-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-07-23
2019-04-06
2017-07-23
Początkowo "Pod Mocnym Aniołem" mnie intrygowało. Niestety, wraz z kolejnymi stronami lektura stawała się coraz bardziej męcząca. "Mądrości" głownego bohatera, powtarzane w kółko zwyczajnie irytowały. Przeszkadzał również ciężki styl, który w połączeniu z bełkotliwością (podsycaną literackimi zdolnościami) Jurusia tworzył mieszankę nie do zniesienia. W niektórych momentach nie mogłem się oprzeć się wrażeniu, że autor pochwalał pijaństwo (zgroza!). Pierwszy kontakt z twórczością Pilcha uznaję więc za negatywne doświadczenie.
Początkowo "Pod Mocnym Aniołem" mnie intrygowało. Niestety, wraz z kolejnymi stronami lektura stawała się coraz bardziej męcząca. "Mądrości" głownego bohatera, powtarzane w kółko zwyczajnie irytowały. Przeszkadzał również ciężki styl, który w połączeniu z bełkotliwością (podsycaną literackimi zdolnościami) Jurusia tworzył mieszankę nie do zniesienia. W niektórych momentach...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-21
2016-09-05
Po tytule książki spodziewałem się opowieści o dziewczynie, która zakochała się w jakimś psychopacie, czy innym typie spod ciemnej gwiazdy. Niestety, historia dziewięcioletniej Trishy wędrującej samotnie przez las/bagna/krzaki/łąki strasznie mi się dłużyła i zniechęcała do dalszego czytania. Książka ta ogóle nie była intrygująca, czy porywająca. Zupełnie brakowało jej Kingowskiego klimatu.
Po tytule książki spodziewałem się opowieści o dziewczynie, która zakochała się w jakimś psychopacie, czy innym typie spod ciemnej gwiazdy. Niestety, historia dziewięcioletniej Trishy wędrującej samotnie przez las/bagna/krzaki/łąki strasznie mi się dłużyła i zniechęcała do dalszego czytania. Książka ta ogóle nie była intrygująca, czy porywająca. Zupełnie brakowało jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-20
Niestety, strasznie mnie ten zbiór opowiadań zmęczył. Większość z nich jest nudna, przewidywalna, pozbawiona klimatu i oryginalności np. kolejna typowa wariacja na temat odprawiania egzorcyzów; opowieść o niedoszłym dziennikarzu, którego teksty stają się rzeczywistością czy w końcu opowiadanie o rywalizacji dwóch rodzin, objawiającej się w corocznym puszczaniu coraz to bardziej wymyślnych sztucznych ogni. Oczywiscie, nie zabrakło kilku dobrych opowiadań, ale przez zalew nijakości szybko się o nich zapomina.
Niestety, strasznie mnie ten zbiór opowiadań zmęczył. Większość z nich jest nudna, przewidywalna, pozbawiona klimatu i oryginalności np. kolejna typowa wariacja na temat odprawiania egzorcyzów; opowieść o niedoszłym dziennikarzu, którego teksty stają się rzeczywistością czy w końcu opowiadanie o rywalizacji dwóch rodzin, objawiającej się w corocznym puszczaniu coraz to...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to