-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2016-02-21
2015-09-05
2015-08-21
2014
2014
Cudowne, cudowne, cudowne, cudowne! Po prostu arcydzieło... Ogromne brawa dla pani Bracken za stworzenie świata podzielonego na kolory. Tajemnica Ruby wyjaśnia się powoli wraz z rozwojem akcji, nie narzucając nam nawału informacji lecz dozując je zgodnie z rozsądkiem. Jej wspólne fragmenty z Liam'em (tylko mój!) dopracowane w każdym calu do perfekcji. A cała ekipa Czarnej Betty tworzy pięknie zgrany zespół, który nie raz mnie rozśmieszył: niepewna swoich umiejętności lecz potężna Ruby, odważny i opiekuńczy Liam, mądry i rozważny Pulpet oraz nieśmiała i najukochańsza Zu. Całość dopełnia tajemniczy i żądny władzy Clancy. Jedna z najlepszych historii jakie kiedykolwiek poznałam...
Cudowne, cudowne, cudowne, cudowne! Po prostu arcydzieło... Ogromne brawa dla pani Bracken za stworzenie świata podzielonego na kolory. Tajemnica Ruby wyjaśnia się powoli wraz z rozwojem akcji, nie narzucając nam nawału informacji lecz dozując je zgodnie z rozsądkiem. Jej wspólne fragmenty z Liam'em (tylko mój!) dopracowane w każdym calu do perfekcji. A cała ekipa Czarnej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
2013
O tej książce zostało już powiedziane chyba wszystko co najlepsze więc nie będę po raz kolejny zachwycać się tym utworem :-).
O tej książce zostało już powiedziane chyba wszystko co najlepsze więc nie będę po raz kolejny zachwycać się tym utworem :-).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
Wybitne zwieńczenie trylogii. Rebelia ukazana od środka. Piękne dzieło, lecz nie wybaczę pani Collins zabicia Finnicka...
Wybitne zwieńczenie trylogii. Rebelia ukazana od środka. Piękne dzieło, lecz nie wybaczę pani Collins zabicia Finnicka...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-14
Fenomenalna! Budzi wspaniałe emocje, momentami śmiałam się do kartek, a następnie topiłam je we łzach... Pisana wspaniałym piórem pana Greena, nie zaniża średniej jego książek, lecz wręcz ją podwyższa. Polecam każdemu, bez względu na wiek i upodobania czytelnicze.
Fenomenalna! Budzi wspaniałe emocje, momentami śmiałam się do kartek, a następnie topiłam je we łzach... Pisana wspaniałym piórem pana Greena, nie zaniża średniej jego książek, lecz wręcz ją podwyższa. Polecam każdemu, bez względu na wiek i upodobania czytelnicze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Piękne :'). Kontynuacja dorównuje pierwszemu tomowi, chociaż gdybym MUSIAŁA wybierać - jest o 0,01% gorsza z powodu mniejszej ilości Liam'a ;D... Jednakże dalsza historia Ruby i świata, w którym ludzie odbierają rodzicom dzieci ponownie rozkochała mnie w sobie. Całą opowieść wyczekiwałam: "Kiedy pojawi się Liam?", "To był Liam? O Jezu...", "Nie, to był tylko Cole...", "O mój Boże, Liam!", "Nie, to tylko Pulpet...". Nie wińcie mnie za to, po prostu się w nim bezgranicznie zakochałam! A kiedy w końcu pojawił się mój bohater, płakałam na praktycznie wszystkich jego scenach z Ruby, bo były tak piękne... Z całego serca dziękuję Ci Alexandro za te niepowtarzalne emocje! Wątek władzy i rebelii się pogłębia tworząc pewne perspektywy ku obaleniu dotychczasowego systemu... Nowe postacie świetnie wykreowane, a charaktery starych nie zepsute. Niestety troszkę brakowało mi mojej kochanej Zu, ale po części wynagrodził mi ją Jude, chociaż to co się stało... Koniec równie zachęcający jak w poprzednim tomie, czkam z ogromną niecierpliwością na wydanie kolejnego tomu w Polsce, chociaż niestety nic na razie mi o tym nie wiadomo...
Piękne :'). Kontynuacja dorównuje pierwszemu tomowi, chociaż gdybym MUSIAŁA wybierać - jest o 0,01% gorsza z powodu mniejszej ilości Liam'a ;D... Jednakże dalsza historia Ruby i świata, w którym ludzie odbierają rodzicom dzieci ponownie rozkochała mnie w sobie. Całą opowieść wyczekiwałam: "Kiedy pojawi się Liam?", "To był Liam? O Jezu...", "Nie, to był tylko Cole...",...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to