Cytaty
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?
[Bo widzisz, Harry,] to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej, niż nasze zdolności.
Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta
Moje otoczenie każdego dnia udowadnia mi, że życie bez mózgu jest jednak możliwe.
Dopiero gdy zaczynamy się starzeć, uświadamiamy sobie, że wyrażenie "kurwa, jak ten czas szybko leci" najlepiej oddaje istotę tego zjawiska.
Często ludzie mówią, że nie mają pieniędzy na to czy na tamto, że są biedni. Ale skoro mają co do garnka włożyć, w co się ubrać, to naprawdę są na tyle bogaci, żeby podzielić się kawałkiem bułki czy chleba z drugim, potrzebującym człowiekiem. Zawsze jesteś dość bogaty, by uśmiechnąć się do drugiego człowieka, dość bogaty, by kogoś obdarzyć dobrym, ciepłym słowem.
(…) język ma niemalże nadnaturalną moc – istniejąc wśród ludzi, łączy we wspólnotę nasze mózgi, chronione przez grube czaszki. Słowo nabiera znaczenia dopiero między ludźmi, a sens życia – jego cnota – ma coś wspólnego z głębią tworzonych przez nas związków. To relacje między ludźmi nadają życiu sens.
...wszyscy jesteśmy szaleni. Niektórzy z nas zachowują jedynie w tej kwestii większą dyskrecję.
Jeśli kiedykolwiek przyjdzie wam do głowy sprawić sobie kota, to zapamiętajcie jedno – wasze potrzeby i pragnienia automatycznie zejdą na drugi plan, staniecie się niewolnikami waszych futerkowych kumpli zanim cokolwiek zauważycie; staniecie się ich osobistymi kucharzami, sprzątaczami i maszynkami do głaskania. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, koty są najniezwyklejszymi stworzenia...
RozwińMyślałem, że uczę się jak żyć, a uczyłem się, jak umierać- Leonardo Da Vinci.
Wszystkie koty – wielkie i małe, dzikie i domowe – są po prostu magiczne. Jeśli ktoś z was nie lubi kotów, to wiedzcie, że uważam takie jednostki za kliniczne przypadki aroganckich zwyrodnialców. Nie lubić ludzi to jedno, ale nie lubić kotów? To już problem. Poważny problem.