Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Lektura tej książki uświadomiła mi, że tęsknię za fantastyką i że bardzo mi jej brakowało :)
Abstrakcyjna, gorzkawa, nieprzesłodzona - smaczna lektura. Dorzucam kolejne książki Gaimana na listę "najbliższe zakupy"

Lektura tej książki uświadomiła mi, że tęsknię za fantastyką i że bardzo mi jej brakowało :)
Abstrakcyjna, gorzkawa, nieprzesłodzona - smaczna lektura. Dorzucam kolejne książki Gaimana na listę "najbliższe zakupy"

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jakoś tak mam ostatnio, że zaczynam czytać książkę z wielkim entuzjazmem. Z lubością się nurzam w literkach, a potem... Ech. Może efekt psuje fakt, że nie stać mnie czasowo na pochłonięcie książki za jednym zamachem i z każdym kolejnym powrotem mój entuzjazm gaśnie.
Sympatyczna książka, czytadełko. Nie żałuję, że wybrałam wersję w miękkiej okładce ;>

Jakoś tak mam ostatnio, że zaczynam czytać książkę z wielkim entuzjazmem. Z lubością się nurzam w literkach, a potem... Ech. Może efekt psuje fakt, że nie stać mnie czasowo na pochłonięcie książki za jednym zamachem i z każdym kolejnym powrotem mój entuzjazm gaśnie.
Sympatyczna książka, czytadełko. Nie żałuję, że wybrałam wersję w miękkiej okładce ;>

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakończenie mnie... może nawet nie rozczarowało, ale nie spełniło pokładanych nadziei. Ale za to, że się uśmiałam i że przez kawał czasu czytałam jakbym nurzała się w bajecznym oceanie (lubię książki, które pochłaniają po kokardę) - duuuuży plus. Na pewno sięgnę po inne książki tego pana.

Zakończenie mnie... może nawet nie rozczarowało, ale nie spełniło pokładanych nadziei. Ale za to, że się uśmiałam i że przez kawał czasu czytałam jakbym nurzała się w bajecznym oceanie (lubię książki, które pochłaniają po kokardę) - duuuuży plus. Na pewno sięgnę po inne książki tego pana.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka do szybkiego łyknięcia. Dobrze się czytało, ale bez większych wzruszeń.

Książka do szybkiego łyknięcia. Dobrze się czytało, ale bez większych wzruszeń.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Posiadam, uwielbiam i skończyć nie mogę, bo za ciężka do pociągu ;)
Uwielbiam za język, za to, że jest jeszcze pisarz, który zmusza czasem do sięgnięcia po słownik, żeby sprawdzić co dokładnie znaczy dane słowo. Za to, że tej książki się nie zapomni po tygodniu od przeczytania.
Jeszcze nie skończyłam, ale nie żałuję, bo to książka do smakowania i powolnej degustacji :)

Posiadam, uwielbiam i skończyć nie mogę, bo za ciężka do pociągu ;)
Uwielbiam za język, za to, że jest jeszcze pisarz, który zmusza czasem do sięgnięcia po słownik, żeby sprawdzić co dokładnie znaczy dane słowo. Za to, że tej książki się nie zapomni po tygodniu od przeczytania.
Jeszcze nie skończyłam, ale nie żałuję, bo to książka do smakowania i powolnej degustacji :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dostałam na urodziny. Na razie ją tylko obmacałam ze wszystkich stron i czuję rodzące się uczucie ;>

Dostałam na urodziny. Na razie ją tylko obmacałam ze wszystkich stron i czuję rodzące się uczucie ;>

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka lektura. Bez większych wzruszeń. Akurat mi się do tramwaju nadała. Łatwo w nią wskoczyć. Czytywałam lepsze biografie, ale dużo gorsze też, także ta jest in plus.

Lekka lektura. Bez większych wzruszeń. Akurat mi się do tramwaju nadała. Łatwo w nią wskoczyć. Czytywałam lepsze biografie, ale dużo gorsze też, także ta jest in plus.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupiłam wczoraj pod wpływem impulsu... Wygląda smakowicie :)

I przeczytana :) Baśniowa, leniwa, baaardzo fajna :)

Kupiłam wczoraj pod wpływem impulsu... Wygląda smakowicie :)

I przeczytana :) Baśniowa, leniwa, baaardzo fajna :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetlikowy klimat :) Dopiero napoczęłam - kolejna książka do smakowania, jak dla mnie, a nie do przeczytania jednym tchem.

Świetlikowy klimat :) Dopiero napoczęłam - kolejna książka do smakowania, jak dla mnie, a nie do przeczytania jednym tchem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze mi się czytała, ale ...
Nie wstrząsnęła mną, może gdybym ją przeczytała 10-15 lat wcześniej ;)

Dobrze mi się czytała, ale ...
Nie wstrząsnęła mną, może gdybym ją przeczytała 10-15 lat wcześniej ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie zmieniła się moja opinia o całej trylogii po przeczytaniu ostatniej części. Świetne czytadło, ale literatura wysokich lotów to nie jest ;) I nie miałam tego co przy pierwszym tomie, że po prostu "musiałam wiedzieć co dalej!". Chociaż z drugiej strony przy czytaniu jej w pociagu o mało nie przegapiłam stacji, na której miałam wysiąść.
W każdym razie - z czystym sercem i sumieniem - polecam :)

Nie zmieniła się moja opinia o całej trylogii po przeczytaniu ostatniej części. Świetne czytadło, ale literatura wysokich lotów to nie jest ;) I nie miałam tego co przy pierwszym tomie, że po prostu "musiałam wiedzieć co dalej!". Chociaż z drugiej strony przy czytaniu jej w pociagu o mało nie przegapiłam stacji, na której miałam wysiąść.
W każdym razie - z czystym sercem i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z niewielu książek, która mnie odrzuca od czytania. Nie dlatego, że jest nieciekawa czy kiepsko napisana, tylko po prostu zło w niej siedzi, jak na Różance ;) Nie wiem czy dam radę przez nią przebrnąć do końca.

Jedna z niewielu książek, która mnie odrzuca od czytania. Nie dlatego, że jest nieciekawa czy kiepsko napisana, tylko po prostu zło w niej siedzi, jak na Różance ;) Nie wiem czy dam radę przez nią przebrnąć do końca.

Pokaż mimo to