Opinie użytkownika
Bardzo kunsztownie napisana komedia poruszająca tematy niezwykle ważne do dziś. Niezwykle barwne postaci Starosty i bawidamka bawią, a patriotyczne tony Walerego czy Podkomorzego zachęcają do zadumy nad losem naszej ojczyzny :)
Pokaż mimo to
Cóż za wspaniała książka, arcydzieło, arcypoemat. Knut Hamsun przenosi nas w górskie pustkowie, które zostaje zasiedlone przez Izaka - chłopa z krwi i kości, niestrudzonego pioniera i rolnika. Książka jest pochwałą etosu pracy, wielkim peanem na cześć norweskiej peanem i gorzkim komentarzem na temat cywilizacji przemysłowej.
Czyta się utwór Hamsuna niesamowicie szybko -...
Utwór niesamowity. Przy czytaniu z jednej strony koniecznie trzeba zapomnieć, że żyjemy w 2024 roku i że dziś po prostu pisze się, opowiada i myśli inaczej. Z drugiej - trzeba pamiętać, że ludzkość ma za sobą doświadczenia cywilizacyjne jakimi są obie wojny światowe, toteż na nikim nie robi wrażenia opis rozłupywania czaszki i wypuszczania z niej mózgu. O ile sam utwór nie...
więcej Pokaż mimo toKsiążę Kaspian to książka dla dzieci i zdecydowanie to widać. A jednak akcja dzieje się tak wartko, język i humor są tak przyjemne (czytałem po angielsku), że to doskonała zabawa - miejscami nawet bardzo wciągająca. Pierwsze godziny po powrocie do Narnii rodzeństwa - wspaniała sekwencja, magia (czas ognisk w lasach, bohaterów) wylewa się ze stron książki. Wspaniałe!
Pokaż mimo toCudowna, piękna, niesamowita, wzruszająca. Wiele można powiedzieć o tej niewielkiej książeczce, o tym pełnym tkliwości i humoru powrocie do czasów dzieciństwa. Tylko po co, skoro można po tę książkę sięgnąć i przeczytać w dwie godziny. I to sugeruję każdemu zrobić.
Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia. Książka nierówna. Tłumaczenie Jerzego Czecha jest świetne, jednak utwór jest pisany skazem, specyficznym typem rosyjskiej narracji, który jest iluzją mowy potocznej. Po polsku książka wiele traci ze swojego piękna języka.
Tak czy siak - książka napisana momentami świetnie, pięknie, z niesamowitym kunsztem. A momentami tak, że trudno było przebrnąć...
To jedna z najlepszych powieści, jakie przeczytałem. Wśród opinii spotykam się ze stwierdzeniem, że jest to książka smutna, być może najsmutniejsza. Owszem, to prawda. Jest to jednak smutek podszyty nadzieją i spełnieniem, których prawdopodobnie nie da się wysłowić, a które można jedynie intuicyjnie czuć. Pierwotnie miała nazywać się "A Flaw of Light" (Rozbłysk światła)....
więcej Pokaż mimo toCóż to jest za książka! Jak to jest napisane, jak to się czyta... Podczas lektury można wręcz delektować się słowami, tak pięknie tka Ajtmatow tkaninę swojego utworu, tak plastycznie opisuje rzeczywistość. Robi to z perspektywy małego chłopca, porzuconego przez rodziców i wychowywanego przez poczciwego dziadka. Pisarz doskonale oddaje to, w jak czysty, nieskalany sposób...
więcej Pokaż mimo to
Piękna książka ukazująca odchodzenie starego świata - świata wsi, świata zapachu skoszonego siana ("gdzie jeszcze, w jakim kraju może tak pachnąć?"), folkloru i pracy.
Nie jest to zwyczajna pochwała, panegiryk. To raczej swego rodzaju epitafium ukazujące ostatnie chwile małej wyspy, tytułowej Matiory, która oto ma zostać zalana wskutek budowy elektrowni wodnej.
Książka,...
Średnia ocen 6,6 to nota dobra, ale zdecydowanie zbyt niska, jak dla takiej książki.
Wadim Glebow po latach spotyka Lwa Szulepnikowa, przyjaciela z dzieciństwa i czasów studenckich. Gdy ten nie rozpoznaje go i nie chce rozpoznać, pojawia się myśl Glebowa: "Kto jak kto, ale Lowka nie powinien był mieć do Glebowa pretensji. To nie Glebow był winien, i nie ludzie, ale czasy....
Mam problem z oceną tej książki. Z jednej strony dobra, z drugiej - taka sobie. Bohaterowie z jednej strony mają wyraźną głębię psychologiczną, a z drugiej są płytcy i jednowymiarowi. Z jednej strony książka jest realistyczna, z drugiej zbyt cukierkowa. Trudno to dokładnie opisać, ale mam wrażenie, że jest to dobra książka, która mogła zostać napisana lepiej pod względem...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałem w jedną (ale bardzo długą) noc. Kiedy zaczynałem, myślałem o Obłomowie, głównym bohaterze, "co za idiota...", a kiedy kończyłem, myślałem "Jaki to piękny, szlachetny człowiek...". Wspaniała, chyba trochę zapomniana książka, głębią analizy stanu społeczeństwa rosyjskiego dorównująca Turgieniewowi. Oprócz tego to jest wielka opowieść o miłości, o braku...
więcej Pokaż mimo toKsiążka świetna, niedająca jednoznacznych odpowiedzi. Autor zachwyca opisami przyrody, wsi i obyczajów, ale przede wszystkim jednak zwraca uwagę przenikliwość, z jaką oddane zostały rozterki moralne dezertera oraz jego żony. Rasputin wspaniale opisał miłość, smutek, wątpliwości, strach i wstyd.
Pokaż mimo to
Sięgnąłem po Wilczą Gwiazdę po przeczytaniu bardzo dobrych "Patrzących z ciemności". I niestety - zawiodłem się.
Historia zaczyna się bardzo ciekawie, jest dynamiczna, a pomysł na fabułę i świat dość innowacyjny. A przynajmniej na tyle, na ile można być innowacyjnym w konwencji post-apokaliptycznej.
Mimo wszystko, książka jest na tyle wciągająca, że kupiłbym kolejną część...