rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

264 stron flaków z olejem.

264 stron flaków z olejem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pani Picoult,zmęczyła mnie Pani… i to zmęczenie poczułam już przy 122 stronie…
Nie lubię porzucać książek, mam wyrzuty sumienia kiedy to robię,ale jest tyle ciekawych pozycji w kolejce!Nie mogę trwonić czasu na coś co okazuje się katorgą… Ok,może trochę przesadziłam :) Odrobina wyrozumiałości się należy jako,że to pierwsza powieść - debiut.Kiedyś wrócę Pani Picoult, znowu spotkamy się przy kubku kawy i dobrej historii,którą przeczytam i będzie ona podpisana Pani nazwiskiem ale póki co muszę odpocząć ;)

Pani Picoult,zmęczyła mnie Pani… i to zmęczenie poczułam już przy 122 stronie…
Nie lubię porzucać książek, mam wyrzuty sumienia kiedy to robię,ale jest tyle ciekawych pozycji w kolejce!Nie mogę trwonić czasu na coś co okazuje się katorgą… Ok,może trochę przesadziłam :) Odrobina wyrozumiałości się należy jako,że to pierwsza powieść - debiut.Kiedyś wrócę Pani Picoult, znowu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bałam się sięgnąć po tę książkę, bałam się, że te wszystkie straszne obrazy, które się wytworzą podczas jej czytania nie znikną z mojej głowy. Prawda bywa przerażająca, nie możesz zasnąć kiedy uświadomisz sobie jakimi potworami są ludzie… właśnie w tej chwili miliony zwierząt przechodzi męczarnie tylko po to aby trafić na Twój talerz – konie, świnie, kury, krowy, ryby i wiele innych, które nie mają szans w tej nierównej walce. Mogłabym napisać o wiele więcej ale serce mi się kraje…
„Zjadanie zwierząt” to lektura obowiązkowa dla wszystkich. Pora aby ludzie zadecydowali z pełną ŚWIADOMOŚCIĄ o tym czy jeść mięso czy nie… wybór należy do Was, ale najpierw poznajcie prawdę i przeczytajcie tę książkę.

Bałam się sięgnąć po tę książkę, bałam się, że te wszystkie straszne obrazy, które się wytworzą podczas jej czytania nie znikną z mojej głowy. Prawda bywa przerażająca, nie możesz zasnąć kiedy uświadomisz sobie jakimi potworami są ludzie… właśnie w tej chwili miliony zwierząt przechodzi męczarnie tylko po to aby trafić na Twój talerz – konie, świnie, kury, krowy, ryby i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja książki dość długo się rozkręca, ale później z namiętnością brniemy strona za stroną. Nie dajcie się zwieść pozorom, że rozwiązanie zagadki jest łatwe... zakończenie zaskakuje. Dobra robota Panie Coben.

Akcja książki dość długo się rozkręca, ale później z namiętnością brniemy strona za stroną. Nie dajcie się zwieść pozorom, że rozwiązanie zagadki jest łatwe... zakończenie zaskakuje. Dobra robota Panie Coben.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ciało" to moje pierwsze i długo oczekiwanie spotkanie z Tess Gerritsen, tyle pochlebnych opinii, tyle 'ochów i achów', więc oderwałam się na chwilę od Cook'a do którego autorka jest tak porównywana, a mi nasuwa się pytanie: co ma piernik do wiatraka?
Zwykły kryminał z ciągnącą się jak glut z nosa akcją i miłostkami w tle... o jakimkolwiek żargonie medycznym nie wspomnę, bo po prostu go nie ma, student medycyny nic nie wyciągnie ;) Jednym słowem ROZCZAROWANIE. Szkoda, wielka szkoda. Każdy jednak zasługuję na drugą szansę, może następna powieść będzie lepsza!

"Ciało" to moje pierwsze i długo oczekiwanie spotkanie z Tess Gerritsen, tyle pochlebnych opinii, tyle 'ochów i achów', więc oderwałam się na chwilę od Cook'a do którego autorka jest tak porównywana, a mi nasuwa się pytanie: co ma piernik do wiatraka?
Zwykły kryminał z ciągnącą się jak glut z nosa akcją i miłostkami w tle... o jakimkolwiek żargonie medycznym nie wspomnę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

" Obezwładniające. Jakże często nadużywałem tego słowa, mówiąc o spektaklach teatralnych,filmach albo koncertach,kiedy chciałem wyrazić zachwyt nad artystami.Na widok wschodów słońca,wodospadów i innych cudów natury albo nad Nicci,kiedy przeczytałem od niej pierwszy list miłosny. Obezwładniające."

Obezwładniające,nic dodać,nic ująć.

" Obezwładniające. Jakże często nadużywałem tego słowa, mówiąc o spektaklach teatralnych,filmach albo koncertach,kiedy chciałem wyrazić zachwyt nad artystami.Na widok wschodów słońca,wodospadów i innych cudów natury albo nad Nicci,kiedy przeczytałem od niej pierwszy list miłosny. Obezwładniające."

Obezwładniające,nic dodać,nic ująć.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Robotnik podchodzi do łóżka,na którym leży stary Blastic,Roślina; jedną ręką chwyta go za nogę i podnosi,jakby Blastic ważył nie więcej niż dwa kilo,drugą wbija mu hak za ścięgno nad piętą – starzec zwisa głową w dół,pokryta pleśnią,przerażona twarz nabiega mu krwią,oczy mętnieją od niemego lęku.[…] Robotnik bierze skalpel i zgrabnym ruchem rozpruwa Blastica,który natychmiast przestaje się miotać.Boję się,że zaraz się porzygam,ale wbrew temu,czego oczekuję,Blastic ani nie krwawi,ani nie wypadają mu wnętrzności – sypią się z niego tylko rdza,popiół,pojedyncze druciki i odłamki szkła.”

Czy to tylko imaginacja świra z zakładu psychiatrycznego czy okrutna rzeczywistość?Gdzie zaciera się granica pomiędzy prawdą a halucynacją?Kto zasłużył na miano WARIATA – grupa ludzi,która tkwi w samym sercu szpitala psychiatrycznego,której wpajane jest na każdym kroku,że zbłądzili w życiu i nie są w stanie samodzielnie myśleć, podejmować decyzje,śmiać się,żyć – w co uwierzyli… a może Wielka Oddziałowa,która szuka braku piątej klepki u każdego?

Szpital psychiatryczny w którym znajduje się grupa „obłąkańców” i zespół terapeutyczno-terroryzujący.W tym miejscu każdy dzień wygląda tak samo,w powietrzu czuć monotonię wymieszaną z gorzkim smakiem rezygnacji,zaakceptowania nieodwracalnego stanu rzeczy.Grupa tchórzy kontrolowana przez Wielką Oddziałową i jej odrażającą asystę. Ludzie, którzy zrezygnowali z kierowania się własnym rozumem,którzy nie mają odwagi się sprzeciwić złowrogiemu spojrzeniu siostry Ratched,ale nie wszystko stracone… pojawia się Randle Patrick McMurphy,który burzy ład i porządek panujący na oddziale,pomiędzy Wielką Oddziałową a McMuphy’m rozpętała się wojna.Kto ją zwycięży i po czyjej stronie staną „obłąkańcy”?Czy da się ich uratować? Nawet po przeczytaniu książki odpowiedź nie jest oczywista…

„Robotnik podchodzi do łóżka,na którym leży stary Blastic,Roślina; jedną ręką chwyta go za nogę i podnosi,jakby Blastic ważył nie więcej niż dwa kilo,drugą wbija mu hak za ścięgno nad piętą – starzec zwisa głową w dół,pokryta pleśnią,przerażona twarz nabiega mu krwią,oczy mętnieją od niemego lęku.[…] Robotnik bierze skalpel i zgrabnym ruchem rozpruwa Blastica,który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co czuje człowiek, któremu zostaje odebrana wolność? Co czuje człowiek, któremu zostają tylko wspomnienia o rodzinie? Jak silnym trzeba być aby trwać w ciągłym lęku? Ile odwagi trzeba posiadać aby uciec mimo paraliżującego strachu przed porażką? Jak długo nadzieja tkwi przy człowieku i jak wiele cierpienia jest on w stanie znieść?

To tylko niektóre z pytań, które pojawiają się w trakcie i po przeczytaniu książki, która opowiada o
losach dziewczynki wychowującej się jako szczęśliwe dziecko w małej afrykańskiej wiosce. Pewnego dnia zostaje uprowadzona przez mudżahedinów i sprzedana arabskiej rodzinie. Mende staje się niewolnicą, służącą sponiewieraną i poniżaną na każdym kroku, jest dotkliwie bita. Każdy kolejny dzień jest jej walką o przetrwanie…

Historia prawdziwa, wstrząsająca. Trudno uwierzyć, że taki los spotyka wiele dzieci w dzisiejszych czasach. Ilu z nich nie udało się uratować i prawdopodobnie ich los się już nie odwróci? Ile jeszcze dzieci straci swoje rodziny i trafi do niewoli?

Co czuje człowiek, któremu zostaje odebrana wolność? Co czuje człowiek, któremu zostają tylko wspomnienia o rodzinie? Jak silnym trzeba być aby trwać w ciągłym lęku? Ile odwagi trzeba posiadać aby uciec mimo paraliżującego strachu przed porażką? Jak długo nadzieja tkwi przy człowieku i jak wiele cierpienia jest on w stanie znieść?

To tylko niektóre z pytań, które pojawiają...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dziewczynka w zielonym sweterku. W ciemności Krystyna Chiger, Daniel Paisner
Ocena 7,6
Dziewczynka w ... Krystyna Chiger, Da...

Na półkach: , ,

Ta książka złamała mi serce...

Ta książka złamała mi serce...

Pokaż mimo to