Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta opowieść jest magiczna. Słowa, postacie i wydarzenia czarują już od pierwszych stron książki. Po tę książkę sięgnęłam przez przypadek, błądząc miedzy półkami księgarni, mimowolnie wyciągnęłam granatową okładkę, przeczytałam intrygujący tytuł i wiedzialam, że skradnie moje serce. Tak też się stało. Polecam każdemu, kto szuka w książkach tej odrobiny magii, wzruszeń i prawdziwych uczuć.

Ta opowieść jest magiczna. Słowa, postacie i wydarzenia czarują już od pierwszych stron książki. Po tę książkę sięgnęłam przez przypadek, błądząc miedzy półkami księgarni, mimowolnie wyciągnęłam granatową okładkę, przeczytałam intrygujący tytuł i wiedzialam, że skradnie moje serce. Tak też się stało. Polecam każdemu, kto szuka w książkach tej odrobiny magii, wzruszeń i...

Niesamowita książka. Życie malarki, o której nigdy nie słyszałam. Życie pełne cierpienia i śmierci, z której narodziły się obrazy, pełne wyrazu, wręcz wychodzące z ram. Styl autora na pierwszy rzut oka mnie zaskoczył. Czemu zostawia tyle wolnego miejsca ? To wiersz czy proza ? Dopiero po przeczytaniu tej książki zrozumiałam, że każde zdanie, każda sentencja jest zbyt ważna, by upychać ją w skondensowaną wersje. Polecam ! Z całego serca.

Niesamowita książka. Życie malarki, o której nigdy nie słyszałam. Życie pełne cierpienia i śmierci, z której narodziły się obrazy, pełne wyrazu, wręcz wychodzące z ram. Styl autora na pierwszy rzut oka mnie zaskoczył. Czemu zostawia tyle wolnego miejsca ? To wiersz czy proza ? Dopiero po przeczytaniu tej książki zrozumiałam, że każde zdanie, każda sentencja jest zbyt...

Czytając tę książkę, byłam w Barcelonie. Chodziłam po ulicach, tak jak Daniel Sempre. Z każdą chwilą i z każdym następnym krokiem, zakochiwałam się w tym magicznym mieście. Autor maluje tajemniczy obraz Barcelony i postaci, w niej mieszkających. Posługuje się pięknym językiem, z którego jego mistrzowie byliby dumni. Co mam powiedzieć ? Zafon mnie uwiódł, zakochałam się w tej książce, która otworzyła moją wyobraźnie i wtargnęła do mojej duszy. Na taką książkę czekałam, takiej literatury potrzebujemy.

Czytając tę książkę, byłam w Barcelonie. Chodziłam po ulicach, tak jak Daniel Sempre. Z każdą chwilą i z każdym następnym krokiem, zakochiwałam się w tym magicznym mieście. Autor maluje tajemniczy obraz Barcelony i postaci, w niej mieszkających. Posługuje się pięknym językiem, z którego jego mistrzowie byliby dumni. Co mam powiedzieć ? Zafon mnie uwiódł, zakochałam się w...

Nie mój typ. Nie poczułam klimatu tej książki.

Nie mój typ. Nie poczułam klimatu tej książki.