Opinie użytkownika
Przyjemnie się ją czyta i podział na małe rozdziały po 10-15 stron mocno mi odpowiadał. Historia jest pocięta i odbywa się równoległe pomiędzy lokalizacjami, przez co wątki nie zdążą się znudzić. Nie ma tu głębi, ani filozofii, jednak historia jest żywa i barwna. Lubię tą książkę i niebawem zabieram się za kolejne jej części.
Pokaż mimo toLekka i relaksująca. Prezentuje kilka ciekawych wątków dotyczących świata zwierząt, w książce występuje odniesienie do ponad stu badań naukowych. Nie opiera się ona wyłącznie na wizji autora. Polecam, jeśli ktoś chce inaczej spojrzeć na otaczający nas świat.
Pokaż mimo toNie trafia do mnie, choć momentami jest ciekawa. Wprowadzenie do meritum zajmuje 40% książki, kolejne 20% to opis nowego świata, pozostałe 40% to opis działania poszczególnych substancji. Lubię czasem przeczytać alternatywne, nieliniowe książki, gdzie nie ma statków kosmicznych, ani laserów, jednak ta jest przeciętna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSpoko, lekka, łatwo strawna, ale bez głębi. Do przeczytania, film na podstawie książki też fajny.
Pokaż mimo to
Początkowo ciekawy koncept przedstawienia zaawansowanej technologii jako boskiej i stawianie rozwiniętej pracy przed dylematem nieingerencji został zmieszany z brutalnością, chamstwem i nudnymi zwrotami akcji. Początkowe pomieszane historie, naciągana fabuła zabiły zainteresowanie książką, którą mimo wszystko skończyłem.
Jest to pierwsza twórczość sf, po której poczułem...
Bardzo ciekawa książka, którą można przeczytać jednym tchem. Wciąga i interesuje. Zaskakuje. Warto przeczytać kilka stron i dać się porwać do tajemniczości "Strefy".
Pokaż mimo toNie wiedziałem, że książki mogą być tak wciągające, aż przeczytałem 451 stopni. Bardzo dobrze napisana, przenosząca w odmienną rzeczywistość, można mocno poczuć klimat świata gdzie liczy się tylko "więcej" i "szybciej". Ów Codzienne zabieganie zastąpiło piękny, naturalny świat. Dobrze czasem przeczytać mądrą książkę i chwilę się nad nią zastanowić.
Pokaż mimo to
Da się przeczytać, ale spodziewałem się czegoś bardziej w podobie książek Castendy. Brakowało mi tu mistycyzmu, a za dużo wciskania jakoby meskalina była najlepszą używka na świecie i każdy powinien ją spróbować.
Książka zawierała kilka mądrych stwierdzeń, pokazuje jako zmiana percepcji rozgranicza nasze ciało od świadomości, najważniejsze co można wyczytać to to, że...
Wesoła, ciekawa, mocno abstrakcyjna. Początkowo wątki wydają się wyciągnięte z kapelusza, a kończy się wszystko spójną historią. Warto przeczytać, choćby i dla rozluźnienia.
Pokaż mimo toWymęczyłem... zbyt dużo wątków, które przeplatają się jeden po drugim, drugi po czwarty, trzeci po ósmym.
Pokaż mimo toDa mnie przeciętna, motywy sf - super, zbyt dużo wątków religijnych, które mnie nudziły..
Pokaż mimo to