rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka pełna energii, swobodnego stylu pisania i humoru, a co ważne praktycznych i skutecznych wskazówek radzenia sobie z wyzwaniami.

Niemniej byłem kiedyś na jego szkoleniu i przyznam, że książka powtarza doświadczenia ze szkolenia.

W książce Szuba przedstawia coachingowy punkt widzenia zakładając, że wszystkie odpowiedzi są w głowie czytelnika. On sam daje narzędzia w postaci ćwiczeń, które pozwolą Ci te odpowiedzi z głowy wydobyć.

Obszerniejszy opis na: http://danielkotowski.pl/doping-emocjonalny-na-legalu/

Książka pełna energii, swobodnego stylu pisania i humoru, a co ważne praktycznych i skutecznych wskazówek radzenia sobie z wyzwaniami.

Niemniej byłem kiedyś na jego szkoleniu i przyznam, że książka powtarza doświadczenia ze szkolenia.

W książce Szuba przedstawia coachingowy punkt widzenia zakładając, że wszystkie odpowiedzi są w głowie czytelnika. On sam daje narzędzia w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to taki psychologiczny poradnik dla osób będących "w kropce". Skorzysta z niego każdy pracujący nad sobą, który mimo wykonanej wewnętrznej pracy nadal czuje, że krąży w kółko.

Kluczem w książce jest obserwacja w jaki sposób odbierasz występujący problem. Często w momencie jego wystąpienia, przesłania Ci on wszystko.

Poprzez odpowiednią pracę ze sobą autorka pokazuje w jaki sposób swoje pozytywne doświadczenia przenieść na inny poziom, aby rozwiązać nurtujący cię temat.

Nieco nie podobała mi się lakoniczność tekstu, ale wskazówki w książce jak najbardziej do wykorzystania.

Więcej na blogu: http://danielkotowski.pl/jak-ruszyc/

Ta książka to taki psychologiczny poradnik dla osób będących "w kropce". Skorzysta z niego każdy pracujący nad sobą, który mimo wykonanej wewnętrznej pracy nadal czuje, że krąży w kółko.

Kluczem w książce jest obserwacja w jaki sposób odbierasz występujący problem. Często w momencie jego wystąpienia, przesłania Ci on wszystko.

Poprzez odpowiednią pracę ze sobą autorka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka „Zrobię to dzisiaj” autorstwa Bartka Popiela to śmiała próba rozprawienia się z problemem prokrastynacji. W sześciu rozdziałach czytelnik pozna całą masę sposobów na zwiększenie efektywności działania.

Przydatnym niezbędnikiem jest podsumowanie każdego z rozdziałów. Jeśli komuś brakuje czasu na całą książkę, warto rozpocząć od tego skondensowanego źródła.

Rytuały, strategie i nawyki, to można w książce znaleźć. Wszystko w konkretnej formie bez lania wody. Bartek Czytelnika prowadzi za rękę ucząc jak przestać odwlekać, jak znaleźć sposób.

Jako bloger często odwiedzam bloga Bartka Popiela i przyznaję, że również tam stara się, aby wiedza przekazana była prosto, przyjemnie i efektywnie.

Szerzej opisane na blogu: http://danielkotowski.pl/zrobie-to-dzisiaj/

Książka „Zrobię to dzisiaj” autorstwa Bartka Popiela to śmiała próba rozprawienia się z problemem prokrastynacji. W sześciu rozdziałach czytelnik pozna całą masę sposobów na zwiększenie efektywności działania.

Przydatnym niezbędnikiem jest podsumowanie każdego z rozdziałów. Jeśli komuś brakuje czasu na całą książkę, warto rozpocząć od tego skondensowanego źródła.

Rytuały,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na wstępie autor wysuwa tezę, że każde działanie mające na celu kreowanie marki musi posiadać szerszą wizję. Przykłady znanych marek typu Ikea, Coca-cola czy McDonald’s, zdecydowanie potwierdzają tę tezę.
Punktem wyjścia do kreowania wizerunku jest precyzyjne określenie wartości z jakimi marka ma się utożsamiać. Mając określone wartości w przekazie marketingowym autor zaznacza, że kolejnym krokiem jest odwołanie się do potrzeb z piramidy Maslowa.

Zdyskredytowane zostają współczesne metody marketingowe takie jak 4P, na rzecz bardziej ponadczasowych konwencji, jaką jest Schemat Hegla. Zasadniczo tytuł książki mógłby brzmieć np. Zastosowanie schematu Hegla w marketingu, ale tytuł podręcznikowy z pewnością odstraszyłby potencjalnych odbiorców. Jakie zastosowanie ma ten schemat? Odsyłam do książki. Czytelnik lepiej zrozumie ten temat, dzięki licznym przykładom podawanym przez autora.

Autor publikacji wychodzi z założenia, iż wielkie marki to marki łamiące przyjęte konwencje, a żeby zaistnieć, należy się wyróżnić i to jest myślą przewodnią tej książki. Ostatnie strony zawierają niezwykłe historie kreowania jednych z większych marek świata.

Książka dedykowana jest jako inspiracja dla tych, którzy chcą uzyskać pomysły kreowania marki w wielu wymiarach i oderwać się od panujących schematów. Taka droga zdaniem Grzegorza Kossona może pomóc w utworzeniu unikalnej, wyjątkowej i opartej na długotrwałych relacjach z klientem.

Pełna recenzja na: http://danielkotowski.pl/zlam-konwencje/

Na wstępie autor wysuwa tezę, że każde działanie mające na celu kreowanie marki musi posiadać szerszą wizję. Przykłady znanych marek typu Ikea, Coca-cola czy McDonald’s, zdecydowanie potwierdzają tę tezę.
Punktem wyjścia do kreowania wizerunku jest precyzyjne określenie wartości z jakimi marka ma się utożsamiać. Mając określone wartości w przekazie marketingowym autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co sprawia, że nieraz wszystko jest banalnie proste a innym razem cholernie zawiłe? To Ty! To ta niewielka przestrzeń między Twoim prawym a lewym uchem.

Blair Singer w swojej ostatnie publikacji sprowadził wszystkie problemy do jednego mianownika. Opanuj swój wewnętrzny głos, a zmiany jakich doświadczysz powinny Cię conajmniej zaskoczyć.

Fajnie jest mieć tę publikację pod ręką i zajrzeć do niej żeby przypomnieć sobie kto tu rządzi.

Popełniłem nawet szerszą recenzję na blogu http://danielkotowski.pl/opanuj-swoj-wewnetrzny-glos/

Co sprawia, że nieraz wszystko jest banalnie proste a innym razem cholernie zawiłe? To Ty! To ta niewielka przestrzeń między Twoim prawym a lewym uchem.

Blair Singer w swojej ostatnie publikacji sprowadził wszystkie problemy do jednego mianownika. Opanuj swój wewnętrzny głos, a zmiany jakich doświadczysz powinny Cię conajmniej zaskoczyć.

Fajnie jest mieć tę publikację...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Menedżer jako coach. Nowoczesny styl zarządzania Andrew Gilbert, Jenny Rogers, Karen Whittleworth
Ocena 7,6
Menedżer jako ... Andrew Gilbert, Jen...

Na półkach: ,

Książka rewelacyjna. Chciałbym, żeby wszyscy menedżerowie przeszli kurs coachingu. Nie byłoby konfliktów, kłopotliwych zwolnień, przykrych sytuacji.

Czytałem ksiażkę z gęsią skórką na plecach. Autorka przedstawiła model coachingowy - OSKAR, o którym do tej pory nie słyszałem. A można nim rozwiązać większość problemów w firmie i jest prosty jak budowa cepa.

Książkę szczerze polecam każdemu menedżerowi, który skarży się na opornych pracowników czy brak oczekiwanych wyników. Polecam ją także prezesom firm, w kontekście wdrożenia kultury coachingowej w firmie.

Google, Virgin, Cisco to nieliczne korporacje, które wyrosły na kulturze coachingowej. Co nie oznacza, że nie da się tego powtórzyć w mniejszych przedsiębiorstwach. Tylko, czy to możliwe w tym kraju?

Książka rewelacyjna. Chciałbym, żeby wszyscy menedżerowie przeszli kurs coachingu. Nie byłoby konfliktów, kłopotliwych zwolnień, przykrych sytuacji.

Czytałem ksiażkę z gęsią skórką na plecach. Autorka przedstawiła model coachingowy - OSKAR, o którym do tej pory nie słyszałem. A można nim rozwiązać większość problemów w firmie i jest prosty jak budowa cepa.

Książkę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bogaty ojciec, biedny ojciec Robert Toru Kiyosaki, Sharon L. Lechter
Ocena 7,1
Bogaty ojciec,... Robert Toru Kiyosak...

Na półkach: ,

Niestety książka nie powala. Kwadrant przepływu pieniędzy to żadne odkrycie. Chociaż znajomość gdzie sie jest i gdzie chce się dojść jest ważna.

Od niedawna zmieniłem zdanie na temat Kiyosakiego jak tylko dowiedziałem się, że książka wyrosła na nieprawdziwej historii. Niestety ta historia przytaczana jest przez wszystkie inne jego książki. W rzeczywistości nie kupił on żadnej nieruchomości, oprócz jednej nabytej przez jego żonę.

Tak naprawdę dorobił się na sprzedaży książek, kaset, nagrań audio i gry cashflow. Ale cóż biznes to biznes.

Niestety książka nie powala. Kwadrant przepływu pieniędzy to żadne odkrycie. Chociaż znajomość gdzie sie jest i gdzie chce się dojść jest ważna.

Od niedawna zmieniłem zdanie na temat Kiyosakiego jak tylko dowiedziałem się, że książka wyrosła na nieprawdziwej historii. Niestety ta historia przytaczana jest przez wszystkie inne jego książki. W rzeczywistości nie kupił on...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zacząłem czytać tę książkę, to tytuł nieco zbudził mojego wewnętrznego krytyka. Pracuję w handlu i porównanie sprzedawcy do psa można uznać za conajmniej uwłaczające.

Niemniej w tej książce jest wiele prawdy. Pies jest groźny jak pitbull, dopada zwierzynę i z głowy. Z drugiej strony taki bernardyn to pies opiekuńczy i spokojny. Tak samo jest ze sprzedawcami. Spotkałem i agresywnych, dla których biznes to biznes. Znam też takich, który budują przez tygodnie relacje z klientami, aby dopiąć kontrakty.

Tak samo w książce autor trafnie szufladkuje cechy sprzedawców do charakterów psów. Porównania ułatwiają zrozumienie siebie, ale i pokazują jak można dostosować i łączyć style sprzedaży stając się tzw. "superpsem".

Mimo kontrowersyjności książkę polecam choć Singer pisze trochę stylem Kiyosakiego. Nic dziwnego, bo Blair był jego wychowankiem. Mimo, że autor biednego i bogatego ojca do mnie nie przemawia, to jego wychowanek całkiem nieźle sobie poradził.

Jak zacząłem czytać tę książkę, to tytuł nieco zbudził mojego wewnętrznego krytyka. Pracuję w handlu i porównanie sprzedawcy do psa można uznać za conajmniej uwłaczające.

Niemniej w tej książce jest wiele prawdy. Pies jest groźny jak pitbull, dopada zwierzynę i z głowy. Z drugiej strony taki bernardyn to pies opiekuńczy i spokojny. Tak samo jest ze sprzedawcami. Spotkałem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Całościowo patrząc bardziej w tej książce jest o karierze niż o coachingu. Jeśli ktoś jest etatowcem, albo przynajmniej absolwentem szukającym pracy, to powinien sobie przeczytać tę książkę. Z tej książki sam "ukradłem" kilka ciekawych patentów, o któych wcześniej nie pomyślałem.

Przydatny zbiór porad, zachowań, odpowiedzi na pytania. Na moim blogu nawet kiedyś umieściłem recenzję tej książki http://danielkotowski.pl/coaching-kariery-angelika-sniegocka-recenzja/

Całościowo patrząc bardziej w tej książce jest o karierze niż o coachingu. Jeśli ktoś jest etatowcem, albo przynajmniej absolwentem szukającym pracy, to powinien sobie przeczytać tę książkę. Z tej książki sam "ukradłem" kilka ciekawych patentów, o któych wcześniej nie pomyślałem.

Przydatny zbiór porad, zachowań, odpowiedzi na pytania. Na moim blogu nawet kiedyś umieściłem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To była jedna z pierwszych książek czytanych przy wejściu w dorosłe życie. Ponieważ ta książka była jedną z tych użytych w pracy maturalnej, czytałem ją dokładnie. I chociaż minęło 15 lat z górką, wiem, że wywarła na mnie duży wpływ.

To jak ideologicznie trzymało się przy życiu zniszczonych psychicznie wieźniów... Żywe obrazy i przytoczenie scen z codziennej walki przenosiło mnie w tamte czasy, ubierało w pasiaste ubrania. W tej książce, byłem z nimi, jadłem z nimi, czasem walczyłem z nimi o chleb.

To była jedna z pierwszych książek czytanych przy wejściu w dorosłe życie. Ponieważ ta książka była jedną z tych użytych w pracy maturalnej, czytałem ją dokładnie. I chociaż minęło 15 lat z górką, wiem, że wywarła na mnie duży wpływ.

To jak ideologicznie trzymało się przy życiu zniszczonych psychicznie wieźniów... Żywe obrazy i przytoczenie scen z codziennej walki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

King to king. Trzyma poziom, choć miejscami musiałem przekartkować, bo mnie nużyła. Za to opisy morderstw, miejsc zbrodni były bardzo wciągające i opisowe. Fakt bazował na historii Jeckyll & Hyde, ale przeniósł to w nowszy wymiar. Miałem wrażenie, że książka była pisana przez jakiegoś schizofrenika.

Zwroty akcji były na tyle nieprzewidywalne, że aż byłem miło zaskakiwany. Ogólnie polecam.

King to king. Trzyma poziom, choć miejscami musiałem przekartkować, bo mnie nużyła. Za to opisy morderstw, miejsc zbrodni były bardzo wciągające i opisowe. Fakt bazował na historii Jeckyll & Hyde, ale przeniósł to w nowszy wymiar. Miałem wrażenie, że książka była pisana przez jakiegoś schizofrenika.

Zwroty akcji były na tyle nieprzewidywalne, że aż byłem miło zaskakiwany....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czekam na okazję osobistego poznania Grzegorza Kossona. Powitam go słowami – „Książka Podaj dalej to świetna robota!” Nawiązując do poprzedniej książki Złam konwencję istotnie autor złamał własną konwencję i wykreował inspirujący punkt widzenia na istotę storytellingu. Jednocześnie widać rozwój w kunszcie pisarskim.

Rozpoznawalny, znany z poprzedniej recenzji kwadratowy format książki, zawiera wewnątrz głębię nie tylko słów ale i wymiarów. Dzięki przerywnikom w postaci cytatów znanych postaci, czytelnik może odkryć rąbek tajemnicy, dotyczący esencji każdego kolejnego rozdziału.

Książka dedykowana jest również dla pokolenia Y. Dlatego też posiadacze smartfonów docenią zamieszczone na marginesach stron kody QR. Te obrazkowe odnośniki pozwolą na jeszcze pełniejsze zobrazowanie myśli autora. Za co dla eksperta od komunikacji i marketingu duży plus.

Autor od strony biznesowej, prezentuje nadrzędną misję jako podstawę, do kreowania wielkości marki. Opisuje nie tylko dlaczego to należy uczynić, ale odpowiada również na pytanie jak postępować oraz co konkretnie należy wykonać. Licznymi przykładami autor udowadnia jak ważna jest opowieść dotykająca najgłębszych potrzeb człowieka, czyniąc każdego nabywcę nie tylko zwykłym klientem, ale swoistym bohaterem i ambasadorem marki.

Z drugiej strony Kosson odkrywa swoją duszę uważnego coacha zadając po każdym z rozdziałów retoryczne pytanie, pozwalające odkryć odpowiedź w każdym z nas. Pozwala to na zejście na kolejne poziomy świadomości i odkrycie nowych znaczeń. Dzięki temu podróż przez strony książki przypomina „Incepcję” w reżyserii Chrisa Nolana. Fundamentem książki jest odniesienie się do znanych modeli podróży bohatera, archetypów czy choćby zwinnie łącząc hierarchię potrzeb Maslowa z piramidą Diltsa.

Książka „Podaj dalej” zbudowana została na kanwie podróży bohatera. Myślałem, że dobrze znam model zapoczątkowany przez Campbella, odnosząc się do niego wielokrotnie na moim blogu. Mimo to, zaskoczyła mnie wielorakość i wielopoziomowość z jaką autor porównał i zestawił ze sobą model podróży bohatera w poszczególnych markach. Potwierdza w niej jak ważne jest skomponowanie spójnej i porywającej historii marki, która kreuje wartości, zmienia przekonania i wyciąga nas ze strefy komfortu.

Tę bogatą publikację czyta się szybko i z zainteresowaniem, pewnie przez dużą liczbę opowieści w niej zawartych. Tym samym książka stanowi ważną pozycję dla tych, którzy chcą budować wartość firmy i rozwijać marketing przez duże „M”. Jestem przekonany, że każdy kto chce utworzyć unikalną, opartą na prawdziwych wartościach i budującą relacje markę powinien sięgnąć po „Podaj dalej”.

Warto zgodnie z tytułem, podzielić się tym, co w samej książce uznamy za najbardziej wartościowe. Dla mnie najcenniejszym było odkrycie jak ważnym jest odkrycie własnej, spójnej historii opartej o model podróży bohatera. Co więcej, treści zawarte w książce tak samo można zastosować do kreowania wizerunku firmy jak również do kreowania własnego wizerunku. Czyni to książkę unikalną i ponadczasową. Uważam, że tak samo jak „Incepcję” z Di Caprio w roli głównej można oglądać wielokrotnie, podobnie „Podaj dalej” Grzegorza Kossona, warto będzie przeczytać kilka razy aby odkryć więcej.

Czekam na okazję osobistego poznania Grzegorza Kossona. Powitam go słowami – „Książka Podaj dalej to świetna robota!” Nawiązując do poprzedniej książki Złam konwencję istotnie autor złamał własną konwencję i wykreował inspirujący punkt widzenia na istotę storytellingu. Jednocześnie widać rozwój w kunszcie pisarskim.

Rozpoznawalny, znany z poprzedniej recenzji kwadratowy...

więcej Pokaż mimo to