Opinie użytkownika
Zupełnie inaczej spojrzałam na książkę po przeczytaniu jak i dlaczego powstała. Kto by pomyślał, że tak dużą część siebie Dick wyrwał, trochę zmienił kształt i zostawił na kartkach.
Pokaż mimo toCzytało się dość przyjemnie. Długo budowane napięcie, przy którym dało się ziewać. Podczas tytułowej zabawy można się było rozbudzić, zafrapować i przy najciekawszym momencie, w moim przypadku niestety, znowu się zniechęcić. Po dowiedzeniu się co czyha pod domem już niechętnie kończyłam książkę. Czego się spodziewałam? Może że Casey z d*py wyjdzie Babadook i krzyknie...
więcej Pokaż mimo toSkrzydła naszego Rumpelsztyka utworzone z wiary, uzasadnionej ambicji oraz pragnienia przetrwania w trakcie dążenia do swojego celu obumierają oblepione niechęcią i w pewnym sensie rozczarowaniem. Częściowe zapomnienie, zatracenie się w myślach "Po co? Dlaczego? Czy warto?" - stały się dodatkowym ciężarem, którego nie były w stanie utrzymać piórka obskubane z resztek...
więcej Pokaż mimo to