rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Kronika wojny o Świętą Pieczęć 1 Yotsuba Makoto, Miyuu, Ryo Mizuno
Ocena 7,1
Kronika wojny ... Yotsuba Makoto, Miy...

Na półkach: ,

Strasznie drętwe wprowadzenie do świata opowieści, który próbuje się nam sprzedać jako coś epickiego i pełnego rozmachu, a w sumie powstaje durnowate kopiuj i wklej na poziomie ucznia podstawówki. Wychodzi to dziecinnie, zwłaszcza w kontekście takich tytułów jak Spice & Wolf (logika świata i interakcji w nim) czy Berserk (pod względem - nazwijmy to ogólnie - militarnym). Porównanie trochę na wyrost, bo niestety ta manga nie miałaby prawa nawet kurzów zamiatać koło podium, na którym stoją tytuły wspomniane wcześniej.
Pozycja raczej dla młodszego odbiorcy, który bardzo mocno zmruży oko na wyłażące zewsząd głupotki i nielogiczności.

Strasznie drętwe wprowadzenie do świata opowieści, który próbuje się nam sprzedać jako coś epickiego i pełnego rozmachu, a w sumie powstaje durnowate kopiuj i wklej na poziomie ucznia podstawówki. Wychodzi to dziecinnie, zwłaszcza w kontekście takich tytułów jak Spice & Wolf (logika świata i interakcji w nim) czy Berserk (pod względem - nazwijmy to ogólnie - militarnym)....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby to samo co w poprzednich tomach, ale seria zaczyna męczyć, bo ciągle praktycznie w tym samym klimacie, bez rozbudowywania historii w tle, wciąż w "budżetowym" kręgu tych samych postaci.

Niby to samo co w poprzednich tomach, ale seria zaczyna męczyć, bo ciągle praktycznie w tym samym klimacie, bez rozbudowywania historii w tle, wciąż w "budżetowym" kręgu tych samych postaci.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zwykle nie komentuję, ale tym razem chylę czoła przed pracą tłumacza, bo Puckowe - "Zdradziłaś, Farnesiu, mnie, pistolet sobie kupię..." - poprawiło mi humor z samego rana. Niby żartobliwa wstawka Miury nagle zyskała w polskiej lokalizacji sporo na dwuznaczności, jeśli ktoś kojarzy zespół Kury i ich piosenkę.

Zwykle nie komentuję, ale tym razem chylę czoła przed pracą tłumacza, bo Puckowe - "Zdradziłaś, Farnesiu, mnie, pistolet sobie kupię..." - poprawiło mi humor z samego rana. Niby żartobliwa wstawka Miury nagle zyskała w polskiej lokalizacji sporo na dwuznaczności, jeśli ktoś kojarzy zespół Kury i ich piosenkę.

Pokaż mimo to