieszczęśliwy, do tego stopnia, że miewa stany depresyjne. Nie układa mu się ani na polu zawodowym, ani w życiu prywatnym. Nagle do umysłu Tomka wkrada się tytułowy Pan Zło, uzmysławiający głównemu bohaterowi okropności współczesnego świata. W krytycznym dla Tomasza momencie pojawia się także Pan Dobro, z czego wywiązuje się walka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Narzeczona nazisty” to opowieść o Hani i Johannie, Polce i Niemcu, których miłość została wystawiona na ciężką próbę przez wydarzenia 2. wojny światowej. Czy miłość do ojczyzny okaże się silniejsza od uczucia do drugiego człowieka?

Nie jest to zwykła opowieść o miłości podczas wojny czy o zakazanych uczuciach jakich wiele. Osadzenie głównych bohaterów po dwóch stronach barykady pozwala zilustrować pogląd na wojnę z różnych perspektyw.

Barbarę Wysoczańską, autorkę książki, należy pochwalić za stworzenie różnorakich postaci. Hanię poznajemy jako młodą, niepewną siebie, wręcz naiwną dziewczynę, której towarzyszymy w całkowitej przemianie pod wpływem wydarzeń z 2WŚ. Jej narzeczony Johann popada w sidła nazistowskiego systemu, mimo że od samego początku jest przeciwnikiem ideologii narodowego socjalizmu. Interesujący jest również podział polityczny w rodzinie Johanna ukazujący, że nie każdy Niemiec był nazistą oraz że nie każdy nazista był potworem.

Styl pani Wysoczańskiej jest lekki i wciągający, zachęcający do dalszej lektury. Pojawia się ciekawa ilustracja przedwojennego Monachium praz okupowanej Warszawy, pozwalająca czytelnikowi na podróż w czasie. Czytając, czułam się tak, jakbym tam była, razem z bohaterami. Cieszę się, że nie skończyło się na romansie Polki z Niemcem z wojną w tle, i że historia Hani i Johanna sięga znacznie głębiej.
Krótko mówiąc: powieść wciągnęła mnie od samego początku, a debiut Wysoczańskiej uważam za wyjątkowo udany.

„Narzeczona nazisty” to opowieść o Hani i Johannie, Polce i Niemcu, których miłość została wystawiona na ciężką próbę przez wydarzenia 2. wojny światowej. Czy miłość do ojczyzny okaże się silniejsza od uczucia do drugiego człowieka?

Nie jest to zwykła opowieść o miłości podczas wojny czy o zakazanych uczuciach jakich wiele. Osadzenie głównych bohaterów po dwóch stronach...

więcej Pokaż mimo to