Cytaty
Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.
Ludzie z wiekiem nie stają się lepsi, stają się tylko sprytniejsi. Kiedy jesteś starszy i mądrzejszy, to wcale nie przestajesz obrywać skrzydełek muchom, po prostu potrafisz wymyślić lepsze powody, żeby to usprawiedliwić.
Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.
Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych... Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone "zawsze".
- Macie przesrane - ciągnął Kordian.- Zaraz zjawią się tutaj ABW, CBŚ i wszelkie inne agencje, od których można utworzyć skrót. Łącznie z ZUS-em, a oni są najgorsi.
- Wypadło mi coś. - Najwyraźniej. Mózg.
- On coś ma - dodał Kordian. - Owszem, ma. Przejebane.
Quot libros, quam tempus - Tak dużo książek, tak mało czasu.
- Odpoczynek ci chodził po głowie? - zadrwiła - A co ty jesteś, Dalajlama, żeby medytować? Prawnik jest od działania, a imitacja prawnika od pomagania mu w tym. Więc wstawaj i pomagaj. Oryński niechętnie podniósł się z miejsca. - Myślałem, że zażyjemy trochę snu - odburknął. - Prowadziłem pół nocy. - Sen? Co to takiego? - Chyłka... - Masz na myśli ten moment kiedy mrugam?
Kiedy stanę przed obliczem Boga, powiem tylko jedno, co jest przeciwwagą dla całej reszty. Panie Boże, dałeś mi niezwykłą kobietę. I kochałem ją ponad życie!
- No to jesteśmy martwi. - Nie, teraz już wiem. To na pewno w tę stronę. - Nie masz adresu? - Kapitan zawsze zna położenie swojego statku. To coś jak psychiczna więź. - Gdyby tylko był z nami jakiś kapitan...
Gansey asked, “Do you have time to run an errand with us? Do you have work? Homework?” “No homework. I got suspended,” Blue replied. “Get the fuck out,” Ronan said, but with admiration. “Sargent, you asshole.” Blue reluctantly allowed him to bump fists with her as Gansey eyed her meaningfully in the rearview mirror. [...] “For what?” “Emptying another student’s backpack over hi...
RozwińChyłka usilnie starała się wytłumaczyć dyrektorowi Izby Celnej w Białymstoku, że sprawa jest nagląca – i potencjalnie niebezpieczna dla jej towarzysza. Rozmówca nie wydawał się jednak przekonany, w dodatku przyjął tryb roszczeniowy, co działało jej na nerwy. – Skąd pani ma ten numer? – Był w wykazie osób opóźnionych umysłowo – odparła Joanna.
Upokorzenie jest gorsze od fizycznego bólu.