Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
Żeby żyć. Bo życie warte jest życia. Choćby ceną była wina i wstyd.
Kto nie kocha,nie musi się obawiać utraty.
Do Szackiego w szpitalu dzwoni zaniepokojona jego była: "- Przepraszam, ale dlaczego ja się muszę dowiadywać z paska w Polsacie, że jesteś w szpitalu? - Przepraszam, ale prokuratura jeszcze nie kontroluje mediów. Może niedługo, jak PiS wygra następne wybory.
Fajnie było przeczytać "Mistrza i Małgorzatę" w ogólniaku, ale skręca mnie z zawiści na myśl, że są dorośli, którzy mają to dopiero przed sobą.
- Nie ma kary wystarczająco okrutnej za przerwanie damie lektury!
[...] budowanie tożsamości na tym, co drażni i wk..., to wstęp na równię pochyłą zgorzknienia, po której zjeżdża się coraz szybciej, aby na końcu stać się ziejącym nienawiścią frustratem".
Szacki pomyślał, że nie słyszał o żadnych sandomierskich mordercach i gwałcicielach, nie licząc lokalnych knajp, gdzie smaki były mordowane, a podniebienia brutalnie gwałcone.
Ciekawe, że jak nie idzie, to nie idzie nic, a jak zaczyna się układać, to nagle wszystko nam sprzyja.
... marzeń i snów nie da się retuszować, (...) jak raz się na nich zawiedziesz, już nigdy nie będziesz im ufać.
Pan prokurator odstaje od swoich niczym wzwód w klubie złotego wieku.
Moje życie było pojebane jak wenezuelska telenowela[...].
- Co to znaczy niepoczytalny? - Nie mam pojęcia. Ale zwierzchności bardzo się to podoba. - Mnie się wydaje, że to coś jak skurwysyn - wtrącił się Balanso z mądrą miną.