Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lubię autorkę ale ta książka do mnie nie trafiła. Zdarzenia bardzo przewidywalne, a postacie nieciekawe. Może kolejne części będą lepsze.

Lubię autorkę ale ta książka do mnie nie trafiła. Zdarzenia bardzo przewidywalne, a postacie nieciekawe. Może kolejne części będą lepsze.

Dobra jako młodzieżówka

Dobra jako młodzieżówka

Ciekawa historia i całkiem nieźle napisana ale koniec jest trochę mdły. Margaret wydaje się słaba w kojarzeniu faktów albo to specjalny zabieg, tyle że odgadując wszystko przed nią zakończenie nie budzi żadnych emocji.

Ciekawa historia i całkiem nieźle napisana ale koniec jest trochę mdły. Margaret wydaje się słaba w kojarzeniu faktów albo to specjalny zabieg, tyle że odgadując wszystko przed nią zakończenie nie budzi żadnych emocji.

Przeczytałam nie wiedząc, że jest to III tom serii i może dlatego na początku nie byłam przekonana. Jednak z każdą kolejną stroną coraz bardziej lubiłam bohaterów, którzy są tak kolorowymi postaciami.

Przeczytałam nie wiedząc, że jest to III tom serii i może dlatego na początku nie byłam przekonana. Jednak z każdą kolejną stroną coraz bardziej lubiłam bohaterów, którzy są tak kolorowymi postaciami.

Zabrakło mi napięcia i momentu "wow! "

Zabrakło mi napięcia i momentu "wow! "

Jak wiele nieszczęść może się wydarzyć przez brak rozmowy i tematy tabu gdy w dodatku wyznacznikiem działań (bądź ich braku) jest opinia sąsiadów. Książka porusza wiele trudnych tematów. Choć część elementów jest bardzo przewidywalna, przez większość czasu ciekawiło mnie co będzie dalej. Jednak samo zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Jak wiele nieszczęść może się wydarzyć przez brak rozmowy i tematy tabu gdy w dodatku wyznacznikiem działań (bądź ich braku) jest opinia sąsiadów. Książka porusza wiele trudnych tematów. Choć część elementów jest bardzo przewidywalna, przez większość czasu ciekawiło mnie co będzie dalej. Jednak samo zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Książka wciągająca, mówiąca o wielu odcieniach miłości. Pełna wielu odważnych wyborów Evelyn, które przez wielu w pewnym momencie mogą być krytykowane. Mam wrażenie, że ci którzy mówią, że ta historia jest płytka i nie wiele różni się od tv show czytało ją bez zastanowienia, składając tylko litery w słowa a te w zdania.

Książka wciągająca, mówiąca o wielu odcieniach miłości. Pełna wielu odważnych wyborów Evelyn, które przez wielu w pewnym momencie mogą być krytykowane. Mam wrażenie, że ci którzy mówią, że ta historia jest płytka i nie wiele różni się od tv show czytało ją bez zastanowienia, składając tylko litery w słowa a te w zdania.

Ostatnim 100 stron daję 8/10. Ciężko do nich dotrwać ale w sumie warto. Dawno nie spotkałam się z historią, w której wszytko zostaje wyjaśnione. Nie umiem powiedzieć czy to działa na korzyść czy nie ale na pewno jest to ciekawe doświadczenie.

Ostatnim 100 stron daję 8/10. Ciężko do nich dotrwać ale w sumie warto. Dawno nie spotkałam się z historią, w której wszytko zostaje wyjaśnione. Nie umiem powiedzieć czy to działa na korzyść czy nie ale na pewno jest to ciekawe doświadczenie.

Nie wiem czy to wina tłumaczenia czy autora ale ciężko czyta się książkę, w której ojciec nowi swojemu siedmioletniemu synowi, że jego babcia była "trochę egzaltowana". Na pewno młody wiedział co to znaczy... Ogólnie nie kupuję tej historii. Świat przedstawiony bardzo słabo zbudowany.

Nie wiem czy to wina tłumaczenia czy autora ale ciężko czyta się książkę, w której ojciec nowi swojemu siedmioletniemu synowi, że jego babcia była "trochę egzaltowana". Na pewno młody wiedział co to znaczy... Ogólnie nie kupuję tej historii. Świat przedstawiony bardzo słabo zbudowany.

Wszystko ładnie skleja się z pierwszą częścią. Autorzy kontynuują historię z Cymanowskigo Młyna dopisując nowe wątki, nie ciągnąć na siłę poprzednich. Historia napisana z wyczuciem.

Wszystko ładnie skleja się z pierwszą częścią. Autorzy kontynuują historię z Cymanowskigo Młyna dopisując nowe wątki, nie ciągnąć na siłę poprzednich. Historia napisana z wyczuciem.

Nie do końca jestem zadowolona po przeczytaniu tej książki. Momentami jest świetna a zaraz potem mam ochotę czytać co któreś zdanie. Liczę, że druga część wypełni mój niedosyt rozwijając kilka wątków.

Nie do końca jestem zadowolona po przeczytaniu tej książki. Momentami jest świetna a zaraz potem mam ochotę czytać co któreś zdanie. Liczę, że druga część wypełni mój niedosyt rozwijając kilka wątków.

Przyjemna, lekka, zabawna. Akcja dobrze osadzona w dzisiejszych czasach dzięki czemu miałam wrażenie jakby to mogła być historia opowiadana przez znajomych.

Przyjemna, lekka, zabawna. Akcja dobrze osadzona w dzisiejszych czasach dzięki czemu miałam wrażenie jakby to mogła być historia opowiadana przez znajomych.

To raczej nie jest historia typowo świąteczna. Wydarzenia mają miejsce w okolicach świąt ale akcja toczy się wokół Luizy próbującej odnaleźć się w nowej sytuacji oraz odkrywającej historię zapomnianego członka rodziny.

To raczej nie jest historia typowo świąteczna. Wydarzenia mają miejsce w okolicach świąt ale akcja toczy się wokół Luizy próbującej odnaleźć się w nowej sytuacji oraz odkrywającej historię zapomnianego członka rodziny.

To jedna z tych książek, które można przeczytać jednym tchem. Szybka akcja jest jednocześnie wadą i atutem. Być może bardziej rozbudowana akcja byłaby ciekawsza jednak w pewnym momencie mogłaby stać się nudna. Przez całą książkę nie mogłam też pozbyć się wrażenia, że skądś kojarzę tę historię.

To jedna z tych książek, które można przeczytać jednym tchem. Szybka akcja jest jednocześnie wadą i atutem. Być może bardziej rozbudowana akcja byłaby ciekawsza jednak w pewnym momencie mogłaby stać się nudna. Przez całą książkę nie mogłam też pozbyć się wrażenia, że skądś kojarzę tę historię.

Lubię książki tej autorki ale ta była wielkim rozczarowaniem. Gdyby nie ciągłe przypominanie o nadchodzącej czterdziestce pewnie bym o tym zapomniała i czytała historię jakiejś nastolatki/młodej dorosłej. Główną bohaterką nie zyskała mojej sympatii. Ogólnie postacie raczej płytkie, mało ciekawe. Ostatnie 20 stron to tłumaczenie, że to wszytko przez dokonaną 20 lat temu aborcję. Plus za próbę poruszenia trudnego tematu ale wyszło to kiepsko.

Lubię książki tej autorki ale ta była wielkim rozczarowaniem. Gdyby nie ciągłe przypominanie o nadchodzącej czterdziestce pewnie bym o tym zapomniała i czytała historię jakiejś nastolatki/młodej dorosłej. Główną bohaterką nie zyskała mojej sympatii. Ogólnie postacie raczej płytkie, mało ciekawe. Ostatnie 20 stron to tłumaczenie, że to wszytko przez dokonaną 20 lat temu...

Książka nie jest zła ale nie sądzę żeby na długo została w mojej pamięci. Autor próbował poruszyć temat tego jak traumy rodzinne mogą wpływać na dalsze pokolenia jednak jego opowieść nie pobudza mnie do głębszych przemyśleń. Akcja raczej przewidywalna ale dla młodzieży może wydawać się ciekawsza.

Książka nie jest zła ale nie sądzę żeby na długo została w mojej pamięci. Autor próbował poruszyć temat tego jak traumy rodzinne mogą wpływać na dalsze pokolenia jednak jego opowieść nie pobudza mnie do głębszych przemyśleń. Akcja raczej przewidywalna ale dla młodzieży może wydawać się ciekawsza.

Dość szybko udało mi się odgadnąć co się wydarzyło a mimo tego książka nie zaczęłam mnie nudzić. Co prawda największe emocje budziły potwierdzenia moich założeń ale ważne, że coś ciągnęło mnie żeby czytać dalej.
Pojawia się trochę niedorzeczności jak na przykład to, że matka pozwala nocować swojej 7 letniej córce u obcej kobiety, którą właśnie poznała i pierwszy raz widzi na oczy...
Fajne, że były odniesienia o innych znanych spraw z całego świata, w tym Polski - dzięki temu miałam wrażenie jakbym czytała o prawdziwej historii

Dość szybko udało mi się odgadnąć co się wydarzyło a mimo tego książka nie zaczęłam mnie nudzić. Co prawda największe emocje budziły potwierdzenia moich założeń ale ważne, że coś ciągnęło mnie żeby czytać dalej.
Pojawia się trochę niedorzeczności jak na przykład to, że matka pozwala nocować swojej 7 letniej córce u obcej kobiety, którą właśnie poznała i pierwszy raz widzi...

Za mało samych historii a za dużo o przygotowaniach. Chciałabym czegoś straszniejszego, doceniam jednak wkład w poszukiwania informacji.

Za mało samych historii a za dużo o przygotowaniach. Chciałabym czegoś straszniejszego, doceniam jednak wkład w poszukiwania informacji.

To pierwsza książka Sparksa jaką przeczytałam i długo nie sięgnę po kolejne...
Dotychczas tylko oglądałam filmy na podstawie jego książek i wylewałam na nich morza łez. Jednak mnie łatwo wzruszyć.
Na początku powieści Sparks zapewnia nas, że przedstawiona historia wydarzyła się naprawdę. Po takim wstępie z ciekawością zaczynam czytanie, które wkrótce staje się co raz trudniejsze.
Historia z potencjałem opowiadana jest w nudny, suchy sposób. Czytam dalej usprawiedliwiając Sparksa, że może musiał tak zrobić ze względu na uwagi "prawdziwego Tru". Tru - idealny mężczyzna, Hope - dobra i zła osoba jednocześnie. Ale staram się tego nie czepiać, w końcu to prawdziwi ludzie... Idę dalej trzymając się myśli, że ktoś naprawdę to przeżył. W czasie czytania uroniłam może ze dwie pojedyncze łzy na jakichś rozmowach tylko ze względu na wypowiadane słowa (nawet w kryminałach zdarza mi się więcej!).
Pod koniec lektury zastanawiam się już co napiszę w recenzji. Nie jestem zachwycona książką ale pozytywne emocje wzbudza myśl, że gdzieś żyją ludzie, którzy mimo tyłu perypetii odnaleźli siebie i są szczęśliwi. I nagle benc! Zostałam oszukana. Jedyny pozytyw tej lektury jaki dostrzegałam zniknął a raczej zabrał go sam Sparks. Nic takiego nigdy się nie wydarzyło. Słaba w moich oczach książka straciła jeszcze więcej.
Jako, że zawsze staram się znaleźć coś dobrego zaczęłam bardziej analizować co właśnie przeczytałam. Nadal mogę dać plus za to, że choć chwilę wierzyłam w istnienie Tru i Hope oraz ich przeżycia. Mimo, że jestem rozczarowana książką brawa należą się Sparksowi za wywiezienie czytelnika w pole. Iluzja jaka stworzył była bardzo wiarygodna choć w jakimś stopniu okrutna.

To pierwsza książka Sparksa jaką przeczytałam i długo nie sięgnę po kolejne...
Dotychczas tylko oglądałam filmy na podstawie jego książek i wylewałam na nich morza łez. Jednak mnie łatwo wzruszyć.
Na początku powieści Sparks zapewnia nas, że przedstawiona historia wydarzyła się naprawdę. Po takim wstępie z ciekawością zaczynam czytanie, które wkrótce staje się co raz...

Fajna, lekka do czytania. Dobrze poprowadzona akcja, zdarzenia są zwyczaje a mimo to wciągają. Pomimo, że od początku wiemy jak to się skończy czyta się bardzo przyjemnie. Jest miejsce na śmiech, łzy i napięcie.

Fajna, lekka do czytania. Dobrze poprowadzona akcja, zdarzenia są zwyczaje a mimo to wciągają. Pomimo, że od początku wiemy jak to się skończy czyta się bardzo przyjemnie. Jest miejsce na śmiech, łzy i napięcie.