Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Z pewnością tego typu książek na naszym rynku brakuje - rzetelnych studium postaci biblijnych, napisanych w ciekawy sposób. Zachęcam do przeczytania.

Z pewnością tego typu książek na naszym rynku brakuje - rzetelnych studium postaci biblijnych, napisanych w ciekawy sposób. Zachęcam do przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zawsze gdy sięgam po jego książki, jestem zdumiony tym jak głęboko można wejść w temat i wydobyć z niego samo sedno. W moim prywatnym rankingu książek wszechczasów to pozycja nr 3. Gdybym miał z kolei wymienić książkę która oprócz wiedzy teoretycznej, realnie coś do mojego życia wniosła, to też była by to pozycja nr 3. Zaledwie 137 stron a mamy tu nauczanie o tym jak zbudowana jest istota ludzka, o rozwoju duchowym, darach ducha, woli Bożej, komunikacji z Bogiem itp. Dużo zdrowego biblijnego nauczania, sporo świadectw i jeszcze parę perełek (niektóre was zaskoczą, nawet bardzo). To pokazuje jak zwięzły i rzeczowy był Hagin, jak precyzyjny w swoim przekazie. Przez lata przeczytałem wiele książek wyjaśniających temat, ale żadna nawet się nie zbliżyła do "Jak być prowadzonym przez Ducha Świętego."

Zawsze gdy sięgam po jego książki, jestem zdumiony tym jak głęboko można wejść w temat i wydobyć z niego samo sedno. W moim prywatnym rankingu książek wszechczasów to pozycja nr 3. Gdybym miał z kolei wymienić książkę która oprócz wiedzy teoretycznej, realnie coś do mojego życia wniosła, to też była by to pozycja nr 3. Zaledwie 137 stron a mamy tu nauczanie o tym jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

... „Piękny banita” (tytuł godny włoskiego erotyka z czasów morskich podbojów) to właśnie taka książka, którą zawsze chciałem napisać. Mówi o osobowości Jezusa. O tym, co często nam umyka gdy czytamy Ewangelie. Bo my przeważnie koncentrujemy się na przesłaniu Jezusa, lub na Jego dziełach, pomijając osobę (osobowość), która za nimi stoi. Nie jest jednak też tak, że każdy mógłby napisać taką książkę. Chyba tylko ci, dla których relacja z Panem stanowi wartość nadrzędną i skłonni są poświęcić się dla niej. Reszta z nas może czytać, zachwycać się i ruszyć za nimi przetartym szlakiem ...
Więcej na: http://recenzjechrzescijanskie.pl/piekny-banita-john-eldredge/

... „Piękny banita” (tytuł godny włoskiego erotyka z czasów morskich podbojów) to właśnie taka książka, którą zawsze chciałem napisać. Mówi o osobowości Jezusa. O tym, co często nam umyka gdy czytamy Ewangelie. Bo my przeważnie koncentrujemy się na przesłaniu Jezusa, lub na Jego dziełach, pomijając osobę (osobowość), która za nimi stoi. Nie jest jednak też tak, że każdy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nick Vujicic to mój bohater. Mówiąc kolokwialnie, nie był bym godzien mu nawet butów wiązać, gdyby buty miał. Zawstydza chyba każdego, kto ma dwie ręce i dwie nogi i wciąż narzeka na swoje życie.
Książka, którą miałem okazję czytać i recenzować, choć o nim, nie jest jednak jego autorstwa. Napisał ją jego tata – Boris Vujicic. Napisał ją bardzo szczerze. Bez ubarwiania. Wszystkie cienie i blaski wychowywania dziecka z kalectwem. Dzieli się i tym, co ich początkowo załamało i tym, co ich wzmacniało i wywoływało w nich, jako rodzicach, wdzięczność dla Boga. Znamienny dla całej książki wydaje się fragment w którym Boris stwierdza: „Z biegiem czasu Nick odsłonił przed nami prawdę, której nie byliśmy w stanie dostrzec, patrząc na oddziale położniczym na naszego beznogiego i bezrękiego cherubinka. Nasz syn nauczył nas pokory i otworzył nam zarówno oczy, jak i głowę. Jako niemowlę wydawał się niekompletny, ale tak naprawdę wybrakowany był nasz sposób postrzegania” (str.22).
Więcej na: http://recenzjechrzescijanskie.pl/niedoskonaly-niezwyciezony-boris-vujicic/

Nick Vujicic to mój bohater. Mówiąc kolokwialnie, nie był bym godzien mu nawet butów wiązać, gdyby buty miał. Zawstydza chyba każdego, kto ma dwie ręce i dwie nogi i wciąż narzeka na swoje życie.
Książka, którą miałem okazję czytać i recenzować, choć o nim, nie jest jednak jego autorstwa. Napisał ją jego tata – Boris Vujicic. Napisał ją bardzo szczerze. Bez ubarwiania....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

R E W E L A C J A ! A właściwie to powinienem napisać ReWeLaCjA, lub też ! A J C A L E W E R, lub 'jest w deskie panie w ząbek czesany, a jak' itp. itd. Zresztą sami przeczytajcie!

R E W E L A C J A ! A właściwie to powinienem napisać ReWeLaCjA, lub też ! A J C A L E W E R, lub 'jest w deskie panie w ząbek czesany, a jak' itp. itd. Zresztą sami przeczytajcie!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie dałem gwiazdek gdyż jedna gwiazdka to i tak za dużo. Najgorsza książka Carda jaką czytałem, chyba miał gorszy dzień, rok?

Nie dałem gwiazdek gdyż jedna gwiazdka to i tak za dużo. Najgorsza książka Carda jaką czytałem, chyba miał gorszy dzień, rok?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to