Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z początku miałam tylko jedną książkę do której potrafiłam wracać, i wracać wciąż tak samo zachwycona. Kiedy w zeszłym roku na moją półkę trafiła ta powieść, zdecydowanie zainteresowała mnie okładka. Początkowo miałam ją sobie darować, bo w tym samym czasie dostałam kolejną część serii "Szeptem", to jednak zaczęłam od Nevermore. Po przeczytaniu opisu z tyłu zainteresował mnie sam goth, jako członek subkultury rzadko występujący na głównym planie. Chciałam go poznać, więc czytałam i czytałam, z każdym kolejnym poplątanym zdaniem zakochiwałam się w nim coraz bardziej, aż przepadłam zupełnie. Dlatego w ogóle nie podobało mi się ostatnie sto stron. Była Isobel i te śmieszne ghule i Reynolds, nikogo kogo bym lubiła i mogła cieszyć się każdą wypowiedzią. W tym roku przeczytałam ją znowu, bo nie chciałam niczego nowego zaczynać i skończyłam z dokładnie takimi samymi odczuciami. Za mało Varena, dziękuję za uwagę.
Książkę jak najbardziej polecam.

Z początku miałam tylko jedną książkę do której potrafiłam wracać, i wracać wciąż tak samo zachwycona. Kiedy w zeszłym roku na moją półkę trafiła ta powieść, zdecydowanie zainteresowała mnie okładka. Początkowo miałam ją sobie darować, bo w tym samym czasie dostałam kolejną część serii "Szeptem", to jednak zaczęłam od Nevermore. Po przeczytaniu opisu z tyłu zainteresował...

Niewątpliwie zawiodłam się na tej części. Słyszałam wiele dobrych opinii o epilogu, jednak po jego przeczytaniu tylko się zdenerwowałam. Na pewno przez brak wzmianki o Gale'u mojej platonicznej miłości. Z tym uśmiercaniem wszystkich było mi tylko żal Finnicka i Boggsa. Reszty jakoś niespecjalnie. Oczekiwałam większej ilości scen Katniss z Gale'em. Niestety takowych nie było, a jeśli już to zwykle kończyli kłótnią. Daję, 4 gwiazdki za fatalne zakończenie.

Niewątpliwie zawiodłam się na tej części. Słyszałam wiele dobrych opinii o epilogu, jednak po jego przeczytaniu tylko się zdenerwowałam. Na pewno przez brak wzmianki o Gale'u mojej platonicznej miłości. Z tym uśmiercaniem wszystkich było mi tylko żal Finnicka i Boggsa. Reszty jakoś niespecjalnie. Oczekiwałam większej ilości scen Katniss z Gale'em. Niestety takowych nie...

Pożyczyłam od koleżanki, która stwierdziła, że doskonale do mnie pasuje. Po fragmencie z wciąganiem mrówek pomyślałam "Może i tak jest?"
Wyśmienita. Napisana istnie hardcorowym językiem, pełna zabawnych historyjek.

Pożyczyłam od koleżanki, która stwierdziła, że doskonale do mnie pasuje. Po fragmencie z wciąganiem mrówek pomyślałam "Może i tak jest?"
Wyśmienita. Napisana istnie hardcorowym językiem, pełna zabawnych historyjek.

Uwielbiam tę książkę! Za skrytego Gravesa, odważną Dru i niesamowitego Augusta.

Uwielbiam tę książkę! Za skrytego Gravesa, odważną Dru i niesamowitego Augusta.

Książka jest naprawdę genialna i na stronie http://perdido-beach.blog.onet.pl można się wcielić w swoją ulubioną postać, lub tworzyć nowe. Jeśli jest jakiś fan Caine'a, Sama, Astrid, a może Edilia to zapraszam ;]

Książka jest naprawdę genialna i na stronie http://perdido-beach.blog.onet.pl można się wcielić w swoją ulubioną postać, lub tworzyć nowe. Jeśli jest jakiś fan Caine'a, Sama, Astrid, a może Edilia to zapraszam ;]

Jestem fanką Pink Floyd od pierwszego miesiąca życia, przez mojego tatusia, który puszczał Dark side of the moon przynajmniej 3 razy w tygodniu, więc kiedy posiadłam wyjątkową umiejętność czytania siegnęłam po tę książke.

Jestem fanką Pink Floyd od pierwszego miesiąca życia, przez mojego tatusia, który puszczał Dark side of the moon przynajmniej 3 razy w tygodniu, więc kiedy posiadłam wyjątkową umiejętność czytania siegnęłam po tę książke.

Idealna książka dla zakochanej nastolatki ;] Po przeczytaniu przeżyć Bee przestałam się przejmować głupotami i zaczełam się zastanawiać "Co by było gdyby...". W wieku 11 lat lubiłam się do niej porównywać, a własciwie do każdej z bohaterek. Z wyglądu bardziej przypominałam Carmen, w sytuacjach damsko-męskich Lene, co do hobby to najbliższa mi była Tibby, a Bridget była dziewczyna jaką zawsze chciałam być.

Idealna książka dla zakochanej nastolatki ;] Po przeczytaniu przeżyć Bee przestałam się przejmować głupotami i zaczełam się zastanawiać "Co by było gdyby...". W wieku 11 lat lubiłam się do niej porównywać, a własciwie do każdej z bohaterek. Z wyglądu bardziej przypominałam Carmen, w sytuacjach damsko-męskich Lene, co do hobby to najbliższa mi była Tibby, a Bridget była...

Książka napewno oryginalna, ale jednak brakowały jej... tego czegoś. Przeczytałam z wielkim trudem mimo, że bardzo podobało mi sie zakończenie i pomysł.

Książka napewno oryginalna, ale jednak brakowały jej... tego czegoś. Przeczytałam z wielkim trudem mimo, że bardzo podobało mi sie zakończenie i pomysł.

Początek nie był zbyt ciekawy, ale część z Ashem i jego trzema kuzynkami (lub siostrami?) była niesamowita. Uwielbiam historię zakochanego twardziela ;]

Początek nie był zbyt ciekawy, ale część z Ashem i jego trzema kuzynkami (lub siostrami?) była niesamowita. Uwielbiam historię zakochanego twardziela ;]

Rewelacyjne dowcipy Damona i ten urok, który rzuca na większość czytleniczek od razu na mnie podziałał. Gratuluję L.J. Smith kolejnej świetnie napisanej książki.

Rewelacyjne dowcipy Damona i ten urok, który rzuca na większość czytleniczek od razu na mnie podziałał. Gratuluję L.J. Smith kolejnej świetnie napisanej książki.

Kolejna część TVD i kolejne zaskocznie. Niby długo się ciągnęło wszystko, al końcówka.... powalająca!

Kolejna część TVD i kolejne zaskocznie. Niby długo się ciągnęło wszystko, al końcówka.... powalająca!

dobra książka. ciekawa, oryginalna i wciągająca,

dobra książka. ciekawa, oryginalna i wciągająca,