Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Skandaliczne potraktowanie świadków. Autor zakłada, że głowny bohater został zahipnotyzowany [ choc jak sam przyznaje to hipoteza, bo nie ma dowodów] przez innego prostego człowieka z tej samej wsi i wszytkie dowody, rozmowy przeinacza by to swoje zalozenie uczynic wiarygodnym. Tadeusz Baranowski, który był członkiem ekipy badawczej pisze tak:
"Dowiedziałem się przypadkiem dzisiaj, o istnieniu książki […] Tajne operacje PRL I UFO. Nie wiedziałem nic o istnieniu tej książki. Rzeczywiście wiele lat temu, ktoś do mnie telefonował i rozmawialiśmy luźno o tym co się wydarzyło w Emilcinie. Wyglądało to na miłą prywatną pogawędkę z osobą ciekawą faktów.Teraz po wielu latach przeczytałem, że bez mojej zgody i wiedzy, moje nazwisko i prywatna rozmowa na ten temat zostały wykorzystane przez autora tych bzdur w celu dopasowania ich do wymyślonej przez niego „hipotezy” o jakiejś mistyfikacji tajnych służb PRL.
Zaś celem książki było zdyskredytowanie wydarzenia w Emilcinie.
Dzisiaj podesłano mi fragmenty tej książki i nie posiadając się ze zdumienia przeczytałem, że niejaki [….] odwracając kota ogonem bezwstydnie przeinaczył i zmanipulował moje luźne wypowiedzi,a także ich zmienił ich prawdziwy przekaz dostosowując je do swoich potrzeb i do wymyślonej „teorii”.
Wydarzenie w Emilcinie było faktem i kłamliwe nimi manipulowanie nic tu nie zmieni.
Odwracanie kota ogonem to jakaś narodowa specjalność.
Pozdrawiam redakcję. Tadeusz Baranowski."
żródło; https://www.nautilus.org.pl/artykuly,3990,emilcin-bardzo-wazna-deklaracja-tadeusza-baranowskiego-w-sprawie.html

Skandaliczne potraktowanie świadków. Autor zakłada, że głowny bohater został zahipnotyzowany [ choc jak sam przyznaje to hipoteza, bo nie ma dowodów] przez innego prostego człowieka z tej samej wsi i wszytkie dowody, rozmowy przeinacza by to swoje zalozenie uczynic wiarygodnym. Tadeusz Baranowski, który był członkiem ekipy badawczej pisze tak:
"Dowiedziałem się...

Swietna! Jackowski to mistrz, ma niebywały talent i cieszę sie, ze ta ksiązka zostala napisana. Za duzo oszczcerstw pod jego adresem się pojawia. Pomysł by zbierac dowody swoich spraw jest bardzo dobry, bo trudniej je potem obalic.

Swietna! Jackowski to mistrz, ma niebywały talent i cieszę sie, ze ta ksiązka zostala napisana. Za duzo oszczcerstw pod jego adresem się pojawia. Pomysł by zbierac dowody swoich spraw jest bardzo dobry, bo trudniej je potem obalic.

Ogromne rozczarowanie. Kupiłam zachęcona promocją i tym, że jestem w kryzysowej sytuacji. Pierwsze niemal 100 stron na temat sprzątania!, segregowania kosmetyków, czasopism. W kryzysowej sytuacji zawodowej, finansowej czy innej człowiek nie ma czasu ani ochoty przez tydzień sprzątać, a wyrzucić to czego nie potrzebuję i oczyścić umysł mogę w jeden dzień. Potem tydzień nowości w stylu 'spróbuj kawy z cynamonem' – w sytuacji rzeczywistych problemów te rady są wręcz dołujące. A tworzenie sobie list z setkami banalnych celów daje złudne wrażenie produktywności, a w rzeczywistości nic się nie zmienia. Nie mówię, że ta książka jest generalnie kiepska, powinna być jednak precyzyjnie adresowana do dziewczyn utrzymywanych przez partnerów lub rodziców, których główna aktywność to siedzenie w sieci i robienie sobie zdjęć na Insta, a główne przeszkody i problemy to: „Czy ten lakier do paznokci mi się jeszcze przyda?” Wówczas nuda może nieść znamiona kryzysu, a wdrożenie rad z tej książki, może rzeczywiście wiązać się z radykalną metamorfozą. Piękna okładka.

Ogromne rozczarowanie. Kupiłam zachęcona promocją i tym, że jestem w kryzysowej sytuacji. Pierwsze niemal 100 stron na temat sprzątania!, segregowania kosmetyków, czasopism. W kryzysowej sytuacji zawodowej, finansowej czy innej człowiek nie ma czasu ani ochoty przez tydzień sprzątać, a wyrzucić to czego nie potrzebuję i oczyścić umysł mogę w jeden dzień. Potem tydzień...

Piękne studium wewnętrznej przemiany. Tek książki nie czyta się łatwo, zwłaszcza na początku i to zwłaszcza wówczas gdy odnajduje się w neurotycznym bohaterze cząstkę siebie. Przemiana, którą możemy obserwować pięknie pokazuje jak wiele nasza 'osobowość' realizuje się w relacji z drugim człowiekiem. I jak ta relacja może być lecząca.

Piękne studium wewnętrznej przemiany. Tek książki nie czyta się łatwo, zwłaszcza na początku i to zwłaszcza wówczas gdy odnajduje się w neurotycznym bohaterze cząstkę siebie. Przemiana, którą możemy obserwować pięknie pokazuje jak wiele nasza 'osobowość' realizuje się w relacji z drugim człowiekiem. I jak ta relacja może być lecząca.

Fanstastyczna, polecam!

Fanstastyczna, polecam!

Świetna książka, trzyma w napięciu, dobrze buduje atmosferę. Jedna z tych od których nie można się oderwać. Polecam!

Świetna książka, trzyma w napięciu, dobrze buduje atmosferę. Jedna z tych od których nie można się oderwać. Polecam!