Cytaty
Życie jest tylko przechodnim półcieniem, Nędznym aktorem, który swą rolę Przez parę godzin wygrawszy na scenie W nicość przepada - powieścią idioty, Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Raz w życiu pomyliły mi się kroki i od tego czasu chodzę krzywo.
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony, wiesz...
Wcale nie chcemy zdobywać kosmosu, chcemy tylko rozszerzyć Ziemię do jego granic. Jedne planety mają być pustynne jak Sahara, inne lodowate jak biegun albo tropikalne jak dżungla brazylijska. Jesteśmy humanitarni i szlachetni, nie chcemy podbijać innych ras, chcemy tylko przekazać im nasze wartości i w zamian przejąć ich dziedzictwo. Mamy się za rycerzy świętego Kontaktu. To dr...
RozwińUważasz mnie za potwora, i może nie bez powodu. Ale prawdziwe potwory nigdy nie są pozbawione uczuć. Myślę, że w tym tkwi sedno ich potworności, nie w ich wyglądzie.
Gdyby dzisiaj zszedł na ziemię Chrystus, nie potrzeba by Go krzyżować; dziś Chrystus skonałby z głodu.
My, którzy pijemy, wiemy przecież, że to nieważne dlaczego… Może jestem samotny? Może mnie nikt nie kocha? Może odeszli ode mnie wszyscy? Może zdradziła mnie dziwka, bez której nie mogę oddychać? To nieważne… Nie ma takiego nieszczęścia, samotności, klęski, kobiety, która warta byłaby wódki. Ale o tym wiedzą tylko ci, którzy wszystko przepili i którzy muszą pić. Nigdy nie uwier...
RozwińBiedne, nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców.
Samo istnienie myślącego kolosa nigdy już nie da ludziom spokoju. Choćby przemierzali galaktyki, choćby związali się z innymi cywilizacjami podobnych do nas istot, Solaris będzie wiecznym wyzwaniem, rzuconym człowiekowi.
Jestem starym człowiekiem; każdego dnia ze zdziwieniem witam słońce na niebie; wiem przecież, że blisko mi już do śmierci; wiem, że gdybym dostał w końcu list – nie umierałbym samotnie.
ciemności, platformo widokowa. zmień bieg rzeki, burz, tłamś i bij na alarm, bo już może być d z i s i a j.
oto wasza epoka disco: w innym miejscu na chwilę stajesz się niemowlęciem i wpychasz do ust palce obcych dłoni, by nie czuć.
tam stoisz, w te włosy chce się wplątać palce dłoni i nie puszczać - a puszczam. [...] masz znów siedem lat, w te włosy chce się wplątać palce dłoni i nie puszczać - nie puszczam.