Opinie użytkownika
A właściwie to 0/10 ⭐️ Ta książka to droga przez mękę. Pozycja dla fanów topornie napisanych manifestów feministycznych. Totalnie „Maresi” vibe (źli mężczyźni bo tak). Podobno lepiej zapoznać się z oryginalnym eposem (Ramajana), który zainspirował Vaishnavi Patel do napisania tej książki.
Z tego co przeczytałam na temat tej powieści po tym, gdy ją skończyłam...
Ta książka to czyste złoto! Nie mogłam się od niej oderwać. Jeszcze bardziej pokochałam majańskich bogów (zwłaszcza Ixtab). Byłam pod wrażeniem różnych zwrotów akcji. Bawiłam się wyśmienicie od samego początku do samego końca i teraz płaczę, bo to już koniec przygód Zane’a i innych bogurodzonych 😭 Mojego bólu nie ukoi nawet czekolada bogini Ixkakaw. Potrzebuję kolejnych...
więcej Pokaż mimo to
Świetny młodzieżowy kryminał i początek wspaniałej serii :)
Zapraszam do zobaczenia mojego paplanda na yt: https://youtu.be/cFbpFhHJWiY
Lekka i przyjemna opowieść w sam raz na lato :) Coś dla wielbicieli filmów amerykańskich w stylu "Cała ona", "Wredne dziewczyny" czy "Dziewczyny z drużyny". Liceum, dużo futbolu oraz wątek miłosny :) Polecam! I zapraszam do zobaczenia mojej recenzji: https://youtu.be/AyPKTZcn3Bo
Pokaż mimo to
Stało się! Dołączyłam do programu GENESIS. Sięgnęłam po FOBOSA Victora Dixena i przeczytałam go jednym tchem! Ta końcówka... <3 <3 <3 Pomimo tego, że mam pewne zastrzeżenia, mimo wszystko uważam, że to początek naprawdę świetnego cyklu. Z niecierpliwością czekam na kontynuację! Zapraszam do obejrzenia
recenzji: https://youtu.be/k4og98UI6yM :)
Coś mi się wydaje, że dzięki tej książce rozpocznę swoją przygodę z science-fiction, gatunkiem, który do tej pory omijałam szerokim łukiem :)
Pokaż mimo to
"Jak, po prostu, jak to możliwe, że Bóg stworzył kobietę na podobieństwo mężczyzny – albo mężczyznę na podobieństwo kobiety, sam już nie wiem – po czym jednym wcisnął do ręki kasetę Rage Against The Machine, drugim Kasi Kowalskiej i nieśmiało zasugerował, żeby obie strony weszły z sobą w bliższą interakcję?"
Bezapelacyjnie najlepszy tekst z tej książki! Albo jeden z...
Tocoiricoc nie jest strażnikiem skarbu, tylko prawa…
Liczne zwroty akcji. Barwni bohaterowie. Skarb Inków. I w tym wszystkim Dolny Śląsk. Oto jedna z ciekawszych powieści przygodowych, które ostatnio czytałam. Szalenie lekka. Niezmiernie wciągająca. Intrygująca. Bo nawet w najśmielszych snach nie sądziłam, że przeczytam kiedyś powieść o potomkach Inków, którzy schronili...